Parszat Caw

Parszat Caw

                W tym tygodniu mamy naszą drugą Parszę z księgi Wajikra. Księga Wyjścia jest znana z opisów służby ofiarnej i prawa czystości. Zawsze wydawało mi się to trochę nudne. W tym roku powoli zyskuję inną perspektywę, choć szczegóły ofiar stają się nużące. Druga połowa Księgi Szmot, szczegółowo opisywała fizyczne aspekty Bożego domu nazwanego Miszkan. Powoli odkrywam, że Wajkra dotyczy biologicznych aspektów mieszkania Boga w naszym świecie. Zaczyna się od ofiar, które dostarczają mięsa, krwi i tłuszczu na ołtarz w Miszkanie, a następnie rozszerza się na Kohanim, kapłanów. Koheni łączą fizyczność Miszkanu z biologią ofiar. Podczas gdy duch Boga ożywia człowieka, w Miszkanie to człowiek ożywia dom Boga.

Parszat Tecawe opisuje ubranie Kohanim jako istotną część Miszkanu. Słowo Tecawe ma ten sam korzeń co Caw, nazwa naszej Parszy, w rzeczywistości nazwa naszej Parszy pojawia się w środku słowa Tecawe. Ubranie pozwala czysto biologicznym aspektom Kohena uzdrowić i uzupełnić świat duchowy. Miszkan uosabia dla nas mieszkanie Boga w naszym otoczeniu. Kohanim pokazują nam, że mamy zdolność do ucieleśnienia obecności Boga poprzez ruch i działanie, że Bóg nie tylko żyje w nas i pośród nas, ale inspiruje, ożywia i zobowiązuje nas do działania jako jego agent.

Szabat Szalom i szczęśliwego, koszernego Pesach!

Love,

Yehoshua

Paraszat Pinchas

Paraszat Pinchas

W ostatni Szabat podejmowaliśmy gościa. Kiedy przyszedłem do szulu z synem w Szabat rano, siedział obok mojego miejsca pochłonięty czytaniem Talmudu. Usiedliśmy obok niego i zaczęliśmy się modlić. Ubrany był jak chasyd, miał ciemną skórę, modlił się z modlitewnika Sfardi. Pomyślałem, że był jemeńskim Żydem, który zrobił tszuwę i został chasydem Braclawer. Podczas powtórki Amidy udał się przed Aron haKodesz przygotowując się do błogosławieństwa Kohenów. Żydzi aszkenazyjscy żyjący w diasporze zawiesili ten zwyczaj. Przekonanie go do odstąpienia od błogosławieństwa wymagało energii i wysiłku, jednak po pewnym czasie udało się go przekonać i uszanował nasze lokalne zwyczaje. Jako Kohen otrzymał pierwszą aliję w czasie czytania Tory. Wszedł na bimę i zamiast powiedzieć błogosławieństwo przed czytaniem Tory, zaczął wygłaszać kazanie w języku hebrajskim na temat synów Izraela. Mówił przez około pięć minut na temat znaczenia skromnego ubioru, zanim został przekonany do wypowiedzenia błogosławieństwa i kontynuowania czytania Tory.

Midrasz mówi nam, że prorokiem Eliaszem był Pinchas. Elijahu nigdy nie umarł; zamiast tego wędruje od między niebem a ziemią, biorąc udział w każdym Brit Mila, w Sederze Pesachowym, a także pojawiając się przy innych okazjach. Święty Żyd z Przysuchy szukał go na targowiskach i polach Mazowsza, a on często przebierał się za lokalnego chłopa. Baal Szem Tow spotkał go jako miejscowego rolnika. Nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się Elijahu, ale jeśli nie będziemy go szukać, na pewno go nie znajdziemy.

Shabbat Shalom!

Love,

Yehoshua

Paraszat Emor

Paraszat Emor

Pierwsza Alija (Wajikra 21,1-15) Kohenom nie wolno kontaktować się ze zmarłymi z wyjątkiem ich rodziny.  Nie wolno im też przyjmować nieżydowskich praktyk żałobnych, takich jak golenie głowy i brody czy uszkadzanie swojego ciała.  Koheni muszą być święci dla Boga, ponieważ są Jego strażnikami na pierwszej linii frontu.  Nie mogą poślubić rozwódki.  Należy ich uświęcać.  Kohen Gadol nie powinien w ogóle stać się tamei (nieczysty), gdyż jest namaszczony.  Nie może on poślubić rozwódki ani wdowy.

W księdze Wajikra dominuje świętość.  Świętość w Torze oznacza szlachetność.  Im bliżej Boga, tym więcej szlachetności i świętości.  Ale ma to swoją cenę: świętość, ta bliskość Boga, wiąże się z większymi ograniczeniami.  Nic dziwnego, że koheni – ci, którym powierzono zadanie ułatwiania składania ofiar, zbliżania się człowieka do Boga – powinni mieć wyjątkowe zasady dotyczące swojego osobistego postępowania.  Dlaczego jednak świętość, ta bliskość Boga, wymaga większych ograniczeń?

