Powoli, ale energicznie ko?o uczestnik?w nabo?e?stwa porusza?o si?? drog? wok?? wn?trza krakowskiej synagogi Kupa, ich g?osy, coraz bardziej pe?ne si?y, wznosi?y si? w pie?ni i modlitwie.
Poruszeni przez inspiruj?ce melodie zmar?ego Rabbi Shlomo Carlebacha, ?wawo po??czyli d?onie i r?wnocze?nie wysuneli stopy naprz?d , wype?niaj?c? du?? i przestronn? przestrze? dynamicznym, jeszcze delikatnym tanecznym ferworem.
?Ojcze mi?osierdzia, poci?gnij Swego s?ug? ku Twojej woli?, ?piewali s?owami szesnastowiecznego hymnu Yedid Nefesh, kt?re wype?ni?y ca?e pomieszczenie. ?O?wie? ziemi? Swoj? chwa??. Cieszmy i radujmy si? w Tobie?,? ?piewnie recytowali.
Tak jak ?ydzi czynili przez stulecia, uczestnicy nabo?e?stwa witali uosobiony Szabat ? pann? m?od? z mieszanin? czci i uniesienia.
Lecz to nie by?o zwyk?e pi?tkowe wieczorne nabo?e?stwo.
Ponad 65 lat temu, dok?adnie ten sam dom B-?y zosta? zburzony przez nazist?w. Zdemolowali oni wn?trze, niszcz?c umeblowanie synagogi w celu wymazania imienia Izraela z powierzchni ziemi.
Ale na niedawnej wigilii Szabatu, to imi? by?o ?ywe i dobrze si? mia?o w sanktuarium Kupa, tak samo jak jakie? 150 ?ukrytych ?yd?w? z ca?ej Polski, kt?rzy zebrali si?, ?eby zadeklarowa?, ?e to drogocenne dziedzictwo, nale?y pe?noprawnie do nich.
Nabo?e?stwo wyznacza?o otworzenie 26 pa?dziernika trzydniowej konferencji, zorganizowanej przez Shavei Israel, organizacj?, kt?rej ja przewodnicz?, celem umo?liwienia naszym polskim ?ydowskim braciom przyj?cie, spotkanie jeden drugiego i nauczenie si? wi?cej o ich dziedzictwie.
I, co jednakowo wa?ne, zobaczenie, ?e nie s? sami w swojej walce o ponowne odkrywanie ich ?ydowskiej to?samo?ci.
W istocie co? specjalnego mia?o miejsce w Polsce w tamtych dniach, co? co powinno zainspirowa? nas wszystkich, by z zaufaniem i nadziej? patrze? w przysz?o??.
Przeciw wszystkim spekulacjom, ?e odrodzenie jest skazane na pora?k?,? wzrastaj?ca liczba Polak?w odkrywa na nowo swoje ?ydowskie korzenie i poszukuje dr?g do ponownego kontaktu ze swoim ludem. Niekt?rzy dorastali jako katolicy, ale dowiedzieli si? w p??niejszym ?yciu, ?e ich biologiczni rodzice lub dziadkowie byli ?ydami. Inni dowiedzieli si?, ?e oni byli ?ydami, ale wybrali ukrycie swojej to?samo?ci z powodu swoich rodzinnych do?wiadcze? podczas nazizmu i komunizmu.
OTO JEST Jacek, m?ody dwudziestoparoletni ch?opak z miasta Wroc?aw, kt?ry pierwszy raz dowiedzia? si?, ?e jest ?ydem dopiero dwa lata temu.
Kt?rego? wieczoru podczas ogl?dania telewizyjnego programu o konflikcie izraelsko ? palesty?skim wraz ze swoj? matk?, powiedzia?a ona do niego nie wprost ?teraz wiesz, dlaczego m?j nos jest taki du?y?.
By?o to nowo?ci? dla niego, szczeg?lnie, ?e wiedzia?, ?e jego pradziadek od strony matki by? Niemcem, kt?ry s?u?y? w Wehrmachcie podczas II Wojny ?wiatowej. Niemniej jednak, jego pradziadek po?lubi? ?yd?wk?, to znaczy babci? Jacka, co oznacza, ?e matka ? i, tak, on te?, s? oboje ?ydami wed?ug ?ydowskiego prawa.
