?Pan ci? odprowadzi okr?tami i drog? do Egiptu, o kt?rym ci powiedzia?em: Nie b?dziesz go ju? ogl?da?. A kiedy zostaniesz sprzedany twoim wrogom jako niewolnik i niewolnica, nikt ci? nie wykupi?? (Dwarim 28:68)
R. Jochanan powiedzia?: Jestem jedynym, kt?ry pozosta? z grupy wybitnie pi?knych m??czyzn Jerozolimy. Ten, kt?ry chce ujrze? pi?kno R. Jochanana niech chwyci srebrny puchar, ze ?wierzo odlanego srebra (puchar, kt?ry dopiero co wyszed? spod r?k srebrnika, wci?? gor?cy), nape?ni go nasionami czerwonego granatu, jego brzegi udekoruje wianuszkiem czerwonych r??, postawi go pomi?dzy s?o?cem a cieniem: jego ?lni?cy blask zbli?ony b?dzie do pi?kna R. Johanana.
R. Johanan zwyk? by? chodzi? i siadywa? u st?p mykwy. ?Kiedy c?rki Izraela wyjd? z ?a?ni ? m?wi? ? niech spojrz? wtedy na mnie, tak by mog?y urodzi? syn?w tak pi?knych i uczonych jak ja.?
Zwr?cili si? do niego Rabini: ?Czy nie obawiasz si? z?ego spojrzenia??
– Jestem z nasienia Jozefa, przeciwko kt?remu z?e spojrzenia nie maj? mocy ? odpowiedzia? ? jak napisane jest: ?R?szczk? p?odn? Josef, r?szczk? p?odn? nad zdrojem.? (Bereszit 49:22) R. Abbahu zauwa?y?: ?T?umaczy si? to nie jako ?nad zdrojem? ale ?nad moc? spojrzenia?.
R. Jose syn R. Haniny wydedukowa? z tego nast?puj?co: I niech rozmna?aj? si? obficie jak ryby w ?rodku ziemi, podobnie jak ryby w morzu pokryte s? wod?, i spojrzenie nie ma nad nimi mocy, tak samo jest z nasieniem Josefa ? spojrzenie nie ma nad nim mocy.
Pewnego dnia R. Johanan za?ywa? k?pieli w rzece Jordan. Resz Lakisz zobaczy? R. Johanana i wskoczy? za nim do rzeki.
Rzek? [R. Johanan]: ?Twoja si?a nale?y do Tory, po?wi?cona jest studiowaniu.?
– Twoje pi?kno ? odpowiedzia? Resz Lakisz ? nale?y do kobiet.
– Je?li zrobisz skruch?, dam ci za ?on? moj? siostr?, pi?kniejsz? jeszcze ode mnie ? powiedzia? R. Johanan.
Resz Lakisz podj?? si? nawr?cenia; a nast?pnie zapragn?? powr?ci? i zabra? sw? bro?, jednak nie m?g?. (Jego decyzja by podj?? nauk? Tory os?abi?a go tak bardzo, ?e straci? si?? potrzebn? do noszenia ci??kiego sprz?tu.) R. Johanan wzi?? go wtedy i pocz?? uczy? go Biblii i Miszny, i uczyni? go wielkim cz?owiekiem.
Kt?rego? dnia w uczelni odbywa?a si? dyskusja w temacie: miecz, n??, w??cznia, sztylet, pi?a r?czna i kosa ? na jakim etapie ich produkcji mog? si? one sta? nieczyste? Wtedy kiedy ich produkcja zosta?a zako?czona [przed zako?czeniem produkcji nie s? one gotowymi narz?dziami, a tylko gotowe narz?dzia mog? sta? si? nieczyste]. A kiedy ich produkcja jest zako?czona? ? R. Johanan zarz?dzi?: – Kiedy s? hartowane w piecu.? Resz Lakisz twierdzi: Kiedy s? polerowane w wodzie.
