?Tora to nie podr?cznik do historii!? Ile razy s?yszeli?my to zdanie w naszej m?odo?ci? Nauczono nas by nie przypisywa? tak przyziemnych cech naszej ?wi?tej Biblii. Chodzi tu przecie? o S?owo Boga, Boski projekt ?ycia, Prawo Moj?esza…jak wi?c mo?emy traktowa? Tor? jako historyczn? literatur? faktu, podobnie jak pisma Tukidydesa, J?zefa Flawiusza, czy innych historyk?w? By? mo?e jednak powinni?my powiedzie?, ?w porz?dku, jednak w Torze zawartych jest wiele historii, dlaczego by wi?c nie postrzega? jej jako ksi??ki historycznej?? Moja odpowied? brzmi ? istniej? dwa problemy, aspekty z tym zwi?zane.
Po pierwsze, je?li naprawd? potrzegamy Tor? jako histori?, co ze wszystkimi lukami i brakuj?cymi fragmentami? Dlaczego Tora szczeg??owo traktuje o naczyniach w ?wiatyni, jednak przedstawiona przez ni? historia cz?owieka jest mocno wybrakowana? Poza podstawowymi og?lnikami, Tora nie m?wi nam nic o rozwoju ?wiata, powstaniu cywilizaji, czy powstaniu narod?w. W jaki spos?b wi?c mo?emy uzna? to za histori?, je?li poka?ne etapy czasu zosta?y pomini?te i nie opisane? Pozatym, jak? warto?? ma postrzeganie Tory jako podr?cznika do historii? Ostatecznie Tora to boskie S?owo, wyposa?aj?ce cz?owieka w m?dro??, kierunek i ponadczasowe ?yciowe przes?ania, po co mieliby?my czyta? Tor? jako ksi??k? traktuj?c? o przesz?ych wojnach i nowych technologiach tamtej ery?
Spr?bujemy nawi?za? do obu wspomnianych przeze mnie aspekt?w sprawy, poprzez analiz? los?w Izraelit?w w Egipcie, bazuj?c na komentarzu Doktora Hertz. By? mo?e pami?tacie Chumasz Hertz, b?d?cy wybitnym t?umaczeniem dokonanym przez Rabina, uczonego, Naczelnego Rabina Imperium Brytyjskiego. W notatkach do drugiej Ksi?gi Tory ? Szemot, Dr. Hertz zarysowuje archeologiczne t?o cywilizacji egipskiej; daj?c nam bardzo potrzebn? historyczn? perspektyw?. Wygl?da na to, ?e Egipcjanie byli bardzo skrupulatni je?li chodzi o zapisywanie swej historii. Spisali dok?adnie, w szczeg?le, wszystkie swe dynastie i informacje o nich w ca?ej krasie. Mamy hieroglify, pismo klinowe, prawdziwe bogactwo informacji o oko?o dw?ch tysi?cach latach panowania egipskich dynastii, po kt?rym to ziemia ta wpada w r?ce Libii, Persji, Macedonii i wreszcie Rzymu.
Istnia?y zasadniczo trzy kr?lestwa w okresie egipskiego panowania. Stare Kr?lestwo, rz?dz?ce od staro?ytno?ci a? do roku 2500 przed wsp?ln? er?. Kr?lestwo ?rodkowe rz?dzi?o w latach 2500-1587 pwe – czas istotny z punktu widzenia ?ydowskiej historii poniewa? w tym w?a?nie okresie czasu Jakub uda? si? do Egiptu. Trzecie kr?lestwo, Nowe Kr?lestwo, to czas rz?dzenia od osiemnastej a? do dwudziestej dynastii, i ko?czy si? w 1100 roku pwe. Ka?da dynastia prowadzona by?a przez r??nych w?adc?w, czasami rz?dzi?a z r??nych krain, podbijaj?c i przejmuj?c Egipt na dany czas.
