Podliczanie i rozliczanie

Rachunkowo?? i rozliczanie s? bardzo wa?ne w judaizmie; zwykle jednak, dotyczy to duchowego rachunku sumienia, znanego pod poj?ciem teszuwa. Nasza parasza wymienia finanse zwi?zane z budow? tabernakulum, z wyszczeg?lnieniem, jakie ?rodki, gdzie zosta?y ulokowane:
38:24 ?Zu?yli za? wszystkiego z?ota na roboty przy budowie przybytku dwadzie?cia dziewi?? talent?w z ofiar z?o?onych gestem ko?ysania2 i siedemset trzydzie?ci sykl?w, wed?ug wagi sykla przybytku?.
38:28 ?Z tysi?ca siedmiuset siedemdziesi?ciu pi?ciu [sykl?w] zrobiono haczyki do s?up?w i pokrycie na ich g?owice i opatrzono je klamrami?.
38:29 ?Br?zu za?, kt?ry z?o?ono w ofierze gestem ko?ysania, by?o siedemdziesi?t talent?w i dwa tysi?ce czterysta sykl?w?.

Na pewno to wa?ne, aby uwzgl?dni? wszystkie dobra ofiarowane, na budow? ?wi?tyni, takie jak: z?oto, srebro, materia?y, kamienie szlachetne itd. Ale do czego potrzebny nam jest, a? tak szczeg??owy “arkusz kalkulacyjny”? Czy?by pomini?cie kilku drobiazg?w mog?oby nam rozwia? wizerunek ludu Izraela i wspania?ej budowy ?wi?tyni? Czy naprawd? czuliby?my si? pozbawieni czego? wa?nego, gdyby?my nie wiedzieli, ?e dok?adnie 1775 szekli zu?yto na wzmocnienie s?up?w i ?e ofiarowano mosi?dz o warto?ci 2400 szekli?

W rzeczywisto?ci, mo?emy powiedzie?, ?e ten materialny opis rachunk?w dotyczy w istocie spraw duchowych! Chodzi o to by?my zrozumieli, ?e te nurz?ce powt?rzenia w Torze nie s? tylko raportem bud?etowym, lecz opisem aktu szczerej, autentycznej skruchy i rachunku sumienia ze strony ca?ego ludu Izraela.

Przypomnijmy czas i miejsce tego ostatniego rozdzia?u Ksi?gi Szmot. Kilka miesi?cy po niezwyk?ym wyj?ciu z Egiptu, Izraelici do?wiadczyli objawienia i zawarli przymierze z Bogiem. Synaj jest podstaw? ?ydowskich wierze? i autorytetu Tory po dzi? dzie?. Kilka dni po tak wa?nym wydarzeniu lud Izraela dopuszcza si? jednak skrajnego grzechu, kt?ry nieomal?e doprowadzi? do zag?ady ca?ego narodu.

Godne uwagi jest to, ?e dop?ki Moj?esz wyra?nie i jednoznacznie nie powiedzia? “wszyscy zgrzeszyli?cie i pope?nili?cie ogromny i potworny grzech”, Izraelici wydawali si? by? niewzruszeni stworzeniem z?otego cielca oraz ofiarami i uroczysto?ciami na jego cz???. Co wi?cej nawet brali w nich udzia?! Jak to mo?liwe, ?e byli nie?wiadomi tak skrajnego naruszenia przepis?w i modlili si? do tego bo?ka zaledwie kilka dni po us?yszeniu od samego Boga “nie stwarzaj sobie bo?k?w i nie b?dziesz czci? innych bog?w”? Czy to nie jest wyrazi?cie czarno na bia?ym ba?wochwalstwem?

