Rozpoczynamy czytanie nowej Księgi Tory, Księgi numer cztery. Nazywamy ją Bamidbar – na pustyni. Nie-Żydzi natomiast nazywają ją Księgą Liczb. Dlaczego liczby? Ponieważ całe liczenie Żydów dzieje się w tej Księdze. Zanim zacząłem pisać ten komentarz, przeczytałem artykuły o dwóch współczesnych spisach Żydów. Pierwszy to badanie, w którym firma Pew policzyła i określiła cechy demograficzne amerykańskiej diaspory. Drugi dotyczył liczby Żydów zamordowanych przez Hamas podczas bombardowania Izraela.
Spis ludności, który opisuje nasza Parsza jest wyjątkowy. B!g poucza Mojżesza, że ma nie tylko policzyć ludzi, ale także zapisać ich imiona. Pomyśl, że jesteś Izraelitą, którego obejmuje ten spis. Niewiele więcej jak rok temu byłeś niewolnikiem, bezimiennym i niepożądanym przez swoich panów. Teraz sam B!g chce znać Twoje imię i miejsce w społeczności. Jesteś w stanie wyobrazić sobie jaki to miało wpływ na godność i samoocenę Narodu Izraela? A co z tymi, które nie zostały policzone – kobiety i dzieci – jak one się czuły? Liczenie otwierające Księgę Bamidbar nie jest ostatnim w Torze. Jest początkiem procesu, poprzez który uczymy się zliczać i nazywać wszystkich.
Szabat Szalom!
Z miłością,
Yehoshua
Wpisywanie w tamtych czasach Imion, było ogromnie trudne i problemtyczne, gdyż Izraelici nie posiadali Nazwisk, jedynie np. Juda syn Izaaka. Więc jak można było tego dokonać, jak bardzo wielu miało identyczne imię i określenie kogo jest synem. Ale dla B-ga nie ma nic nadzwyczajnego. Ja tego pojąć nie jestem w stanie !!!