“Jaakow awinu lo met!”
Tym razem nie b?dzie Dwar Tora w imieniu pami?ci o kt?rym? z Rabin?w Krakowa. Nie b?dzie ?adnej historii, nawet ?adnej krakowskiej legendy.
W tym tygodniu bowiem pochowali?my legend?.
Henryk Halkowski, zwany przez nas r?wnie? Reb Hershel, ostatnia ?ydowska krakowska legenda- zmar?.
Niech b?dzie b?ogos?awiona pami?? o nim i niech jego dusza spoczywa w pokoju.
Nasza parsza nosi imi? ?Wajechi? (I ?y?), ?wajechi Jaakow beerec Micraim…?. A Jakow ?y? w ziemi egipskiej siedemna?cie lat…?, jednak parsza m?wi o ?mierci, ?mierci Jakowa. Czytamy- ?A kiedy Jakub da? ostatnie polecenia synom swoim, wci?gn?? nogi swoje na ?o?e i skona?; i zosta? przy??czony do przodk?w swoich”. Parsza ko?czy si? r?wnie? scen? ?mierci- ?mierci Josefa.
Dlaczego wi?c tytu?em Parszy jest ?Wajechi??
Henryk Z”L kocha? opowie?ci, zw?aszcza te o dziwnej tre?ci. Jedn? z nich znale?? mo?emy w Gemarze Taanit (strona 5b):
?Rabin Nahman i Rabin Issak siedzieli i jedli posi?ek i R. Nahman powiedzia? do R. Isaak: Niech Mistrz co? przedstawi. On odpowiedzia?, powiedzia? R. Johanan: Cz?owiek nie powinien rozmawia? podczas jedzenia, poniewa? drogi oddechowe pomyli? si? mog? z gard?em i ?ycie tego cz?owieka mo?e by? zagro?one.
Po tym jak sko?czyli oni je??, doda?: R. Johanan powiedzia?: Jaakow awinu lo met! Jakow nasz praojciec nie umar?. ?yje!
Rabin Nahman zaprotestowa?: -Na nic wi?c by?a ?a?oba po nim? Op?akiwanie i balsamowanie oraz pogrzeb?
Rabin Isaak odpowiedzia?: Moje przekonanie opieram na wersie z naszych ?wi?tych ksi?g, jak jest powiedziane: Dlatego nie b?j si? ty, m?j s?ugo, Jakubie – m?wi Pan – i nie trw?? si?, Izraelu, gdy? oto wybawi? ci? z daleka, a twoje potomstwo z ziemi ich wygnania” (Jeremiasz, 30:10) ? Wers ten uto?samia Jakowa z jego potomstwem- Izraelem, poniewa? jego potomstwo nadal ?yje to on sam r?wnie? ?yje?.
Przes?anie, jakiego uczy nas ta Gemara jest bardzo jasne- nikt tak naprawd? nie umiera, nasze ?nasienie? kontynuuje ?y?. Mo?e by? to potomstwo fizyczne- dzieci, wnuki, pra…, b?d? te? duchowe potomstwo, jak czyje? nauki czy wyniki dzia?alno?ci.
Z tego w?a?nie powodu nasza Parsza nazywa si? ?Wajechi? (I ?y?), poniewa? Jakow tak naprawd? nie umar?, przynajmniej nie w aspekcie duchowym.
W tym znaczeniu nie pozw?lmy r?wnie? umrze? Henrykowi.
PROSZ? PROSZ? PROSZ?, je?li pami?tacie co?, co Henryk wam opowiedzia?, czego was nauczy?, jak?? opowie?? czy co? o sobie, nie pozw?lcie by zosta?o to zapomniane. Zapiszcie co pami?tacie i wy?lijcie do nas.
Dajmy mu ?ycie aby przetrwa? przynajmniej w naszych sercach i pami?ci.
Niech ostatnia ?ydowska legenda Krakowa by?a kontynuowana.
“?al mi ciebie, m?j bracie, Henryku. Tak bardzo by?e? mi drogi!”
Szabat Szalom i Simcha dla nas wszystkich