“A w dniu pami?ci b?d? pami?ta?”
Tymi z?owieszczymi s?owami B?g zaka?cza epizod zwi?zany ze stworzeniem przez Izraelit?w z?otego cielca. Nie jest to zwyczajna odpowiedz na grzech i wykroczenie. Jednocze?nie B?g pozostawia tu otwarte drzwi na rozliczenie si? w przysz?o?ci. B?g m?wi, ?e zapami?ta teraz ka?dy szczeg?? tego wydarzenia i je?li za rok Izrael zn?w b?dzie grzeszy?, ten grzeszny epizod b?dzie dodatkowo wzi?ty pod uwag?.
Pami?? Boga jest absolutna. Je?li Moj?esz zapewni? sobie chwil? wytchnienia w Bo?ym gniewie, to tylko tymczasowo. Nar?d Izraela powinien wiedzie?, ?e spotka ich dzie?, w kt?rym b?d? i musieli by? gotowi na policzenie si? z ich grzechami. To rozliczenie przychodzi zaraz po grzechu wys?annik?w, kt?rzy przywie?li z?e wie?ci o Ziemi Izraela. Niekt?rzy komentatorzy twierdz?, ?e kara zosta?a skumulowana, poniewa? B?g nigdy nie zapomnia? o do?wiadczeniu z Synaju i grzechu z?otego cielca.
Pami?? jest b?ogos?awie?stwem i przekle?stwem. Pami?? Boga tym bardziej. Kiedy wspominamy wydarzenia z naszego ?ycia, korzystamy z tego do?wiadczenia by w przysz?o?ci podejmowa? bardziej ?wiadome decyzje. Wszyscy znamy cytat przypisywany filozofowi George?owi Santanaya: Ci, kt?rzy nie pami?taj? o przesz?o?ci, s? skazani na jej powtarzanie. Zatem pami?? mo?e nam pom?c przesterowa? nasze my?li i dzia?ania ku lepszej ?cie?ce.
Ale pami?? mo?e nas tak?e sparali?owa?, uniemo?liwiaj?c nam wypr?bowanie nowych do?wiadcze? lub wykonanie szczeg?lnie ci??kich zada?. Je?li pami?tamy ka?d? emocj?, kt?r? ostatnio mieli?my zwi?zan? z wykonywaniem tego zadania, strach nami zaw?adnie i mo?emy zosta? sparali?owani. Tak wi?c B?g w swojej niesko?czonej m?dro?ci daje nam odpowiedni? ilo?? pami?ci, kt?r? zr?wnowa?y? odpowiedni? ilo?ci? naszego zapominalstwa.
Pami?tamy do?wiadczenie rz?d?w re?im?w. Nie mo?emy otrz?sn?? si? z poczucia bezradno?ci i rozpaczy, kt?re nas ogarnia?o, gdy byli?my zale?ni od kaprys?w autokrat?w i tyran?w. Pami?? ta wspiera nasze obecne dzia?ania i szacunek do posiadanej demokracji, nawet je?li nie zgadzamy si? z ka?d? powsta?? decyzj?. Wiemy, ?e to, co mamy, jest niesko?czenie lepsze od tego, co mieli?my, i za to jeste?my wdzi?czni.
Jednak?e, kiedy nasza pami?? jest zbyt dobra, zaczynamy identyfikowa? wzorce z przesz?o?ci, wypowiedzi i dzia?ania, kt?re niesamowicie przypominaj? nam mroczn? przesz?o??, kiedy niuanse i z?o?ono?? ust?pi?y miejsca linii partyjnych i kontroli my?li.
My w Polsce musimy pami?ta?, ?e rz?d to b?ogos?awie?stwo, ale tak?e wielka odpowiedzialno??. Musimy widzie? te wydarzenia zawsze w perspektywie i dzi?kowa? Bogu, ?e ?yjemy w czasach demokracji i celem rz?dz?cych jest zapewnienie pokoju i dobrobytu wszystkim obywatelom.
Jednocze?nie, gdy widzimy niesprawiedliwo??, musimy zrobi? wszystko, co w naszej mocy, aby j? wykorzeni?. Kiedy s?yszymy tropy ekstremizmu, populizmu i prostych slogan?w, kt?re generalizuj? i nie reprezentuj? r??norodnych pogl?d?w wsp??obywateli, musimy zmobilizowa? si? i walczy? o styl ?ycia i warto?ci, kt?re cenimy.
M?wi? to w odpowiedzi na kolejn? rund? polsko-izraelskiego napi?cia, tym razem w wyniku prowokacyjnego i nieprzydatnego o?wiadczenia izraelskich polityk?w.
Skoro my ?ydzi byli?my s?usznie wzburzeni wmawianiem domniemanej bezwzgl?dnej niewinno?ci ka?dego Polaka podczas Holokaustu, jak mo?emy nie by? tak samo wzburzeni dok?adnie odwrotn? skrajno?ci?. W rzeczywisto?ci jeszcze to jeszcze gorsza skrajno??, gdy kto? sugeruje, ?e ka?dy Polak jest zaprogramowany na antysemityzm!!!
Czy pan Katz (pod kt?rego, by?em wielkim wra?eniem, gdy by? ministrem transportu) naprawd? wierzy, ?e dzi? ka?dy Polak wysysa antysemityzm z mlekiem matki? Jestem pewien, ?e nie wierzy w to, ale to prowadzi mnie do jeszcze bardziej skandalicznego wniosku – polityka to polityka i pewne rzeczy trzeba powiedzie?, aby zdoby? punkty polityczne.
Czyta?em izraelski raport informacyjny, kt?ry twierdzi?, ?e po tym kryzysie “wszyscy s? wygranymi”. Przyw?dcy obu kraj?w dobrze wypadli wobec swojej nacjonalistycznej grupie wyborc?w i jak to bywa przyj?te w polityce, uwa?a si?, ?e wszyscy s? zadowoleni z rezultat?w.
Ot?? Nie.
?ydzi w Polsce cierpi?. Polacy w Polsce cierpi?. Prawda cierpi. Niuanse i wra?liwo?? na tym ucierpia?y. A pami?? cofa si? do impulsu i politycznej korzy?ci. Ogromna szkoda.
Kto pami?ta?? Joshua! Prze?y? pierwsze wolne pokolenie i rozpozna? pu?apki z tym zwi?zane. Uzna?, ?e powierzchowne frazesy nie b?d? akceptowane przez Boga ani przez nar?d. Pami?ta? o przesz?o?ci, ale by? got?w przewidzie? jeszcze lepsz? przysz?o??. Tak te? uczyni?, a zatem m?dlmy si?. Niechaj nasi przyw?dcy nie popadaj? w pu?apk? populizmu czy upolitycznienia; niech nasi liderzy b?d? pe?ni m?dro?ci i prawdy, a dwa kraje, kt?re maj? tyle historii i wsp?lnego dziedzictwa, znajd? sposoby na naprawienie ran i zbudowanie ja?niejszej przysz?o?ci.