Parszat Pinchas

Parszat Pinchas

Szabat szalom.

Ta dwar Tora, komentarz do fragmentu Tory, odnosi się do emocjonalnego statusu dzieci Izraela w całej księdze Bemibar.

Dwie życiowe reakcje na traumę

Psychologowie przez dziesięciolecia badali objawy tego, co stało się znane jako PTSD – Zespół Stresu Pourazowego. Określając go jako zaburzenie psychiczne i behawioralne, psychiatrzy z Narodowego Centrum PTSD w Stanach Zjednoczonych zauważają, że około 6% dorosłych doświadczy skutków PTSD w pewnym momencie swojego życia. Po przeżyciu traumatycznego wydarzenia – wojny, napaści seksualnej, wypadku drogowego, przemocy domowej czy też boskiego wyroku śmierci na pokolenie twoich rodziców! – ludzie będą reagować negatywnie poprzez niepokojące myśli, psychiczny lub fizyczny niepokój, reakcję “walcz lub uciekaj” i inne rodzaje negatywnych emocji.

Zaburzenie uniemożliwia jednostce racjonalne reagowanie na bodźce wpływające na nich, zwykle zmuszając ją do załamania, ucieczki, napięcia i ucieczki od aktualnej rzeczywistości. PTSD, choć określone i nazwane dopiero w  XX wieku, przejawia się w wielu różnych formach i pod różnymi nazwami od setek lat: “szok”, “nerwica wojenna”, “nerwica bojowa”, i jest leczone przez specjalistów medycznych za pomocą leków lub psychoterapii, a najczęściej połączenia leczenia farmakologicznego z psychologią.

Ten miniony czerwiec był miesiącem świadomości PTSD. W Izraelu, od roku rząd zwrócił znacznie więcej uwagi na to trudne zaburzenie, gdy cierpiący na PTSD weteran wojny w Gazie z 2014 roku, Itzik Saidan podpalił się z desperacji i w proteście na to, że nie czuł się wysłuchany przez rząd.  Wydarzenie to wstrząsnęło rok temu całym krajem. Itzik Saidan  lobbował za większym wsparciem dla byłych żołnierzy, którzy cierpią na PTSD.  Przeżył podpalenie i częściowo powrócił do zdrowia i nadal walczy o swoje prawa jako osoba cierpiąca na PTSD.

Księga Bemidbar, szczególnie po epizodzie wysłanników, którzy mieli sprawdzić co jest w Ziemi Izraela, przedstawia klasyczne PTSD na poziomie narodowym. Po tym, gdy byli świadkami gniewu Boga na wysłanników i wyroku śmierci wydanego na każdego z rodziców, całe pokolenie mogło zostać zdiagnozowane z PTSD,  i zaburzenie to mogło trwać przez dziesiątki lat. Bezpośrednio po tej traumie następuje bunt, walka o zmianę ustroju, a gdy ten bunt zostaje stłumiony, naród krzyczy, że Bóg zabija wszystkich, “jesteśmy martwi, wszyscy zginęli, wszyscy odeszli”.

Ich wędrówka przez pustynię w tym czasie była zapewne pełna koszmarów, bezradności i chęci, by po prostu uciec. W parszy Chukat narzekają na wodę i wyzywają Mojżesza za to, że wyprowadził ich z Egiptu na pustynię; później narzekają na mannę i po raz kolejny znoszą gniew Boga. Wydaje się, że nie mogą uciec od swoich urazów i staje się to błędnym kołem. Na końcu parszy Balaka dzieci Izraela ponownie wpadają w szał rozpusty i bałwochwalstwa, być może szukają jakiejkolwiek drogi ucieczki od swojej rzeczywistości.

                PTSD jest tylko jednym ze sposobów reagowania na traumę i choć dotyczy tylko niewielkiej części populacji, wydaje się, że zajęło centralne miejsce w naszej świadomości. Jest jednak jeszcze jeden skrót: PTG.

Psychologowie Richard Tedeschi i Lawrence Calhoun w połowie lat 90-tych badali wiele ofiar traumy i zauważyli, że znaczna część z nich rozwinęła oznaki wielkiego pozytywnego rozwoju po doświadczeniu przeciwności. Nazwali to zjawisko “wzrostem pourazowym” (Post-Traumatic Growth) – PTG.

