Paraszat Tecawe

Praca z sercem

?I powiniene? porozmawia? ze wszystkimi, kt?rzy s? m?drzy w sercu? ( Szmot 28:3 )

Chochma, m?dro??, sk?d pochodzi? Jak wszyscy wiemy, pochodzi ona z m?zgu, a nie z serca. Cz?owiek wi?c si? zastanawia, dlaczego pasuk m?wi ? ?m?drzy w sercu?? Serce jest miejscem dla uczu?, a nie m?dro?ci. Miejscem dla m?dro?ci jest g?owa. Mo?liw? odpowiedzi? jest, ?e Tora sugeruje, ?e praca musi by? robiona z sercem. Bycie jedynie m?drym jest nie wystarczaj?ce.

?Haszem wymaga od nas robienia rzeczy z sercem?. Kto? mo?e by? bardzo bystry i wiedzie? jak robi? rzeczy po prostu dobrze, ale je?li to nie jest robione z sercem, jest to nie do zaakceptowania. Musimy spe?nia? Micwot z uczuciem, poniewa? to kochamy, poniewa? czujemy, ?e to lubimy, a nie jedynie dlatego, ?e musimy je czyni?. M?zg jest jak in?ynier, kt?ry steruje wszystkimi cz??ciami, ?eby pracowa?y. Jednak?e, je?li czynisz co? jedynie poniewa? musisz, albo jedynie poniewa? tw?j m?zg m?wi ci, ?e jest wymagane, ?eby? to robi?, oznacza to, ?e tracisz g??wn? cz???. M?zg musi by? zara?ony przez uczucie i mi?o??, kt?re przychodz? od wewn?trznego rdzenia serca. Im wi?cej mi?o?ci i uczucia wk?adamy w Micw?, tym wspanialsza Micwa si? staje. Nawet je?li wielu ludzi mo?e spe?nia? dok?adnie t? sam? Micw?, wspanialsza nagroda idzie do kogo?, kto robi to z wi?ksz? ilo?ci? serca. Mi?o?? jest niesko?czona, i to jest nagroda za Micw?.

Gemara w Brachot m?wi nam, ?e kiedy Rzymianie torturowali Rabbiego Akiw? i zdzierali z niego sk?r? ?elaznymi hakami, on by? u?miechni?ty. Kiedy jego uczniowie zapytali go, ?Rabbi, jak mo?esz by? szcz??liwie u?miechni?ty w czasie takim, jak ten? Nie czujesz wielkiego b?lu?? Jego prosta odpowied? by?a nast?puj?ca? ?Ca?e moje ?ycie pragn??em, ?ebym m?g? pokaza? moj? mi?o?? do Haszem poprzez oddanie ca?ego mojego ?ycia dla Niego. Teraz, kiedy ten wspania?y moment nadszed?, nie powinienem by? szcz??liwy?? Jego mi?o?? do Haszem pomog?a mu pokona? straszliwy b?l.

Jak Rabbi Akiwa osi?gn?? tak wysoki poziom duchowo?ci? Sta?o si? tak poniewa? Rabbi Akiwa nigdy nie widzia? z?a. Nawet w najgorszej sytuacji widzia?, ?e jej cel musi by? zawsze dobry. Jak? on najwymowniej wyt?umaczy? to samemu sobie -? ?Wszystko, co Haszem czyni jest dla dobra?. Sta?o si? tak poniewa? Rabbi Akiwa rozumia? Jego cel. On wiedzia?, ?e B?g uderzy? w niego dla jego w?asnego dobra, a nie poniewa? nie lubi? go.

Powodem dlaczego Rabbi Akiwa by? w stanie zrozumie?, ?e wszystko, co Haszem robi? dla niego by?o zawsze dla jego w?asnego dobra by?o to, ?e s?u?y? on Haszem z prawdziw? mi?o?ci?. On naprawd? kocha? Haszem z ca?ego swego serca. To nie by?o po prostu czynienie ? wiary, po prostu m?wienie tego bez ?adnego znaczenia. Je?li kto? ma ?wiadomo??, ?e Haszem prawdziwie go kocha, to oczywi?cie zawsze jest pewien, ?e Haszem nie zamierza go skrzywdzi?.

Wyobra? sobie, ?e widzisz cz?owieka przechodz?cego przez ulic? razem z dwoma m?odymi ch?opcami. Nagle wielka ci??ar?wka przeje?d?a wzd?u? i rusza na dw?ch ch?opc?w. Szcz??liwie, cz?owiek odci?gn?? ich z drogi po prostu w ostatnim momencie. Potem widzisz tego cz?owieka besztaj?cego jedno z tych dzieci z powodu ich beztroski w przechodzeniu przez ulic?. On jeszcze nawet si? nie odezwa? do drugiego z nich. Kt?ry z nich, powiedzia?by?, ?e jest jego w?asnym synem? Na pewno jest to ten, kt?ry jest besztany.? Jest tak dlatego, poniewa? on kocha go i chce by? pewien, ?e dziecko b?dzie bardziej ostro?ne nast?pnym razem.

Je?li prawdziwie kochamy Haszem to b?dziemy czyni? wszystkie Jego Micwot z mi?o?ci?. I na pewno kiedy budowali?my Dom Haszem, kt?rym by? Miszkan, by? on budowany przez budowniczych, kt?rzy? byli nie tylko bystrzy, ale te? wk?adali ca?e swe serca w sw? prac?. Haszem pragnie od nas, ?eby?my budowali Jego Dom z mi?o?ci?. Tylko kiedy m?dro?? przep?ywa przez serce jest prawdziw? warto?ci?!

Jednym s?owem: ?Rachmana Liba Ba?i? ? ?B?g pragnie serca? m?wi Gemara ( Sanhedrin 106b ).