Rzek? do niego: ?Bandyta rozumie sw?j handel? (uwa?ano, ?e Resz Lakisz by? kim? w rodzaju bandyty lub pracownika cyrku, st?d te? potrzebna mu by?a bro?, czy te? s?u?yl dla rzymskiego rz?du jako z?odziej).
Powiedzia?: ?A jaki korzy?ci przynios?e? mi ty: tam [jako bandyt?] nazywano mnie Mistrzem, a tutaj nazywaj? mnie Mistrzem.?
– Przyprowadzaj?c ci? pod skorzyd?a Szechiny ? odpar?. R, Johanan.
R. Johanan poczu? si? g??boko zraniony uwag? Resz Lakisza, na temat braku ?adnych korzy?ci. W konsekwencji Resz Lakisz zachorowa?. Jego siostra [R. Johanana, ?ona Resz Lakisza] uda?a si? do brata i b?aga?a go:? – Przebacz mu przez wzgl?d na mego syna – prosi?a.
Odpowiedzia?: ?Zostaw swe sieroty – Ja utrzymam je przy ?yciu.? (Ksi?ga Jeremiasza 49:11).
– Przez wzgl?d na moje wdowie?stwo wi?c! ? kontynuowa?a. ? Twoje wdowy niech we Mnie pok?adaj? nadziej?.? (tam?e) Resz Lakisz umar? a R. Jochanan pogr??y? si? w g??bokim smutku.
Rzekli Rabini: ?Kto p?jdzie by pom?c mu wyciszy? sw?j umys???
Niech p?jdzie E. Eleazar b. Pedat, kt?ry posiada zdolno?? bardzo subtelnego dyskutowania.
Poszed? wi?c i usiad? u jego boku; i do ka?dej uwagi wypowiedzianej przez R. Johanana dodawa?: ?Istnieje Braita, kt?ra ci? wspiera.?
– Czy ty jeste? synem Lakisza? (pe?ne imi? Resz Lakisza brzmia?o: Rabin Szimon b. Lakisz) ? skar?y? si? R. Johanan ? kiedy formuowa?em prawo, syn Lakisza zwyk? by? podnosi? dwadzie?cia cztery sprzeciwy, na kt?re odpowiada?em dwudziesto czteroma odpowiedziami, co prowadzi?o w konsekwencji do pe?niejszego zrozumienia prawa; ty za? m?wisz: ?istnieje Braita, kt?ra ci? wspiera?, czy? ja sam nie wiem o tym, ?e moje twierdzenie jest s?uszne?
Poszed? wi?c i rozdziera? swe szaty i p?aka?: ?Gdzie jeste?, synu Lakisza, gdzie jeste?, synu Lakisza?, i p?aka? tak d?ugo, a? jego umys? zosta? wyciszony.
Rabini zacz?li modli? si? za niego, i on umar?.
Talmud Bawli Masechet Baba Mecija 84a
Innym razem R. Johanan spotka? m?odego syna Resz Lakisza siedz?cego i studiuj?cego werset: ?G?upota cz?owieka niszczy mu drog?,? a serce na HaSzem si? gniewa.? (Ksi?ga Przys??w 19:3). R. Johanan wykrzykn?? wtedy z zachwytem: ;Czy w Ketuwim (Pisma) znale?? mo?na jakikolwiek zapis, do czego odniesienia nie mo?na znale?? w Torze?
Odpowiedzia? ch?opiec: ?Czy? nie jest to w?a?nie ten werset, jako ?e napisane jest: ?I zatrwo?y?o si? serce ich, i z dr?eniem rzek? jeden do drugiego: ?Co to nam B?g uczyni?!? (Bereszit 42:28) (najpierw sprzedali swego brata a potem narzekali na kar? wymierzon? im przez Boga).
R. Johanan uni?s? swe oczy i wpatrywa? si? w niego, po czym przysz?a jego matka i zabra?a swego syna m?wi?c [do syna]:? ?Zostaw go, by nie uczyni? on tobie tak,? jak uczyni? twemu ojcu.??
Talmud Bawli Masechet Taanit, 9a