Modele przyw?dztwa – Paraszat Pinchas

Kto odziedziczy tron ??przyw?dztwa? To istotne pytanie pojawia si? w paraszy w tym tygodniu, gdy w?a?nie zamykamy histori? narodu Izraela na pustyni. Moj?esz zadaje sobie to pytanie, zaraz po otrzymaniu ostatniej instrukcji od Haszem: ?Wejd? na t? g?r? z ?a?cucha Abarim i popatrz na kraj, kt?ry daj? Izraelitom. Gdy go zobaczysz, zostaniesz przy??czony do swoich przodk?w, podobnie jak tw?j brat Aaron?.

Moj?esz w odpowiedzi od razu zwraca si? do Boga, prawie z hucp?: ?O Panie, od kt?rego zale?y ?ycie wszystkich istot, wyznacz do kierowania spo?eczno?ci? m??a, kt?ry b?dzie na jej czele wychodzi? i wraca?, wyprowadza? ich i przyprowadza?, by spo?eczno?? Pana nie by?a jak stado bez pasterza?.

Ostatnim aktem przyw?dcy jest zadbanie o nast?pc?, kt?ry zadba o lud. Gdy Moj?esz us?ysza? t? straszn? wie?? od Boga, ?e przyjdzie mu umrze? na tej g?rze, Moj?esz ignoruje s?owa o wyroku ?mierci i staje na wysoko?ci zadania, by zadba? o przysz?o?? i bezpiecze?stwo swoich ludzi. To jest prawdziwy przyw?dca! To nasz Moj?esz!

Ale kogo on wybierze? Kto w jego oczach jest godnym nast?pc?? Spodziewaliby?my si?, ?e Moj?esz odpowie na wezwanie Boga:
?We? Jozuego, syna Nuna, m??a, w kt?rym prawdziwie mieszka Duch, i w??? na niego swoje r?ce. Nast?pnie przywied? go…przed ca?? spo?eczno?? i ustan?w go w ich obecno?ci wodzem. Przenie? na niego cz??? twojej godno?ci, by ca?a spo?eczno?? Izraelit?w by?a mu pos?uszna?.
To naturalne, ?e s?dzimy, ?e Joshua, kt?ry przez ponad czterdzie?ci lat, s?u?y Moj?eszowi, stanie si? jego zast?pca. Dlaczego jednak Moj?esz ignoruje jego imie w ostatniej chwili?

By? mo?e przyszed? mu do g?owy inny, godniejszy kandydat. Nie bez powodu nazywamy t? parasz? Pinchas! Chwil? przed wywo?aniem Moj?esza B?g m?wi o “przymierzu pokoju, sojusz kap?an?w ?wiata?, to przymiotniki, na kt?re Joshua nie zas?u?y?. Co wi?cej, Joshua nie otrzyma?, ?adnego miana od Boga! Co gorsza, nawet pies otrzymuje pochwa?y od Pana, a nie Joshua! Wi?c mo?e to Pinchas jest prawdziwym spadkobierc?!

Ka?dy z nich uosabia inny rodzaj przyw?dztwa, inny styl ?ycia, ale obaj staj? na tej samej szali w tej donios?ej chwili dla narodu ?ydowskiego.

Joshua jest wojownikiem, przyw?dc? wojskowym, taktycznym i strategicznym, ale czy jest on dostatecznie “religijny”, “pobo?ny”, “duchowy”?

Z drugiej strony, Pinchas urodzi? si? i wychowa? w kolebce duchowo?ci, w kap?a?stwie i tylko w krytycznej chwili, sta? si? zazdrosny, aktywny, gotowy do zab?jstwa. Jaki wi?c jest ten prawdziwy Pinchas?

Obaj kandydaci odzwierciedlaj? dwa wa?ne czynniki przyw?dztwa w og?lno?ci oraz przyw?dca nad Izraelem w szczeg?lno?ci. Podobnie jak Moj?esz, izraelski przyw?dca musi ??czy? w sobie cielesne i duchowe walory. Nie ma takiego przyw?dcy Izraela, kt?ry by?by tylko wojownikiem lub tylko przyw?dc? duchowym. Obie te domeny wyst?puj? w Izraelu jednocze?nie. Gdy czytali?my o Abrahamie je?d??cym konno z wysuni?tym w r?ce mieczem, wiemy, ?e przyw?dca nie stroni od walki oraz ?e ?wierzy w Boga i dobro?. (Podobnie jak Icchak i Jakow, Josef, Dawid i Samuel).

Obaj kandydaci na nast?pc? Moj?esza maj? swoj? jedn? dominuj?c? cech? oraz brak innej niezb?dnej charakterystyki. Joshua jest wojownikiem, Pinchas kap?anem. Ale gdy Moj?esz us?ysza? o inicjatywie i heroizmie Pinchasa, mo?e w?a?nie wtedy przychodzi mu na my?l, ?e Pinchas mo?e by? przyw?dc?? Mo?e Pinchas ma wszystkie niezb?dne cechy potrzebne dobremu przyw?dcy?
A mo?e jednak Joshua brakuje duchowo?ci koniecznej do poprowadzenia ludu Bo?ego?

Moj?esz nie jest pewien, wi?c oczekuje od Boga, ?e ten wybierze nast?pc?.

B?g odpowiada Moj?eszowi: “We? Joshua, cz?owieka, kt?ry ma w sobie ducha? nikogo, kto jest duchem. Podobnie jak Moj?esz, kt?ry zaczyna swoj? karier? z powod?w politycznych i z powodu wojowniczo?ci, a dopiero potem??wyrabia sobie duchow? postaw?,?tak i Joshua jego zast?pca, r?wnie? ma w sobie?duchowo??, kt?ra jednak ukrywa si? w cieleniu wojownika.

Wreszcie Moj?esz?mo?e?odczu? ulg?, gdy?B?g?wybiera dla narodu przewodnika, kt?ry b?dzie kontynuowa? prac? Moj?esza i dokona?podboju?Ziemi Izraela i pozwoli na dope?nienie si? procesu realizacji narodowej.

My r?wnie? musimy odnale?? balans mi?dzy s?u?eniem bogu w?spos?b?duchowy i?fizyczny,?s?u?eniem?swojej rodzinie, narodowi i kontynuowaniem pracy nad?sob?, a? do odkupienia w naszej ?wi?tej ziemi.