Jakub ucieka przed bratem na pustyni?. Samotny, przera?ony, roztrz?siony w?asnym post?pkiem i niejasnym przekazem od swoich rodzic?w – Jakub jest zagubiony. Co robi, by si? odnale??? Gdzie szuka inspiracji?
Dzisiaj wszyscy szukaj? inspiracji. Istniej? ksi??ki, pokazy, grupy na czatach, trenerzy, guru, zorganizowane wycieczki zapewniaj?ce inspiracj?, a tak?e wiele stron internetowych obiecuj?cych wieczne szcz??cie i spok?j. A jednak ludzie wci?? szukaj? …
Gdzie Jakub znajduje siebie i wewn?trzny spok?j? Do kogo si? zwraca, aby podj?? now? drog? w ?yciu? Odpowied? to dwa s?owa:
Jakub za? wyruszy? z Beer-Szeby i uda? si? do Haranu.?A gdy przyby? na pewne miejsce, zatrzyma? si? tam na noc, gdy? s?o?ce zasz?o, i wzi?? jeden kamie? z tego miejsca, pod?o?y? go sobie pod g?ow? i zasn?? na tym miejscu
???? ?????
?Ifga bemakom? mo?na przet?umaczy? jako: dotar? na miejsce, ustanowi? miejsce, zatrzyma? si? w miejscu.
Komentatorzy zastanawiali si? nad wyja?nieniem i zdefiniowaniem tych dw?ch s??w.
Wielu komentator?w t?umaczy s?owo ??? jako przypadkowe spotkanie. Tak to wyja?nia Rashbam, Ibn Ezra, Bechor Shor, Seforno i wielu innych. Opiera si? oni na przyk?adach, ?e kilkakrotnie w Torze to s?owo ozacza spotkanie mi?dzy dwojgiem ludzi, tak jak wtedy, gdy Abraham spotyka Efrona (23:8) lub gdy sam Jakub spotyka anio??w po drodze (32:2) lub gdy Izraelici spotykaj? si? z Moj?eszem i Aaronem po opuszczeniu komnat faraona (Szmot: 5:20).
W przeciwie?stwie do koncepcji o “przypadkowym spotkaniu”, rabin Samson Rafael Hirsch uwa?a, ?e ??s?owo to oznacza celowe spotkanie, z g?ry ustalone dla pokojowych lub wojowniczych cel?w. Jakub przychodzi nie tylko do jakiego? miejsca, ale do “tego miejsca”, poniewa? co? go tam poci?gn??o i zaciekawi?o.
Jak dot?d mamy dwie do?? podobne interpretacje, albo przypadkowe spotkanie, albo zamierzone – w “miejscu”. W niekt?rych komentarza jak na przyk?ad komentarz Rasziego, w przytaczany jest Midrasz, wed?ug kt?rego “miejsce” ?????, nie oznacza dowolnego miejsca lecz dotyczy ?wi?tego miejsca na g?rze Moriah!
To prowadzi nas do naszej trzeciej interpretacji s?owa ??? zaproponowanej przez Rasziego – ?e s?owo to odnosi si? do modlitwy! Cytuj?c Gemar? w Hulin, Raszi m?wi, ?e st?d dowiadujemy si?, ?e Jakub ustanowi? modlitw? wieczorn? – Maariv.
Where does Rashi learn from this word that it refers to prayer? Jacob ?arrives at a place? disheveled and depressed and Rashi turns him into a man praying the evening service? Actually yes! Rashi quotes for us a verse from Jeremiah which convincingly demonstrates that the word connotes prayer to God:
Sk?d Raszi bierze interpretacj? tego s?owa, kt?ra prowadzi go do konkluzji, ?e chodzi tu o modlitw?? Jakub “przybywa do miejsca” jako opuszczony i pogr??ony w depresji, a Raszi zmienia go w m??czyzn? ustanawiaj?cego wieczorne nabo?e?stwo? W?a?nie tak! Raszi cytuje dla nas werset z Jeremiasza, kt?ry przekonuj?co pokazuje, ?e s?owo oznacza modlitw? do Boga:
???????? ???-???????????? ?????? ????? ?????? ?????-???????? ??????? ?????? ?????????? ?????-?????????-???? ????-????????? ??????? ??????
A ty nie wstawiaj si? za tym ludem i nie zano? za nim b?agania ani modlitwy, i nie nalegaj na mnie, bo Ci? nie wys?ucham!
Werset ten opisuje przera?aj?cy stan rzeczy mi?dzy Bogiem a Izraelem, kiedy B?g m?wi Jeremiaszowi, ?e nie b?dzie przyjmowa? modlitw za ten lud. Werset ten przedstawia trzy wyra?enia modlitwy: nie m?dl si? za nich, nie wzno? pie?ni i nie nalegaj (naciskaj) ??? na mnie. Werset ten jednoznacznie udowadnia, ?e s?owo ??? odnosi si? do modlitwy.
Uwa?am, ?e wszystkie trzy opcje podane przez komentator?w dotycz?ce znaczenia ??? s? w?a?niwe i poprawne. Wszystkie odzwierciedlaj? emocjonalny stan Jakuba w tym momencie jego ?ycia. By? zrozpaczony, nie m?g? zebra? my?li, ale natkn?? si? na pewne miejsce. By? zagubiony w swoich my?lach i pr?bowa? znale?? spos?b na z?agodzenie w?asnego z?ego czynu. U?wiadomi? sobie, ?e je?li ma kryzys i rodzice nie mog? mu pom?c, to musi szuka? Boga, bo On mu pomo?e.
Tak wi?c jego pierwotne przypadkowe spotkanie miejsca zamieni?o si? w celowo??, gdy u?wiadomi? sobie, ?e musi znale?? odpowiednie miejsce, w kt?rym ma cisz?, koncentracj? i odzyska duchow? energi?. By? mo?e miejsce to by?o nasycone duchem z powodu jego po?o?enia na g?rze Moria, by? mo?e by?o to nasycone duchem Jakuba. Tak czy owak, przyszed?, aby “dotkn?? miejsca”, spotka? Boga, wyla? swoje serce przed swego stw?rc?, szukaj?c pomocy u Jedynego, kt?ry mo?e mu pom?c w poruszaniu si? po m?tnych wodach.
Zaprawd?, Jakub ustanawia wieczorn? modlitw?, t?, kt?r? m?wimy w ciemno?ci i samotno?ci, kiedy nikt opr?cz Boga nie us?yszy naszej pro?by. Jakub s?ucha cichego, cichute?kiego g?osu Boga i wybiera to miejsce, by si? po?o?y? i ?ni?. Ta intencja, ten wyb?r, by ?ni? nawet podczas dramatycznych wydarze? i zmian w jego ?yciu, to w?a?nie uzasadni?o objawienie przekazane przez Boga i sta?o si? zacz?tkiem jego nowego etapu w ?yciu.
Wszyscy czasami do?wiadczamy kryzysu, fizycznego lub duchowego. Szukamy wsparcia zewn?trznego, nawet cz?sto p?acimy za to, aby?my mogli poczu? si? “wyleczeni”. Jakub uczy nas, ?e istnieje bardziej “op?acalny” spos?b na wypracowanie naszych problem?w i wyznaczenie kursu dla naszej przysz?o?ci. Powinni?my znale?? miejsce spotkania z Bogiem, wyla? b?le naszych serc do Niego i wsp?lnie zacz?? nasze uzdrowienie.
Szabat Szalom