Parasza Tecawe – Tajemnica Ketoret – Kadzid?a

Pod koniec paraszy Tecawe, gdy ju? Tora wyczerpa?a wszystkie technikalia zwi?zane ze ?wi?tyni?, zaczynamy nowy rozdzia? i prawdopodobnie now? histori? w ?yciu Bnei Izrael. Ku naszemu zaskoczeniu, nagle Tora dokonuje zwrot i zaczyna dyskusj? na temat jednego z przedmiot?w ?wi?tynnych, a mianowicie: Mizbeach ha-Ketoret (o?tarz z kadzid?em). Jakie to dziwne, ?e umieszczono to ?naczynie? na samym ko?cu drugiej paraszy po?wi?conej ?wi?tyni?

Komentatorzy byli ?wiadomi tego zaskakuj?cego umiejscowienia i znale?li kilka sposob?w na wyja?nienie tej sytuacji.

Ramban w swoim komentarzu, m?wi, ?e Tora specjalnie chce podkre?li? wyj?tkowo?? Mizbeach (O?tarza), kt?ry s?u?y do odkupienia grzech?w Izraela. Sk?ad kadzid?a Ketoret ? to sekret, kt?ry zosta? przekazany Moj?eszowi na g?rze Synaj. Ketoret zatrzymuje plagi i ma magiczne si?y.

Egzegeza zaproponowana przez Sforno wymaga szerszego om?wienia. Przekonuje on, ?e intencj? Boga by?o, aby jego Szechina (boska obecno??) spocz??a na wszystkich innych przedmiotach ?wi?tynnych, ale nie na Mizbeach ha-Ketoret. Udowadnia to wersetem, kt?ry pojawia si? tu? przed parasz?: I b?d? przebywa? w nich [przedmiotach ?wi?tynnych].

Co w?a?ciwie mia? na my?li Sforno? Czy uwa?a on, ?e B?g chcia?, aby jego Szechina spocz??a na wszystkie przedmioty ?wi?tynne? Co to oznacza, ?e boska Szechina znajduje si? w jakim? przedmiocie, naczyniu? Najprawdopodobniej interpretacja Cassuto rozwija w?a?nie ten motyw ze Sforno.

Przede wszystkim postarajmy si? zrozumie? jakie znaczenie ma Miszkan (?wi?tynia) i obiekty (naczynia) w ?wi?tyni. Cassuto wyja?nia sk?d si? bior? te przedmioty i przypomina, ?e Tora kilkakrotnie m?wi, ?e Moj?esz widzia? plan ?wi?tyni oraz te przedmioty w objawieniu na g?rze Synaj. Zatem Moj?esz widzia? jak wygl?da miejsce Boga w Niebie i ma teraz obowi?zek zbudowa? takie samo miejsce tu na dole, aby przypomina?o dom Bo?y w Niebiosach.

Poniewa? Cassuto wierzy, ?e Tora przemawia do cz?owieka, w taki spos?b, by cz?owiek m?g? j? poj??, st?d, jego zdaniem nic dziwnego, ?e przedmioty i naczynia okre?lone dla ?wi?tyni przypominaj? te, kt?re by?y w owym czasie znane Synom Izraela. Zatem nie jest to w cale zaskoczeniem, ?e przedmioty s?u??ce do wyra?ania wiary w innych bog?w, s? czasem podobne do tych, kt?re u?ywamy w ?wi?tyni. Na przyk?ad B?g Kananejczyk?w te? mieszka? w ?wi?tyni i Namiocie. Pie?ni innego narodu te? wspominaj? o krze?le, lampie, stole.

Cassuto zastanawia si?, czy przypadkiem opis Mizbeach ha-Ketoret z ko?ca paraszy Tecawe, nie powinien by? jednak umieszczony wraz opisem innych przedmiot?w ?wi?tynnych w paraszy Truma? Wyja?nia, jednak, ?e jak ju? wspomnia? wcze?niej w swoim komentarzu, ?wi?tynia by?a namacalnym ziemskim symbolem kr?lestwa niebieskiego. Synowie Izraela, mogli to zrozumie?, tylko o ile przedmioty tam si? znajduj?ce b?d? przypomina?y im znane religijne obiekty. W zwi?zku z tym, opis wszelkich przedmiot?w, kt?re reprezentuj? uwielbienie do Boga zamieszczono w paraszy Truma.