W Journal of Traumatic Stress, Calhoun i Tedeschi znaleźli pozytywne reakcje w pięciu obszarach, które odzwierciedlają zjawisko PTG po traumie:

* Docenianie życia.

* Relacje z innymi.

* Nowe możliwości w życiu.

* Siła osobista.

* Zmiana duchowa.

Kiedy ktoś uniknie kryzysu lub przynajmniej go przeżyje, choć mniejszość będzie się staczać w dół i wymagać intensywnej pomocy medycznej, większość wyjdzie z niego, ciesząc się życiem, nawiązując ponownie kontakty z rówieśnikami, a nawet przełożonymi, myśląc o nowych początkach i rozważając duchową zmianę, która w nich zaszła.

Przeprowadzono metaanalizę, która wykazała, że około 50% (!) ludzi, którzy doznali poważnej traumy, odbija się od dna i doświadcza wzrostu w odpowiedzi na swój kontakt z kryzysem. Ludzie uczą się na podstawie swoich doświadczeń i nabierają nowych sił w życiu, angażują się w sprawy innych, często stają się mówcami motywacyjnymi i znajdują nowe połączenie z religią. To jest właśnie ten wzrost po traumie – PTG.

Wierzę, że jest to opisane w drugiej połowie księgi Bemidbar. Te same dzieci Izraela, które mogły wykazywać oznaki PTSD, wykazywały również wzrost  czyli PTG. Nauczyli się na swoich błędach i kiedy stanęli w obliczu braku wody, zwrócili się do Boga i błagali o zbawienie. Następnie zaśpiewali swoją własną pieśń pochwalną (izraelski shirat habe’er). Kiedy zstąpił na nich wróg, zamiast paraliżu czy narzekania zwrócili się do Boga i złożyli Mu ślubowanie, aby pokonać wroga. I gdy Balak groził swoimi klątwami oraz gdy wydawało się, że Mojżesz nie może już bronić narodu, wtedy powstał Pinchas  i podjął działania, pokonał wroga i przekonał naród do powrotu do Boga.

Tora przedstawia nam obie życiowe reakcje na traumę, aby przypomnieć nam o złożoności życia dzieci Izraela na pustyni a także o tym, że i nasze życie jest bardzo złożone. Możemy zarówno doświadczyć negatywnych emocji związanych z naszą traumą, jak i jednocześnie rozpocząć drogę powrotu, wzrostu, duchowości.

Nie obawiaj si? by? najlepszym – Parasza Ki Tawo

Nie obawiaj si? by? najlepszym – Parasza Ki Tawo

Jednym z istotnych trop?w klasycznego antysemityzmu jest przekonanie, ?e ?ydzi zawsze uwa?aj?, ?e s? lepsi. ?Dlaczego uwa?asz, ?e jeste? taki wspania?y??, ?Sp?jrz na siebie, czy nadal s?dzisz, ?e jeste? najlepszy??. Wypowiedzi te by?y zwykle skierowane do ?yd?w, kt?rzy byli prze?ladowani, zostali oczernieni, poni?eni i zawstydzeni.

Antysemita patrzy? wtedy z g?ry na zubo?a?ego lub pobitego ?yda i nie m?g? uwierzy?, ?e to posta? ?yda, kt?ry jest wybrany przez Boga, jako ten lepszy! Im bardziej ?yd utrzymywa?, ?e jest wybrany, tym bardziej ?li karali go, antycypuj?c (niepomy?lnie) moment, w kt?rym ?yd ostatecznie si? podda i zaakceptuje pora?k?.

Czasami sami ?ydzi zdawali sobie spraw? z ironii polegaj?cej na tym, ?e s? najbardziej uciskani, prze?ladowani i najbardziej oczerniani, a jednak ca?y czas musz? nosi? przydomek ?wybranych? lub ?najlepszych?. Tak powsta?a s?ynna wypowied? Tewje w Skrzypku na dachu: ?Wiem, wiem, jeste?my wybranym narodem, ale czy co jaki? czas nie mo?esz wybra? kogo? innego??