Odpowied?, jak s?dz?, kryje si? w?a?nie pod poj?ciem czerni i bieli; czy raczej r??nych odcieniach szaro?ci, kt?re napotykamy jako ?ydzi podczas naszego ?ycia i istnienia, a w szczeg?lno?ci w czasach staro?ytnych.
Niekt?re z 613 micwot w Torze nie by?y wyj?tkiem w?r?d innych kultur staro?ytnego Bliskiego wschodu. Inne natomiast przepisy by?y ca?kowicie nowe i mia?y na celu podniesienie Izraelit?w ?mamlechet Kohanim ve’goi kadisz? do poziomu narodu wybranego. Istnia? ju? kodeks Hammurabiego datowany na XVIII wiek przed nasz? er?, czyli co najmniej pi??set lat przed Matan Tora! Co zawiera ten kodeks? Pozwy o odszkodowanie, prawa dotycz?ce niewolnictwa, konsekwencje kradzie?y i oszczerstwa, prawa zwi?zane z ?yciem seksualnym i oczywi?cie znane wszem i wobec prawo “oko za oko”. Ustawodawstwo Hetyt?w, znane ju? od XVII wieku p.n.e., zajmuje si? prawami ma??e?skimi, us?ugami i obowi?zkami, prawami sakralnymi itd.

Oczywiste jest wi?c, ?e istnia?y ju? wszelkie przepisy i ?e wiele z nich pokrywa?o si? z prawami Tory. Rewelacyjn? innowacj? (po hebrajsku zwan? ?chiduszem?) Tory jest w?a?nie ten balans praw dotycz?cych spraw cz?owieka wobec cz?owieka oraz praw zwi?zanych z oddawaniem czci Bogu, jak r?wnie? sprecyzowanie tego w jaki spos?b owe prawa maj? by? przestrzegane wraz z uznaniem, ?e to s? prawa nadane przez Boga dla jego wybranego ludu, aby ten m?g? sta? si? ?wi?tym narodem. Niekt?re przepisy s? zupe?nie dla nas zrozumia?e i mo?na je poj?? na tle og?lnych obyczaj?w spo?ecznych i wsp?lnych warto?ci; niekt?re jednak s? ca?kowicie biblijne, boskie i nie jest nam ?atwo dostrzec powody, dla kt?rych mamy ich przestrzega?.

Dzieci Izraela zosta?y zobowi?zane przyj?? na siebie ca?y korpus prawa biblijnego i nie odst?powa? od tych praw ani na jot?. To ?cis?e przestrzeganie Bo?ego polecenia, wyr??nia Tor? od podobnych przepis?w z tego okresu i okolic. W chwili, gdy Izraelici odsuwaj? si? od litery prawa s?owa Bo?ego i praw Moj?esza, zagra?aj? podstawie ca?ego systemu oraz swojemu istnieniu. To by? mo?e wydaje si? jedynie niewielk? innowacj?, ale w rzeczywisto?ci mo?e mie? nieobliczalne skutki dla ?ycia narodu.

To jest dok?adnie to, co wydarzy?o si? na Synaju i z tego powodu wi?kszo?? narodu nawet nie by?a w stanie rozpozna? powagi swego grzechu. W tym kontek?cie ?atwo jest uwolni? dzieci Izraela od odpowiedzialno?ci za ci??ki grzech na g?rze Synaj. Poprosili tylko Aharona, by stworzy? im “Elohim” – Boga, poniewa? brakowa?o im Moj?esza. Pocz?tkowym zamiarem nie by?o oddawanie czci bo?kowi, lecz jedynie okazanie ich oddania Bogu! Mieli zamiar sk?ada? ofiary i ?wi?towa? Boga nast?pnego dnia. Z ich punktu widzenia oni jedynie rozszerzyli idee, kt?re sam Moj?esz ustanowi? dla nich w kwestii ofiar i s?u?by Bogu.