O?tarz z kadzid?em, Mizbeach ha-Ketoret to wyj?tek od tej regu?y. Mizbeach ha-Ketoret nie jest przedmiotem kultu Boga, lecz raczej s?u?by Bogu. Dlatego pojawia si? we fragmencie Tory, dotycz?cym s?u?by w ?wi?tyni.

By przybli?y? ten koncept zilustruj? go przyk?adem znanym nam wsp??cze?nie. W ka?dym spo?ecze?stwie dzisiaj, istnieje wyobra?enie tego jak przedstawia si? ?wi?to??. W kulturach wschodnich mo?e to by? obraz maharad?y na szczycie g?ry; w judaizmie, podobnie jak w innych kulturach, ?wi?to?? mo?e by? przedstawiona jako b?yszcz?ce smugi ze z?otego pa?acu, lub jako chatka w lesie, w kt?rej tylko naj?wi?tszy mo?e dostrzec prawdziw? bosko??. Je?li zapytaliby?my Izraelit?, kt?ry wyszed? z Egiptu, jak wyobra?a sobie miejsce spoczynku dla Boga, opisa?by nam podobny do przedstawionego w Torze obraz.

Widzimy zatem, dwa podstawowe wyja?nienia dlaczego Tora umieszcza opis Mizbeach ha-ketoret, nie w paraszat Truma, tylko na zako?czenie paraszy Tecawe. Oba te podej?cia uznaj?, ?e Mizbeach ha-Ketoret ma szczeg?lny charakter wyr??niaj?cy go spo?r?d pozosta?ych przedmiot?w ?wi?tynnych. Ramban widzi tu r??nic? na p?aszczy?nie jako?ciowej, a mianowicie, ?e funkcjonalno?? Mizbeach ha-ketoret osi?gn??a inny poziom, poniewa? dotyczy przeb?agania za grzechy ludu. Cassuto i Sforno uwa?aj?, ?e Mizbeach ha-ketoret charakteryzuje jego s?u?ba Bogu i to go wyr??nia od innych przedmiot?w, kt?rych zadaniem by?o wyra?enie uwielbienia i kultu wobec Boga.

W sumie, mo?emy stwierdzi?, ?e Ramban i Sforno wraz z Cassuto nie wykluczaj? si? lecz uzupe?niaj?. Czyli obiekty ?wi?tynne, tzn przedmioty znajduj?ce si? w ?wi?tyni, s? wyrazem kultu. W ten spos?b np.: Aaron (Szafa na Tor?), Krzes?o, st?? itp. wyra?aj? transcendentalny symbol Boga i jego obecno?ci. A co nie zawiera samo w sobie Szechiny, lecz s?u?y Bogu? – O?tarz podczas ofiarowania kadzid?a.

Dlaczego Mizbeach ha-Ketoret nie posiada sam z siebie ?wi?to?ci, kt?r? w rzeczy samej posiadaj? inne przedmioty sakralne? To nie ze wzgl?du na jak?? ni?sz? warto??, ale jak to sformu?owa? Ramban, w?a?nie ze wzgl?du na sw? unikaln? moc odkupienia narodu.

Ramban m?wi, ?e to zrozumia?e, ?e Tora po?wi?ca Mizbeach ha-Ketoret specjalny opis. Poniewa? chce nam przekaza? paraleln? do Aron ha Kodesz wag? Mizbeach ha-Ketoret, kt?ry jest umieszczony w zewn?trznej cz??ci ?wi?tyni. Ten szczeg?lny opis po?wi?cony Mizbeach ha-Ketoret z pewno?ci? zawiera przes?anie, ?e jest to obiekt o specjalnym znaczeniu. To nie jest obiekt kultu, lecz jedynie poprzez u?ycie go w s?u?bie Bogu osi?ga status ?wi?to?ci taki, jaki posiada w sobie Aron ha Kodesz i Tablice.