Odpowied? dla Tewje i wszystkich hejter?w poprzez wieki brzmi: ?nie, B?g nie mo?e wybra? kogo? innego, poniewa? ju? wybra?!?

Parsha Ki tawo ko?czy si? przem?wieniem Moj?esza skierowanym do Syn?w Izraela w rozdziale 26. Po przedstawieniu ostatecznich micw dotycz?cych bikurim i widui maaser, micw poprzez kt?re jednostka deklaruje swoj? wierno?? Bogu i zwi?zek z ziemi?, Moj?esz przekazuje swoje ko?cowe o?wiadczenie dotycz?ce przymierza mi?dzy Bogiem a Jego narodem.

 ???-? ‘??????????? ??????? ???????? ???? ????????? ????????? ??????????? ?????????? ??????? ???????????? ?????????????? ??????????? ????????: 18 ???’ ??????????? ??????? ???????? ??? ????? ???????? ????????? ???????-???? ?????????? ????-??????????: 19 ??????????? ???????? ??? ????-????????? ?????? ?????? ?????????? ???????? ????????????? ???????????? ??? ??????? ??? ‘????????? ????????? ????????

17 Dzisiaj o?wiadczy?e? Panu, ?e b?dzie twoim Bogiem i ?e b?dziesz chodzi? jego drog?, i przestrzega? jego ustaw, przykaza? i praw, i s?ucha? jego g?osu. 18 Pan za? o?wiadczy? dzisiaj co do ciebie, ?e jako lud b?dziesz wy??czn? jego w?asno?ci?, jak ci obieca?, i ?e ty masz przestrzega? wszystkich jego przykaza?, 19 I ?e wywy?szy ci? ponad wszystkie narody, kt?re stworzy?, ku chwale, s?awie i chlubie, i ?e b?dziesz ?wi?tym ludem Pana, Boga twego, jak powiedzia?.

M?drcy debatuj? nad definicj? s?owa ?heemircha?(o?wiadczy?). Raszi twierdzi, ?e oznacza to rozdzielenie lub wyci?gni?cie czego?. Raszbam utrzymuje, ?e skoro rdze? ?amar? to ?powiedzie?? wi?c oznacza to, ?e ??B?g przem?wi?, a ty to zaakceptowa?e?.

Wielu innych komentator?w, w tym Ramban, Ibn Ezra, Rabim Dawid Cwi Hoffman, Rabenu Bachje, twierdz?, ?e s?owo to oznacza podnie??, wznie?? i uczyni? wielkim. Ta interpretacja jest najbardziej intryguj?ca, poniewa? s?owo jest u?ywane dwa razy pod rz?d: raz do okre?lenia czego?, co zrobili?my Bogu, a nast?pnie natychmiast w odwrotny spos?b, do okre?lenia czego?, co B?g nam robi.

Tak wi?c ostatnie s?owa Moj?esza skierowane do jego narodu przed zawarciem przymierza brzmi?: TY wybra?e? Boga! Uczynili?cie Go wielkim i waszym Bogiem, post?puj?c Jego drogami i przestrzegaj?c Jego przykaza?, s?uchaj?c Jego s??w. W wyniku tego dzia?ania zmierzaj?cego do Boga i uczynienia Go wielkim … B?g uczyni? nar?d Izraela wielkim! Poprzez uczynienie nas swoim narodem wybranym i przekazanie nam przykaza?, kt?rych nale?y przestrzega?. Czyni?c to, naturalnie powstaniemy, aby sta? si? najlepszymi ze wszystkich narod?w, w imi?, w chwale, w ?wi?to?ci, tak jak powiedzia? B?g.

Stajemy si? wielkim narodem Boga, kiedy bez wahania m?wimy ?wiatu o Bo?ej wielko?ci! Wznosimy si? do najwy?szego statusu, kiedy po raz pierwszy wznosimy Boga na najwy?szy poziom na ?wiecie i pokazujemy Jego niesamowite cechy wszystkim.

Tak wi?c nie powinni?my kuli? si? na my?l o wybra?stwie; raczej powinni?my je przyj??.

Ale pami?tajcie, ?e z wielk? moc? wi??e si? wielka odpowiedzialno??, a je?li zawiedziemy w naszej misji, mo?emy spa?? do najni?szych miejsc i ponie?? niezmierzone konsekwencje.