Tu w?a?nie kryje si? niebezpiecze?stwo. Tora wymaga od nas dochowania wierno?ci przepisom w ich najmniejszych szczeg??ach, by m?c dokona? procesu oczyszczenia i u?wi?cenia. W chwili, z kt?r? kto? lub ca?a grupa zdecyduj? si? “na skr?ty” oraz wyg?adzenie kraw?dzi, zagra?aj? prawu i niwecz? w?asny cel. Gdy wyk?adnia prawa i szczeg???w ceremonii interpretowane s? przez grup? os?b, kt?rzy nie s? zwi?zani z Moj?eszem i starszymi naszego ludu, zaprzecza si? ca?emu systemowi i prowadzi do katastrofy.

To pouczenie Moj?esz zaprezentowa? swojemu ludowi, gdy rzuci? boskimi tablicami na znak protestu przeciwko ludziom bior?cym prawo w swoje r?ce. Moj?esz powraca na g?r? w gniewie, a ludzie szczerze ?a?uj? za grzechy. W ci?gu kolejnych dni dochodzi do wewn?trznego rachunku sumienia w ca?ym obozie: “Czy naprawd? wierzymy w ?s?uchajcie i czy?cie? czy te? to s? dla nas tylko ograne frazesy? Nar?d rehabilituje nie tylko w swojej wierze, ale r?wnie? w dzia?aniu. Datki na Miszkan by?y tak szczodre, ?e Moj?esz musia? je powstrzymywa?.

Ta historia skutkuje precyzyjnym przestrzeganiem prawa, nawet w pozornie, najbardziej przyziemnych szczeg??ach.

W?a?nie z tego powodu Tora powtarza: ?Tak wykonano wszelk? robot? oko?o budowy Namiotu Spotkania. Izraelici wykonali za? wszystko tak, jak to nakaza? Pan Moj?eszowi: tak wykonali?. (Szmot 39:32)

Wersety 33-41 w rozdziale 39, ksi?gi Szmot przypominaj? nam o ka?dym szczeg?le starannej budowy Izraelit?w, ich op?aty, nadz?r a na koniec przekazanie Moj?eszowi w ostatnich chwilach Ksi?gi Wyj?cia. Meble, klamry, deski, s?upki, s?upy, gniazda, wyk?adziny, st??, skrzynia, klepki, o?tarze, odzie? – i tak dalej.

Wreszcie wersety 42-43 wracaj? do naszego punktu:
?Jak Pan nakaza? Moj?eszowi, tak te? wykonali wszystko Izraelici. Gdy za? ujrza? Moj?esz, ?e wszystko wykonali, jak nakaza? Pan, udzieli? im b?ogos?awie?stwa?.

Moj?esz ucieszy? si? widz?c, ?e lud jest w stanie si? nawr?ci?, naprawi? swoje b??dy i zacz?? od nowa. Potrafi? r?wnie? dokona? rachunku sumienia, zmieni? swoje postawy i dzia?anie na lepsze.

Jest to wi?c idealny spos?b na podsumowanie Ksi?gi Wyj?cia, oraz odpowiedni znak powrotu Boga do swego ludu. Klan, kt?ry rozpocz?? swoj? histori? jako niewolnicy w Egipcie, prze?y? cuda, objawienia i stworzy? podstawy w?asnej pa?stwowo?ci. A nade wszystko nauczy? si? lekcji o rachunku sumienia i o teszuwie ? samodoskonaleniu i pokucie – poprzez duchowe rozliczanie si? ze swoich dzia?a?. Ten nar?d zas?uguje na ukoronowanie swojej podr??y obecno?ci? Boga!

?Wtedy to ob?ok okry? Namiot Spotkania, a chwa?a Pana nape?ni?a przybytek? (Szmot 40:34)

Nar?d jest gotowy na triumfalny marsz, w kierunku ostatecznego przeznaczenia ludu Izraela – Ziemi Izraela. Ziemia Izraela jest ca?kowicie w ich zasi?gu w ci?gu jedenastu dni. Czekamy z podnieceniem na kolejne ksi?gi Tory, kt?re maj? prowadzi? Izrael w kierunku samorealizacji jako narodu Boga.