Teraz on dumnie nosi na szyi du?? Gwiazd? Dawida i uczestniczy regularnie w modlitwach w synagodze.
Potem, tam jest r?wnie? inna m?oda osoba, b?dziemy nazywa? j? Marek, kt?ry odkry? swoje rodzinne ?ydostwo dzi?ki pracy domowej, kt?r? mia? zadan? w szkole wy?szej.
Marek i jego koledzy z klasy byli proszeni o zbadanie korzeni swoich nazwisk. Kiedy Marek przyszed? do domu i spyta? swoich rodzic?w o ich polsko brzmi?ce nazwisko, oni bardzo si? zdenerwowali i pr?bowali odwie?? go od kontynuowania projektu.
Ale to tylko wzmog?o ciekawo?? Marka i atakowa? on ich kolejnymi pytaniami, i wci?? kolejnymi, dop?ki w ko?cu nie powiedzieli mu szokuj?cej prawdy: jego dziadkowie w rzeczywisto?ci byli ?ydami. Po prze?yciu Holocaustu, zmienili swoje nazwiska ze strachu, w pr?bie pozbycia si? jakiegokolwiek ?ladu ?ydostwa.
Marek sp?dzi? ostatnie lato na obozie ?ydowskim, kszta?c?c si? w ?ydowskiej historii, rytuale i religii. Teraz marzy o po?lubieniu ?ydowskiej dziewczyny i zbudowaniu tradycyjnego ?ydowskiego domu.
CZY POLSKIE ?ydostwo ma przysz?o??? Po tym, czego do?wiadczy?em tego przesz?ego weekendu w Krakowie, o?mielam si? stwierdzi?, ?e odpowiedzi? mo?e by? tak.
Wraz z upadkiem ?elaznej Kurtyny, i przyjmowaniu przez Polsk? demokracji, ludzie czuj? si? wolni w? szperaniu w swojej przesz?o?ci, i w wyra?aniu siebie jako ?yd?w.
Podzi?kowania dla Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha, kt?ry po?wi?ci? lepsz? cz??? swojego doros?ego ?ycia odbudowie judaizmu w Polsce, kraju kt?ry posiada teraz podstawow? infrastruktur?, niezb?dn?? do stworzenia ?ydowskiego ?ycia.
A wi?c po dw?ch lub nawet trzech pokoleniach, w kt?rych niewypowiedziana liczba polskich ?yd?w szuka?a mo?liwo?ci ukrycia swojej to?samo?ci w obawie przed prze?ladowaniem ze strony nazist?w a potem komunist?w, ich wnuki i prawnuki zacz??y teraz powraca?.
Czy mo?liwe jest w?tpienie? w wieczno?? ludu Izraela?
Kiedy pi?tkowe wieczorne nabo?e?stwo w synagodze Kupa trwa?o nadal, my?la?em, ?e po prostu godzin? drogi st?d, na zach?d od Krakowa, stoi ob?z ?mierci Auschwitz. To tam cz??? mojej rodziny, razem z milionami innych ?wi?tych ?yd?w, zosta?a tak okrutnie zamordowana przez Niemc?w i ich zausznik?w. I moje serce zacz??o upada?.
Ale potem spojrza?em wok?? mnie i zobaczy?em w uniesieniu, jak obudzone resztki polskiego ?ydostwa recytuj? nami?tnie wersj? modlitwy Lecha Dodi.
“Obud? si?! Obud? si?! Twoje ?wiat?o nadchodzi”, intonowali,” Obud? si?, obud? si? i za?piewaj pie?? dla chwa?y P – , jaka? jest nad tob?”.
Sze??dziesi?t lat po Holocau?cie, ?ukryci ?ydzi? Polski naprawd? budz? si?.
Dla wielu ludzi Polska b?dzie si? zawsze kojarzy? przez ca?? histori? jako miejsce ?mierci ?yd?w. Ale teraz, przynajmniej, pokazuj? si? znaki, ?e zaczyna by? tak?e miejscem ?ycia.
I to jest zmiana, kt?r? my wszyscy powinni?my z rado?ci? powita?.