By? wybranym mo?e by? nasz? mantr?, ale nie jest to nasz? misj?. Nasz? misj? jest zaakceptowa? wybra?stwo przyj?te przez naszych praojc?w i pod??a? ich ?ladami, s?uchaj?c s??w Boga i ?wiec?c Jego ?wiat?em na ?wiat.

Judaizm i zmiany – Parszat Szoftim

Judaizm i zmiany – Parszat Szoftim

Zmiany s? nieuniknione. To co by?o norm? 3000 lat temu, dzisiaj mo?e by? uznane za niemoralne. W rzeczywisto?ci nawet w ci?gu ostatnich 100 lat zaobserwowali?my wielk? zmian? nie tylko w technologii i poziomie ?ycia, ale tak?e w obyczajach i warto?ciach spo?ecznych.

Jak judaizm radzi sobie z ci?gle zmieniaj?cym si? ?wiatem, a jednocze?nie dba o przestrzeganie ponadczasowych instrukcji nadanych przez Boga przed tysi?cami lat? Odpowied? brzmi: bardzo ostro?nie!

Jak w przypadku wszystkich zagadnie? zwi?zanych z judaizmem, podej?cie i stosunek do zmiany musi by? zbadane, przeanalizowane i przetworzone przez wielkie umys?y danego pokolenia.

Zbyt powolnie nast?puj?ce zmiany mog? spowodowa?, ?e judaizm stanie si? skamienia??, archaiczn? i zacofan? religi?, kt?ra nigdy nie przem?wi do nowego pokolenia. Zbyt wiele zmian i zbyt szybko nast?puj?cych, grozi roz?amem i schizmami pomi?dzy nurtami judaizmu, a ostatecznie do zerwania z religi? i utworzenia nowej. Oba te zjawiska pokaza?y w poprzednich pokoleniach, ?e s? zagro?eniem dla normatywnego judaizmu.

Drobne sekty, kt?re zdecydowa?y si? odrzuci? du?e po?acie Tory, twierdz?c, ?e s? ?przestarza?e, sprawi?y, ?e w ich wydaniu tradycja znikn??a i ostatecznie sami znikn?li z ?ydowskiego krajobrazu.

 Tylko dzi?ki uwa?nemu i wywa?onemu posuni?ciu mo?na z wielk? odpowiedzialno?ci? zmieni? lub zaktualizowa? biblijn? ide?, gdy sprawa kt?r? ona dotyczy?a z czasem nabra?a innego kszta?tu.

Istnieje kilka przyk?ad?w wielkich osobisto?ci, kt?re by?y gotowe do odwa?nych ruch?w w celu uratowania samego systemu. Niemo?no?? dostrze?enia, ?e ??prawo nawet wynikaj?ce z Tory, wywo?uje u ludzi negatywne reakcje, grozi?o zamkni?ciem ca?ego biblijnego systemu opieki spo?ecznej, o kt?rym czytamy w Paraszy Ekew.

Tora nakazuje, aby co siedem lat nie tylko ziemia Izraela mog?a odpocz?? od pracy oraz skutk?w bycia posiadan? (szmita), ale tak?e dotyczy to zad?u?onych ?yd?w wobec innych ?yd?w.

Prawo o anulowaniu d?ug?w zwane ?Szemitat Kesafim? powsta?o w za?o?eniu, ?e po?yczki w spo?eczno?ci ?ydowskiej by?y nieod??cznym sk?adnikiem ?hesed? (?yczliwo?ci, dobroci). Wobec tego skoro po?yczkobiorca nie by? w stanie wyp?aci? si? przed si?dmym rokiem, Tora nakaza?a, aby po?yczka sta?a si? darem. By?o to normatywne i przyj?te przez setki lat prawa biblijnego w czasach ?wi?tynnych.

Jednak w ostatnim stuleciu przed zniszczeniem drugiej ?wi?tyni Hillel Starszy (jeden z najwa?niejszych przyw?dc?w religijnych) dostrzeg? zmian? w naturze spo?ecze?stwa: bogaci ludzie przestali po?ycza? pieni?dze w obawie, ?e utrac? swoj? inwestycj? z powodu si?dmego roku i praw szmity.