W spotkaniu Boga i człowieka, człowiek musi być powściągliwy.  Ostrożny.  Niedoskonały człowiek, który zbliża się do doskonałego, nieskończonego Boga, mógłby stać się arogancki, dumny, zadufany w sobie.  Nie chcemy tego.  Chcemy podchodzić ostrożnie, z pokorą.  Ostrożnie.  Przesłaniem świętości jest to, abyśmy podchodzili do niej z ostrożnością.  Liczne przepisy Mikdaszu (Świątyni) odzwierciedlają to ostrożne podejście.

Koheni, którzy składają ofiary, też mają swoje zasady.  Istnieją ograniczenia dotyczące tego, kogo mogą poślubić.  Pasuje to do zasad przedstawionych w zeszłym tygodniu, dotyczących tego, komu wolno się żenić, a komu nie.  Pierwsze dwie rzeczy, które zostały powiedziane człowiekowi szóstego dnia stworzenia, to: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się.  I jedzcie roślinność i owoce.  Związki.  I jedzenie.  Dwie pierwsze rzeczy, które w tej księdze kształtują nas, abyśmy byli święci, to: kaszrut oraz ograniczenia w związkach.  Świętość jest nierozerwalnie związana z granicami jedzenia i relacji.  Koheni, którzy muszą być jeszcze bardziej skrupulatnie przestrzegać świętości, mają tutaj swoje własne zasady dotyczące tych relacji.

Druga alija (21:16-22:16) Kohen, który ma skazę, nie może służyć w Mikdaszu (Świątyni).  Dotyczy to osób niewidomych, chromych, ze złamanymi kończynami, z wadami wzroku i innych.  Może on spożywać święte posiłki, ale nie może pełnić służby.  Kehen nie może służyć, gdy jest tamei (nieczysty), ponieważ bezcześci to sacrum.  Podczas gdy nie-Kohen nie może spożywać świętych posiłków (Teruma), mogą to robić ci, którzy są częścią domu Kohena.  Jego córka, przed ślubem lub po ślubie, jeśli jest bezdzietna, jest częścią jego domu i może spożywać jedzenie ze świętej ofiary.  Święte jedzenie jest profanowane, gdy jest spożywane przez innych.

Kohen z skazą nie może służyć w Mikdaszu.  A Kohen, który jest tamei, nie może spożywać rzeczy świętych: ani ofiar, ani terumy.  Teruma może być również spożywana przez któregokolwiek z członków jego rodziny.  Ale tylko wtedy, gdy są oni w stanie czystości. 

Dziś zakładamy, że wszyscy kohanim znajdują się w stanie nieczystości i dlatego nie mogą spożywać Terumy.  Mogą ją jednak spalić.  Jeśli ktoś ma drzewko oliwne i chce podarować terumę prawdziwemu panu Cohenowi, to pani Cohen może użyć oliwy z oliwek, którą dostała jako terumę od sąsiadów, do zapalenia świec szabatowych.  Od czasu naszego powrotu do Erec Jisrael wiele świec szabatowych Kohenów w całym kraju zapala się oliwą z Terumy.

Trzecia Alija (22, 17-33) Ofiara ze zwierząt nie może mieć skazy.  Dotyczy to ślepych, połamanych kończyn, wad wzroku i innych.  Dotyczy to również ofiar składanych przez nie-Żydów.  Zwierzę ze skazą nie jest przyjemne.  Ofiara musi mieć co najmniej 8 dni.  Matka i potomstwo nie mogą być zabite tego samego dnia.  Ofiara nie może być spożywana po drugim dniu.  Nie profanujcie Mojego Imienia, a raczej uświęcajcie Mnie pośród was.

Kohen musi być nieskazitelny, ofiara również.  Nie-Żyd może przynieść ofiarę do naszego Mikdaszu, ale na naszych warunkach, a nie na ich.  Musi ona spełniać rygorystyczne wymagania naszych norm dotyczących ofiar. 

W zakończeniu tej części czytamy, że przestrzeganie tych zasad uświęca Mnie(Boga), podczas gdy składanie niewłaściwych ofiar profanuje Mnie.  W tej dość niewinnej uwadze kryje się micwa Kidusz Haszem (uświęcanie Boga) i Hillul Haszem (profanowanie Boga).  Czynności wykonywane przez małego, starego mnie mogą spowodować zbezczeszczenie Imienia Bożego – Hillul Haszem.  Albo uświęcić – Kidusz Haszem.  Chociaż w ofiarach jest wiele szczegółów dotyczących świętości, to nasze codzienne działania dają nam jeszcze większą szansę na świętość.  Świętość Imienia Bożego unosi się nad każdym naszym działaniem.  Cóż za wielka odpowiedzialność.  I wspaniała okazja.  

