Istniej? dwa sposoby aby s?u?y? B-gu: albo jako niewolnik albo jako syn (Wprowadzenie do Shaarei HaKodesz 1; 3).
S?u?ba B-gu jako niewolnik sk?ada si? z dzia?alno?ci technicznej, kt?ra wymaga jedynie osoby do wykonywania okre?lonych zada?. Osoba, kt?ra dzia?a jako niewolnik nie pr?buje okre?li? przyczyny micwot (przykaza?), kt?re przestrzega. Wszystko co robi mo?na stre?ci? nast?puj?co: ?Powiedz mi m?j obowi?zek i b?d? go wykonywa??. Podej?cie to opiera si? na religijnym za?o?eniu, ?e B-g preferuje pos?usznych niewolnik?w, kt?rzy nie zadawaj? pyta?. Podej?cie to zak?ada, ?e akceptacja jarzmo nieba dla cz?owieka ma zaw??a? jego horyzonty.
Natomiast s?u?ba B-gu jako syn zawiera staranie si? by zrozumie? wol? Ojca. W codziennych stosunkach ludzkich mi?dzy ojcem i synem wyst?puje nast?puj?ca zasada: je?li relacja mi?dzy nimi jest pozytywna to syn b?dzie si? stara? ?eby na?ladowa? ojca i ostatecznie ?wej?? do jego but?w?. Miark? sukcesu tego wyzwania jest na ile syn potrafi ojca zrozumie?. S?owo syn po hebrajsku, czyli ?ben?, jest zwi?zane ze s?owem “bina”, co oznacza zrozumienie, specyficznie zrozumienie jak r??ne elementy odnosz? si? jeden do drugiego i tworz? ca?o??.
W sensie technicznym nie ma r??nicy mi?dzy tymi dwoma rodzajami s?u?by. Cokolwiek niewolnik robi swemu panu mo?e syn robi? swemu ojcu. Ale tylko syn b?dzie si? stara? zrozumie? to co robi.
W zwi?zku z tym musimy si? zastanowi?, dlaczego wyraz ?ewed Haszem?, czyli ?niewolnik B-ga?, jest u?ywany ?eby opisa? naszego najwi?kszego rabina kiedykolwiek, a mianowicie Moj?esza oraz innych wielkich ludzi naszej historii. Dziwny jest r?wnie? fakt, i? ca?y nar?d jest nazywany ?ewed? (niewolnik): ?Jeste? Izrael Moim ?ewed?, Jakub, kt?rego wybra?em? (Izajasz 41; 8).
Wyja?nienie tego paradoksu jest to, ?e istnieje wielka r??nica mi?dzy jednym znaczeniem s?owa ?ewed?, kt?re jest ?niewolnik?; i drugim znaczeniem s?owa ?ewed?, kt?re jest ?s?uga?. Niewolnik wykonuje swoj? s?u?b? z powodu strachu do swojego pana, a s?ug? jest ten kt?ry kocha swojego pana na tyle ?e s?u?y mu z mi?o?ci. Z powodu swojej wielkiej mi?o?ci, s?uga chce si? jednak zachowywa? jako niewolnik – nie dlatego ?e gardzi m?dro?ci?, bro? B-?e, ale dlatego ?e chce osi?gn?? to co le?y poza osi?gni?ciem m?dro?ci. On zak?ada, ?e osi?gni?cie poczucia zupe?nego oddania si? jest wi?ksze ni? osi?gni?cie cz??ciowego zrozumienia woli swego pana. W kontynuacji wy?ej wymienionego wersetu jest napisane: ?potomstwo Abrahama, kt?ry Mnie kocha?? (ibidem). To nas uczy, ?e wyraz ?M?j niewolnik? w tym wersecie wywodzi si? z mi?o?ci, a nie ze strachu.
Maimonides napisa? na koniec Hilchot Teshuva: ?Mo?na kocha? B-ga tylko [na bazie] wiedzy, kt?r? si? wie o Nim. Charakter mi?o?ci zale?y od rodzaju posiadanej wiedzy. Ma?a ilo?? wiedzy wzbudza mniejsz? mi?o??, a wi?ksza ilo?? wiedzy wzbudza wi?ksz? mi?o??.?
Fakt, ?e kochamy B-ga jest sam w sobie powodem naszego odkupienia jak widzimy w kontynuacji 41-ego rozdzia?u Izajasza: ?Nie b?j si?, robaczku Jakubie, ty, garstko Izraela! Ja ci? wspomog? – m?wi Haszem – twoim odkupicielem…? (werset 14).
A jak pozby? si? strachu ?eby kocha? B-ga? Doszli?my tu do esencji podej?cia rabina Abrahama Icchaka Kook, pierwszego Naczelnego Rabina Ziemi Izraela w 20-ym wieku. Rabin Kook twierdzi?, i? celem wykupu politycznego narodu Izraela jest doprowadzenie do zmiany w naszej ?wiadomo?ci, aby?my oparli nasz? wiar? na czystym intelekcie, wolnym od wszelkiego strachu, kt?re niszczy nasz? dusz?. By? pod w?adz? innych narod?w zawsze powodowa?o pewien strach co do w?asnego przetrwania, co? co znik?o kiedy nar?d Izraela ma w?asne pa?stwo. ?Am Israel be?erec Israel im Torat Israel? ? nar?d Izraela na Ziemii Izraela z Tor? Izraela.