W ten spos?b otrzymujemy przekaz o dw?ch poziomach w ?wi?tyni a zarazem o dw?ch aspektach naszego podej?cia do Boga. Z jednej strony mamy przedmioty kultu, kt?re same w sobie posiadaj? duchow? ?wi?to??. Traktujemy je i czcimy z pe?nym szacunkiem i podziwem. Z drugiej strony, co i nie mniej wa?ne, widzimy przedmioty, kt?re nie s? ?wi?te, a jedynie poprzez wykorzystanie ich w uroczystej s?u?bie Bogu osi?gaj? status i wznios?o??.

Wsp??cze?nie ?yjemy bez Miszkan i bez Beit Hamikdash mamy natomiast Beit Kneset (synagog?) oraz Beit Midrasz (miejsce studiowania Tory). W?a?nie tam przebywa Szechina (boska obecno??) i tam mo?na j? najbli?ej do?wiadczy?. Dlatego s? to dla nas szczeg?lne miejsca i stanowi? centrum ?ydowskiego ?ycia. Micw? chodzenia do Synagogi oraz uczenia si? w Beit Midrasz, traktujemy jako podstaw? naszej duchowo?ci i w ten spos?b zbli?amy si? do do?wiadczenia, kt?re mieli staro?ytni ?ydzi, w czasach prawdziwej ?wi?tyni.

W synagodze mo?emy odnale?? fizyczn? analogi? do ?wi?tyni. Aaron, kt?ry dzisiaj przechowuje Tor? w synagodze, a wcze?niej przechowywa? tablice, kt?re by?y ?wiadectwem. Parochet (kotara na Aaron) przypomina parochet ze ?wi?tyni. Wieczne ?wiat?o, czy te? ?wieczka przypominaj? menor?. Jest r?wnie? bima, kt?ra przypomina miejsce, z kt?rego Kap?ani b?ogos?awili lud.

Mamy r?wnie? w naszym ?yciu duchowe paralele do ?ycia ?wi?tynnego. Codzienne rytua?y ?wi?tynne zosta?y przekszta?cane w codzienn? modlitw?. Podobnie jak dodatkowe ofiary sk?adane w wi?ksze ?wi?ta, sta?y si? dodatkowymi modlitwami. To nas pocieszaj?ce, ?e nawet w trudnej sytuacji na wygnaniu, mamy mo?liwo?? s?u?enia Bogu.

W naszej wsp??czesnej ma?ej ?wi?tyni te? mamy Miszkan, my te? mamy dwojaki spos?b wyra?enia naszej wiary w Boga. Z jednej strony mamy najwy?szy podziw i szacunek dla Aron ha kodesz, kt?ry zawiera Tor?. Nie patrz?c na r?ce kochen?w, potomk?w kap?an?w, podczas b?ogos?awie?stwa, kt?re nam przekazuj?, uznajemy ?wi?t? obecno?? Szechiny w danym momencie. Wsz?dzie tam, gdzie do modlitwy zbierze si? dziesi?? os?b i w ten spos?b s?u?? Bogu, pojawia si? w?r?d nich Szechina, podobnie jak w ?wi?tyni trzy tysi?ce lat temu poprzez s?u?enie Bogu przedmioty nabiera?y ?wi?tego znaczenia. St?d te? mamy paralelne aspekty ?wi?tyni w dzisiejszej synagodze, mamy zar?wno aspekt kultu, jak i s?u?by Bogu.

Mamy te? nasz? Tor? shebe al pe (czyli ustny przekaz prawa Tory) oraz micwy i to w?a?nie stanowi nasz wsp??czesny Mizbeach ha-Ketoret, dzi?ki kt?rej mo?emy rozwija? si? duchowo w kierunku kr?lestwa niebieskiego. Przekaz Rambana rozbrzmiewa w naszych uszach po raz kolejny, gdy wspominamy s?ynne powiedzenie, ?e wielcy cadycy odpokutowuj? za grzechy wsp??czesnych im ludzi. Oni sami, przepe?nieni Tor? i s?u?b? Bogu, s? dla Boga jak s?odki zapach kadzid?a. To nasz wsp??czesny Mizbeach ha-Ketoret, o?tarz z kadzid?em.