Czwarta Alija (23, 1-22) Są to dni święte:  6 dni pracy, siódmy dzień to szabat.  Pesach wypada 14 dnia pierwszego miesiąca; przez 7 dni je się macę.  Pierwszy dzień jest święty, nie należy wykonywać żadnej melachy (pracy – zakazanych w szabat rodzajów czynności), podobnie jak siódmego dnia.  Ofiarę omerową ze świeżo zebranego jęczmienia przynosi się następnego dnia po pierwszym dniu świątecznym Pesach.  Pozwala ona na spożywanie nowego ziarna.  Należy odliczyć 7 pełnych tygodni i 50. dnia przynieść ofiarę z nowej pszenicy jako upieczoną chamec.  Dzień ten (Szawuot) będzie dniem świętym, w którym nie wolno wykonywać melachy.  Podczas żniw należy zostawić rogi i porzucone rzeczy (np. zboże) ubogim i obcym.

W świętość zostajemy wprowadzeni poprzez czas.  Świętość bliskości Boga została wyrażona w świętości w przestrzeni, w Miszkanie.  A poprzez jedzenie i właściwe związki stajemy się święci.  A Koheni mają świętość.  Teraz także czas.  Szabat i święta są spotkaniem z Bogiem, nie tylko w konkretnym miejscu, ale i w konkretnym czasie. 

Rabin Soloveitchik zauważył, że mamy Kabalat Szabat (modlitwa na powitanie Szabatu), ale nie mamy Kabalat Jom Tow.  Ponieważ spotkanie zmienia gospodarzy.  W Jom Tow obowiązuje micwa aliya l’regel czyli pielgrzymki do Świątyni.  Odwiedzamy Go w Jego domu.  W Szabat On odwiedza nas w naszym domu.  W Szabat witamy Go w naszym domu, stąd Kabalat Szabat – a dokładniej witamy Szechinę (boską obecność), Ją.  Kiedy nadchodzi nasza kolej, by być gospodarzem Szabatu, witamy naszego gościa, Szechinę, w naszym domu poprzez Kabalat Szabat.  Szabat jest czymś więcej niż tylko cudownie spędzonym dniem wolnym od pracy, w którym spędza się dużo czasu z rodziną i przyjaciółmi.  Jest to dzień święty, spotkanie z Szechiną; dzień, w którym zapraszamy Szechinę, aby dołączyła do nas w naszych domach.

Piąta Alija (23, 23-32) Pierwszy dzień siódmego miesiąca (Rosz ha-Szana) jest wspomnieniem truah.  Nie wolno wykonywać żadnej pracy.  Dziesiąty dzień (Jom Kippur) jest dniem świętym, w którym należy utrapić duszę, gdyż jest to dzień pokuty.  Nie wolno wykonywać żadnej pracy.  Od wieczora do wieczora.

Rosz ha-Szana i Jom Kipur nie są świętami pielgrzymkowymi.  Zobaczymy w Parszy Pinchasa, że ich ofiary nie są takie same jak 3 regalim (czyli 3 świętach, w których obowiązuje pójście do świątyni: Pesach, Szawuot, Sukot).  Mają one jednak te same ograniczenia związane z pracą, co wszystkie inne święta.  Niezależnie od tego, czy spotkanie jest radosne, czy refleksyjne, czas święty jest naznaczony ograniczeniem pracy.  Praca i jej osiągnięcia, choć cenne, są łagodzone przez jej zaprzestanie.  Nasze życie nie powinno być pochłonięte przez pracę; w Szabat i święta odzyskujemy sens samego życia, niezależny od pracy.  To właśnie spotkanie z Bogiem w te dni nadaje życiu sens.

Szósta Alija (23, 33-44) Piętnastego dnia siódmego miesiąca rozpoczyna się siedmiodniowe święto Sukot.  Pierwszy dzień jest święty, nie wolno wykonywać żadnej pracy.  Ósmy dzień jest święty i nie wolno w nim wykonywać żadnej pracy.  Są to dni święte, z których każdy ma swoją ofiarę, oprócz ofiar szabatowych i dobrowolnych.  Także 15 dnia siódmego miesiąca weźcie lulaw i etrog i radujcie się przed Bogiem przez 7 dni.  Zamieszkajcie w Sukot (w Sukach), abyście wiedzieli, że kazałem Żydom zamieszkać w Sukot po wyjściu z domu”. 