Wielu krytyk?w uwa?a okres powodzenia Josefa i jego braci za po??czony z panowaniem plemienia nomad?w z pustyni Hyksos?w. Plemie to samo by?o cudzoziemcze st?d te? nie obawiali si? oni Josefa, Hebrajczyk?w i zapewnili Izraelitom poczucie komfortu, kt?re tak pomog?o rozwojowi ludu w ziemi Goszen.
Potem jednak przyby? Faraon i wszystko si? zmieni?o. Istnieje wiele dyskusji na temat tego, kim w rzeczywisto?ci by? faraon (og?lna nazwa dla ka?dego w?adcy Egiptu) w owym czasie. Kronikarze rzadko po?wi?cali sw?j czas na wspominanie o zniewolonym ludzie, kt?ry stanowi? obrzydliwo?? dla bog?w Egiptu, i pomijali bezimiennych niewolnik?w Izraelit?w.
Ale co z?Izraelitami, kt?rzy?zbuntowali si??przeciwko?Faraonowi, I kt?rzy opu?cili Egipt?pogr??ony plagami i wielkim?zniszczeniem??Co sta?o si? z?”zapiskami historycznymi”?z?tego okresu?? Hertz?pisze tutaj w ten spos?b:?”Co do wyj?cia z Egiptu,?egipskie?zapisy?pomijaj? go w ca?kowitej?ciszy,?jak og?lnie le?y w ich?niezmiennym?zwyczaj?odno?nie kl?sk?poniesionych przez ich w?adc?w?lub?nar?d”.?To samo?dotyczy?podboju?Egiptu przez Hyksos?w setki lat?wcze?niej. Hertz? m?wi nast?pnie, ?e?”egipskie?zapisy?ograniczaj? si??do opowiadania z dum? o ich zwyci?stwach.?Jedynie biblijni pisarze?(Chumaszu?i?Tanachu), stanowi?cy?wyj?tek spo?r?d?orientalnychkronikarzy,?opisuj??pora?ki?swego w?asnego kr?la?i?wojska?…?Jest to jeden z?powod?w, dla kt?rych?jedynie??biblijne anna?y zas?uguj? na?nazw??historii.?”
Hertz uczy nas czego? przeciwnego od tego, co zawsze nauczali?my, tego ?e Biblia mo?e i powinna by? traktowana jako podr?cznik do historii. Nie historii og?lnej, ale historii narodu ?ydowskiego, dla narodu ?ydowskiego. W tym kontek?cie dzieje Abrahama i jego potomstwa maj? wielkie znaczenie, w najdrobniejszych szczeg??ach; detale ?ycia Jakuba i jego syn?w, dzieci Izraela na pustyni, i podb?j Kanaanu.
Ponadto warto?? studiowania historii zwyci?stw i pora?ek, nagr?d i kar, ma kluczowe znaczenie je?li chodzi o studiowanie Chumaszu. Przypomina nam o cz?owiecze?stwie naszych przodk?w, lecz tak?e o ich zdolno?ci do wzniesienia si? ponad siebie i zbli?eniu si? do Boga. Gdyby Tory zdecydowa?a si? pomin?? fragmenty przewinienia, upokorzenia i kary, owo przes?anie zosta?yby utracone. W istocie, dzi?ki Torze w ca?ej swej okaza?o?ci mo?emy doceni? wybitno?? naszych pra-ojc?w i pra-matek znacznie bardziej, ni? gdyby Tora zapisana opisywa?aby jedynie cz??? naszej historii.
Podsumowuj?c, tak Tora jest boska, i zawiera podnadczasowe przes?anie dla nas ?yd?w. Nie powinno tam nam jednak przeszkodzi? w dostrze?eniu w jej s?owach warto?ci edukacyjnej je?li chodzi o nauk? historii. Wr?cz przeciwnie: poprzez czytanie historii jak? stanowi Tora mo?emy doceni? warto?? idei prawdziwej nieredagowanej historii. Pozw?lmy by nauka niepowodze? i triumf?w naszego narodu na przestrzeni wiek?w stanowi?a dla nas istotn? lekcj?, bo inaczej sami powt?rzymy owe dzia?ania w przysz?o?ci.