Paraszat Szelach lecha

Aktualna Parsza znana jest przede wszystkim z grzechu zwiadowców. Mosze wysyła dwunastu mężczyzn, liderów każdego plemienia, aby przeprowadzili rekonesans na Ziemi Izraela. Dziesięciu z dwunastu wysłanników przedstawia oszczerczy raport, który zostaje zaakceptowany przez opiniotwórców narodu izraelskiego. Naród postanawia nie wstępować do Ziemi Izraela. Negatywny wynik tej decyzji dotyka nas do dziś. Każdego roku, kiedy czytamy tę Parszę, staram się rozwikłać plątaninę, która doprowadziła do tej tragedii. Dlaczego zwiadowcy poczuli, że powinni złożyć negatywny, zniesławiający raport oraz jak uniknąć podobnych pułapek w przyszłości?

 Pod koniec poprzedniej Parszy cały naród narzekał na swoje niespełnione oczekiwania, a Miriam posunęła się do obmowy, plotki (Laszon  Hara). W tej Parszy zwiadowcy są w stanie zsyntetyzować te niepowodzenia oraz rozczarowania, by wygenerować narodową tragedię.  Czyja w takim razie była to klęska? Wygląda na to, że to klęska Mosze. Misja szpiegowska nie miała praktycznego znaczenia, przecież B!g dostarczał nam wszystkich niezbędnych informacji wojskowych dotyczących Ziemi Izraela. To Mosze postanowił wysłać zwiadowców jako środek budowy zaufania, by móc zdobyć przychylność większej liczby ludności. To był niezły pomysł, lecz Mosze nie był w stanie odczytać nastroju tłumu. W atmosferze gniewu i niespełnionych oczekiwań Mosze oddał głos grupie populistów. Mająca dobre intencje, lecz pozbawiona kontaktu z ludem elita zaprasza grupę popularnych polityków, aby pomóc uspokoić naród, co powoduje tragiczne konsekwencje. Populizm to nie demokracja i upór w niedochowaniu wiary. Nic nie zastąpi kochającego, oddanego przywództwa, nawet jeśli naród nie chce słyszeć prawdy.

Szabbat Szalom,

z miłością,

Yehoshua