?I zosta? Jakub sam jeden? (Bereszit 32:25). Cztery ?ony, dwana?cioro dzieci, m?ska s?u?ba, s?u??ce, pracownicy i przyjaciele, towarzysz? mu w jego podr??y z Haran do Kanaan, a mimo tego Jakub czuje si? samotny. Tora zawiera wiele tego typu wiadomo?ci, pe?na jest moralnych lekcji dla nas, lekcji jakie powinni?my na?ladowa? i pr?bowa? zrozumie?, a nast?pnie zastosowa? w naszym ?yciu. Uczymy si? na temat dobroci i wiary Abrahama, determinacji i si?y Sary, Rywka uczy nas o tym jak przezwyci??a? przeszkody i osi?ga? sukces, Isaak na temat ostatecznego po?wi?cenia.
Od Jakuba uczymy si? tak wiele, ka?da parsza przepe?niona jest ziarnami jego m?dro?ci, od upadk?w do zwyci?stw, od tragedii do rado?ci. Jednak dzi?ki jednemu wersetowi z parszy na ten tydzie? odkrywamy inny wymiar istotnego ?yda, inny aspekt naszej historii ? samotno??. Czasami czujemy si? samotni. I czasami musimy by? sami by dotrze? do nast?pnego etapu.
Aby nie by?o jednak w?tpliwo?ci, Tora nakaza?a by m??czyzna znalaz? sobie kobiet?, aby?my byli pewni wa?no?ci tej unii. Jakub jednak nawet po?r?d swej rodziny i przyjaci??, odczuwa czasem samotno??, z kt?r? tylko on sam mo?e sobie poradzi?. ?..i pasowa? si? kto? z nim? ? ?wejeawek isz imo? (tam?e).
Kim by?a osoba, z kt?r? musia? walczy? Jakub?
Istniej? dwie opinie w tej sprawie: wr?g kt?ry pragnie go zniszczy?, lub wewn?trzny wr?g, kt?ry chce zniszczy? siebie. Nasi wybitni rabini przedstawiaj? obie te opinie: wydarzenie to mia?o miejsce u brzegu rzeki Jabok, czy mia?o miejsce w zakamarkach umys?u Jakuba. Jakub pokonuje intruza, kt?ry b?ogos?awi go zamian? imienia, czy te? Jakub pokonuje swe sumienie, kt?re tak go m?czy?o od wielu lat. Ju? nie JKB (skryty, tajemny), ale od teraz ISR (prosty, bezpo?redni).
Jednym s?owem mo?emy sparafrazowa? rabina Soloveitchika kt?ry opisuje nam te dwa wymiary poprzez dwa s?owa, czasami zamiennie u?ywane: sam i samotny. Raw twierdzi, ?e ?bycie samemu? to fizyczne do?wiadczenie, ma miejsce wtedy, gdy jeste?my sami w ?wiecie, czy w wysi?kach jakie podejmujemy, sami w postawie jak? wyznajemy, czy stanowisku jakie przyjmujemy. Noah by? w takiej sytuacji, vis a vis ca?ej ludzko?ci, Awraham r?wnie?, w stosunku do swoich rodzic?w i otoczenia, Jakub natomiast w stosunku do swoich najbli?szych.
Podej?cie ?Samemu?
Czasami jeste?my sami ze wzgl?du na nasze moralne przekonania, innym razem z powodu naszej moralnej s?abo?ci. Tak czy inaczej stanowi to dla nas test, test dla ludzkiego zwierz?cia, kt?re porusza si? najcz??ciej w grupie, test polegaj?cy na byciu oddzielonym od mas, i na zako?czeniu jednego etapu podr??y w pojedynk?. Robi?c co? na w?asn? r?k? mo?na si? wycofa? lub stan?? wyprostowanym i walczy?. Droga w pojedynk? mo?e wp?dzi? ci? w depresj? lub unie?? tw? wol? i twego ducha. Test. Jakub przygotowuje si? do walki z jego rodzin?, z jego armi?, z jego kolegami, jednak zanim to nast?pi musi uda? si? sam i walczy? ze swym przeciwnikiem jeden na jeden.
To tu by? mo?e, bardziej ni? w innych momentach, Jakub wznosi si? na wy?yny. ?I widzia?, ?e nie podo?a mu [Jakubowi]…gdy? walczy?e? z lud?mi, i przemog?e?? (Bereszit 32: 26-29). Jakub wychodzi z tej walki zwyci?sko, dokonuje wyczynu jakiego tylko on sam m?g? dokona?, i od teraz jest got?w na nast?pne spotkanie. Jednak jest to tylko jeden z wymiar?w tej dramatycznej historii.
Podej?cie ?Samotnie?
Czasami czujesz si? samotny/samotna. Fizycznie, duchowo, spo?ecznie, intelektualnie, kulturalnie…poprostu samotny. Zastanawiasz si? wtedy kim tak naprawd? jeste?, na czym polega istota tego kim jeste?. Oceniasz swe mocne strony i s?abo?ci, swe wady i zalety. Stoisz przed Bogiem, kt?ry wszystko wie, z otwartym sercem, gotowy do zaakceptowania wyroku. To w?a?nie jest Tszuwa ? to jest skrucha.
Jakub musia? walczy? z wewn?trzymi wrogami po to, by zmierzy? si? ze ?wiatem dooko?a niego. Nie poch?on??o go to, ani nie zlekcewa?y? tego. By?o co by?o i musia? on to zrobi?. Samotno?? ogarn??a Jakuba tej nocy i przekroczy? on rzek? Jabok. Nie m?g? ju? wi?cej tego ingorowa?, ani od tego uciec, musia? si? z tym skonfrontowa?, pokona? to. Jakub wygrywa i przegrywa. Pokonuje swych wrog?w wewn?trz siebie, przemienia si?, dojrzewa, zmienia si? i nigdy ju? nie b?dzie tym kim by?. Jednak zostanie zraniony w tym procesie, os?abiony jako ?e walka by?a d?uga i m?cz?ca.
Mimo tego wychodzi z walki zwyci?sko, zdolny stan?? przed cz?owiekiem, lecz co wa?niejsze przed Bogiem i zaakceptowa? bosk? wol? z przekonaniem.
?Gdy? widzia?em b?stwo twarz? w twarz, a ocala?a dusza moja.? (31)