Po nakreśleniu i podsumowaniu wszystkich świąt, Tora powraca i mówi, aby wziąć lulaw przez 7 dni i radować się.  Wydaje się, że Lulaw jest wyrazem wdzięczności na zakończenie cyklu świątecznego, który rozpoczął się od Pesach.   Jakże szczęśliwi jesteśmy, że możemy cieszyć się naszymi szczególnymi dniami.  Sukkot jest ostatnim świętem w cyklu świąt Tory.  Dlatego też potrząsamy Lulawem w Hallel, modlitwie wdzięczności za nasz cykl świąteczny podczas Sukkot, ostatniego święta w cyklu świątecznym.

Parasza Nasso – Ka?dy ma swoj? rol?

Parasza Nasso – Ka?dy ma swoj? rol?

Ka?dy ma swoj? rol?

Znany ?ydowski ?art opowiada o ?wieckim ?ydzie, kt?ry uda? si? do rabina i powiedzia?, ?e przeka?e ogromn? darowizn? na rzecz synagogi, o ile tylko otrzyma prawo do b?ogos?awienia ludzi w ?wi?ta. Rabin odm?wi? wyja?niaj?c, ?e to jest zarezerwowane tylko dla?? specjalnych ?yd?w i nie ka?dy ma tak? mo?liwo??. M??czyzna nalega? i doda? jeszcze kilka zer do wypisanego czeku. W kt?rym? momencie ten pozbawiony skrupu??w rabin zgodzi? si? i powiedzia?: “Niniejszym nadaj? ci kap?a?ski tytu? kohena i mo?esz teraz b?ogos?awi? ludzi. M??czyzna ucieszy? si? ogromnie i powiedzia?: “?wietnie, wreszcie mog? b?ogos?awi? ludzi tak robi? to m?j ojciec “.

?art oczywi?cie koncentruje si? na ignorancji niekt?rych cz?onk?w spo?eczno?ci, kt?rzy nie maj? zielonego poj?cie, ?e skoro ich ojciec by? kohenem to oni r?wnie? dziedzicz? ten tytu?. Ale idea ?artu jest g??bsza. Ka?dy zawsze szuka lepszej roli, bardziej b?yskotliwej dzia?alno?ci, nawet w aspekcie religijnym, s? prace, kt?re przynosz? “chwa??”, a potem pojawiaj? si? zadania, kt?re nie przynosz? ?adnej s?awy ani uznania.

Read more

Wszyscy jeste?my kap?anami! – Paraszat Tazria

Jaka jest nasza misja? Co my tu robimy na tym ?wiecie? Chwil? przed objawieniem si? Boga na Synaju, otrzymujemy przynajmniej jedno z wyja?nie?.

?Teraz, je?eli pilnie s?ucha? b?dziecie g?osu mojego i przestrzega? mojego Przymierza, b?dziecie szczeg?ln? Moj? w?asno?ci? po?r?d Wszystkich Lud?w, bo moja jest ca?a ziemia. A wy b?dziecie mi kr?lestwem kap?a?skim i narodem ?wi?tym. Takie s? s?owa, Kt?re powiesz synom izraelskim?. (Szemot 19)

Naszym powo?aniem jest reprezentowanie Boga jako kap?ani i ?wi?ci:
Rabin Owadia Sforno wyja?nia:

?A wy b?dziecie mi kr?lestwem kap?a?skim?. – I zostaniecie wybrani jako kr?lestwo kap?an?w by wyja?nia? ca?ej ludzko?ci, i wymawia? imi? Pana i s?u?y? mu. Tak jak zosta?o to przepowiedziane przez Izajasza ?z Syjonu wyjdzie na ?wiat Tora??.

W jaki spos?b mo?emy osi?gn?? tak wznios?y poziom? Gdzie mo?emy znale?? przyk?ad jak osi?gn?? tak wznios?y cel jak zosta? przedstawicielem Boga? Odpowied? znowu jest zawarta w naszej ?wi?tej Torze i t? odpowiedzi? my?l?, ?e jest ca?a Ksi?ga Kap?a?ska (Wajikra). Ksi?ga ta jest po?wi?cona wyja?nieniu dw?ch wa?nych poj?? takich jak ?wi?to?? i kap?a?stwo. Opisuje ona charakterystyk? kap?an?w, kap?an?w ludu i odnosi si? do r??nych definicji ?wi?to?ci, do kt?rych nale?y aspirowa? w naszym ?yciu. Ka?da rodzina to dom ojca, ma?e plemi?, kt?rego zadaniem jest stworzenie r?wnowagi pomi?dzy ?ask? a prawd?, sacrum i profanum, Tor? i prac?. Ka?da rodzina do??cza wraz z innymi rodzinami by stworzy? ?wi?t? wsp?lnot? – miasto, miasta, pa?stwa i narody. Ka?da ma?a rodzina ? mama i tata to przyw?dcy i naszym zadaniem jest poprowadzenie naszych dzieci na ?wiecie, omija? przeszkody i wznosi? siebie i nasze rodziny. Read more