Od Waikra do Bamidbar; Z g?r na d?? do codzienno?ci na pustyni

saddle_viewNa pocz?tku parszy Bamidbar jest odliczanie. Co jest przyczyn? tego zdarzenia, kt?re dotyczy ca?ej parszy? Zdawa? by si? mog?o, ?e w obozie Izraela pojawi?a si? potrzeba podliczenia i spisu ludno?ci, ale nie takiego, kt?ry skupia si? na liczbach, lecz czego? o wiele bardziej znacz?cego.

Istnieje subtelna r??nica mi?dzy podliczaniem a rozliczaniem si?. Rozliczanie si? ze sob? dotyczy raczej jednostki. Gdy podliczam swoje zasoby to zajmuj? si? inspekcj?, a gdy dokonuj? rozliczenia z samym sob?, to znaczy, ?e dokonuj? introspekcji. Kiedy zazwyczaj rozliczamy si? ze sob?? Gdy przechodzimy jakie? wyj?tkowe zmiany. Co to by?a za kluczowa zmiana, kt?r? synowie Izraela przechodzili w tym momencie?

Na pierwszy rzut oka wydaje si?, ?e nie ma ?adnych istotnych zmian. W Sefer Waikra otrzymali_?my Tor? oraz instrukcje z Synaju, w Ksi?dze Bamidbar r?wnie? spotyka nas instrukcja. Je?li za?o?ymy, ?e Tora jest podr?cznikiem do historii, to nie ma tu ?adnych nowych wydarze?. Jednak Tora nie zamierza opowiada? historii, jest to raczej ksi?ga praw pouczaj?ca nas jak mamy ?y?.

Z legalistycznego punktu widzenia, g??wna r??nica pojawia si? na pocz?tku Sefer Bamidbar. Raszbam zauwa?a, ?e nast?pi?a tu zmiana w terminologii: ksi?ga Waikra za?wiadcza, ?e s?owo B-?e pochodzi z g?ry Synaj ?? ????. W ksi?dze Bamidbar natomiast s?owo B-?e pochodzi z pustyni Synaj – ????? ????.

Jaka jest r??nica pomi?dzy g?rami a pustyni?? Jak ma to odzwierciedla? zmiany mi?dzy Ksi?g? Waikra a Bamidbar?

G?ra wzbudza podziw; do?wiadczamy pi?kna i mocy emanuj?cych z g?ry. Kr?l Dawid do?wiadcza? tego uniesienia, gdy spogl?da? w g?ry oczekuj?c pomocy – ??? ???? ?? ????? ???? ??? ???? – Wznios? oczy do g?ry st?d te? nadejdzie dla mnie pomoc.

Wielokrotnie r??ne spo?ecze?stwa budowa?y swoje miejsca zamieszkania na g?rze, tak aby mie? przewag? nad intruzem, oraz aby mie? dost?p do cennych strumieni i korzysta? z umiarkowanego klimatu. B?d?c na g?rze do?wiadczamy poczucia w?adzy, a wraz z ni? nadchodzi pycha. Rzeczywi?cie Ci kt?rzy s? na g?rze, cz?sto drwi? z tych na nizinach, na dole spo?ecze?stwa.

Zrozumia?ym jest, ?e nasi rabini wspominaj? przy tej okazji Midrasz, kt?ry opowiada, ?e na wie?? o planowanym nadaniu Tory, wszystkie g?ry zacz??y si? spiera?, kt?ra z nich zas?uguje na t? pozycj? i zaszczyt. Dlaczego one od razu za?o?y?y, ?e nadanie Tory odb?dzie si? na g?rze? Na samym ko?cu tego Midraszu dowiadujemy si?, ?e B-g wybra? g?r? Synaj, coprawda najmniejsz? z g?r, jednak?e wci?? g?r?. Dlaczego potrzebna jest g?ra, aby objawi? si? swojemu ludowi? Najwyra?niej objawienie musi nast?pi? na g?rze. Cz??ci? do?wiadczenia Har Sinai by?o do?wiadczeniem g?r.

Nasza parsza uczy nas, ?e w pewnym momencie wznios?e prze?ycie z g?r ust?puje miejsce pustyni. Prawa podane nam w Bamidbar zawieraj? wyra?enie – ????? ???? ???? ????, “na pustyni Synaj przed ?wi?t? ?wi?tyni?”. Opis ten radykalnie r??ni si? od g?ry, a wr?cz jest jego przeciwie?stwem. Pustynia nie jest opisem przestrzeni, ale czasu. Nie spodziewamy si? na pustyni pi?kna, to raczej miejsce, wymagane do przej?cia przez ?ycie, aby przej?? z jednego miejsca na drugie. W zwi?zku z tym pustynia jest istotnym czynnikiem w rozwoju narodu, jego duchowego i praktycznego ?ycia. Pustynia reprezentuje sp?jno??, by? mo?e monotoni?, ale to jest prawdziwe do?wiadczenie ?ycia, g?ra natomiast jest jednorazowym zjawiskiem, jest czyst? moc? i pi?knem, ale nie jest nasz? rzeczywisto?ci?.

Nie mo?na mie? dzia?alno?ci gospodarczej na terenach g?rskich; trudno tu o sklepy, szko?y czy jak?kolwiek infrastruktur?… Wygl?da na to, ?e g?ry istniej? by podziwia? ich majestat. Nast?pnie powracamy do naszego ?ycia na pustyni; na pola i wydmy, do miast i miasteczek, kt?re stworzyli?my by si? rozwija?y.

B?g przem?wi? do syn?w Izraela na g?rze. Na G?rze Synaj, mo?e to najskromniejsza z g?r, ale wszak?e to g?ra. Do?wiadczenie B-ga ukazuj?cego si? swemu ludowi wymaga nadzwyczajnego miejsca. Wiele zasad nas ukszta?towa?o i zakodowa?o si? w naszych umys?ach. Nasza parsza zmienia si? w pustyni?. Objawienie trwa, ale w mniejszych dawkach. Widzimy Boga, ale w zwyk?ym, a nie spektakularnym otoczeniu. Widzimy go codziennie, a nie podczas jednego dramatycznego wydarzenia.

Stoimy teraz na pozornym rozdro?u pomi?dzy dwoma g?rskimi, wielkimi ?wi?tami: Pesachem i Szawuot. W mi?dzyczasie regularnie odliczamy Sefirat Ha-omer. Je?li spojrzymy na nasze dni pomi?dzy ?wi?tami, tylko jako czas wi???cy wielkie dni, wtedy ca?e nasze ?ycie b?dzie dla nas mia?o znaczenie tylko w czasie gdy jeste?my na g?rze.

Zamiast tego powinni?my si? zdecydowa?, aby dostrzec pi?kno i warto?? w tym czasie pomi?dzy. Naszym zadaniem jest po??czenie tych niezwyk?ych ?wi?t zwi?zanych z g?rami, ale tak?e, a mo?e nawet przede wszystkim najistotniejsze jest, aby?my docenili pi?kno Boga i Jego praw na co dzie?, w naszym regularnym ?yciu, w codziennych modlitwach, w sp?jno?ci micw, w pustyni naszego ?ycia.