Paraszat Jitro

W Parszy w tym tygodniu Bóg przekazuje Dzieciom Izraela Dziesięć Przykazań, a za ich pośrednictwem przekazuje je całej ludzkości. To historyczny moment, początek zachodniej moralności. Jednocześnie jest to chwila bardzo intymna, Bóg może się wreszcie objawić ludzkości, a przynajmniej jej części. Bóg czekał na to jeszcze przed rozpoczęciem procesu tworzenia. Widzimy to najwyraźniej nie w samym akcie przekazania Tory, ale raczej w przygotowaniach do Jej nadania. Mojżesz ma ręce pełne roboty, biega na Górę Synaj i z powrotem, przekazując nam, co powiedział Bóg i mówiąc Bogu to, co powiedzieliśmy my. Bóg buduje wszelkie możliwe bariery i zapewnia środki ostrożności abyśmy, kiedy się nam ujawni, nie zginęli w naszym pośpiechu ku niemu.

W końcu jednak pan młody czeka pozostawiony przy ołtarzu. Kiedy Bóg przekazał nam Dziesięć Przykazań, poprosiliśmy o przerwę, wysłaliśmy Mojżesza, by odebrał z Synaju pozostałą Torę, a my czekaliśmy na dole. Po oddaniu Tory Bóg znajduje się w tej samej sytuacji, co wcześniej – jest sam na górze i rozmawia z Mojżeszem. Wydaje mi się, że choć Bóg tak mocno ujawnia się na w naszej Parszy, to największe objawienie jest wtedy, gdy pozwalamy Bogu dowiedzieć się co to znaczy być człowiekiem, kiedy nie możemy dać Mu tego, czego pragnie.

Szabat Szalom!

Z miłością,

Yehoshua