                Hillel znalaz? rozwi?zanie, kt?re poradzi?o sobie z biblijnym przykazaniem i jednocze?nie pozwoli?o na kontynuowanie udzielania po?yczek nawet w si?dmym roku Tory czyli roku Szmity. To halachiczne rozwi?zanie nazwano ?prozbul?. Ten odwa?ny akt zosta? nazwany przez Mishn? nie inaczej ni? tikun olam, czyli ?naprawieniem ?wiata?.

Gdzie Hillel odnalaz? w Torze ?r?d?o zmiany bezpo?redniej woli Boga? Czy to nie jest najwi?ksze niepos?usze?stwo woli Boga, by obali? micw? i zmieni? jej natur?? Wierz?, ?e odpowied? brzmi nast?puj?co: Hillel nie przeciwstawia? si? Bogu, ale wr?cz przeciwnie, czyni? tikun olam czyli ?naprawia? ?wiat?. U?wi?ca? Boga, znajduj?c spos?b, by czci? Tor?, a jednocze?nie przystosowa? si? do zmieniaj?cych si? obyczaj?w spo?ecznych.

Wierz?, ?e Hillel znalaz? ?r?d?o w paraszy szoftim. Tam Tora wydaje si? zaprzecza? samej sobie. W Dwarim 16:22 stwierdza? Nie wzno?cie kamiennego pomnika, kt?rego wasz B?g nienawidzi.

Wydaje si? to do?? oczywiste, dop?ki nie przypomnimy sobie, ?e Jakub zbudowa? nie jedn?, lecz  cztery macewy – pomniki!  By?y to macewy za ?ycia i B?g to tam (Bereszit 31:13) pochwali? to! No wi?c w ko?cu jak to jest? Czy macewa jest ukochanym symbolem upami?tnienia wydarzenia, czy te? jest znienawidzona w oczach Boga?

Raszi, komentuj?c ten werset, wyja?nia: ?T? [macew?] B?g nienawidzi, poniewa? sta?a si? prawem i zwyczajem dla Kananejczyk?w. I chocia? by?a ukochanym [symbolem] w czasach przodk?w, jednak p??niej sta?a si? przedmiotem ba?wochwalstwa ?.

W pewnym momencie historii biblijnej macewa by?a pi?knym symbolem upami?tniaj?cym wa?ne spotkanie lub przymierze. Jednak?e gdy natura tego obiektu zmieni?a si? z powodu wypaczenia przez spo?ecze?stwo, kt?re je sprofanowa?o, B?g znienawidzi? ten obiekt.

Hillel zrozumia?, ?e czasami zmiany maj? drastyczny wp?yw na przedmiot lub ide?; w takich przypadkach odwa?nie znajdowa? spos?b na naprawienie dysonansu.

W naszym ci?gle zmieniaj?cym si? ?wiecie, gdy raptem w ci?gu jednego stulecia wydaje si? odmienne od tego, co by?o poprzednio, konieczne jest, aby nasi rabiniczni przyw?dcy podali kierunek, w kt?rym znajdzie si? r?wnowaga mi?dzy utrzymywaniem ?wi?to?ci Tory, podtrzymywaniem m?dro?ci rabinicznej przekazywanej z pokolenia na pokolenie i jednocze?nie miejsce i spos?b na dostosowanie si? do nowych reali?w we wsp??czesnym ?wiecie. Anga?uj?cy si? w to przedsi?wzi?cie b?d? pod??a? ?wi?tymi ?ladami Hillela Starszego i prawdziwie ?naprawia? ?wiat?.

Unikalna koncepcja szcz??cia w miesi?cu Adar

Unikalna koncepcja szcz??cia w miesi?cu Adar

Kiedy ?wi?tujemy Purim? Pierwsza Miszna w traktacie pod tytu?em ?Megila? w Talmudzie Babilo?skim jednoznacznie wyja?nia: “Megila jest czytana 14-go dnia miesi?ca Adar w nieogrodzonym mie?cie a w mie?cie otoczonym murem 15-tego dnia miesi?ca Adar”. Miszna wyja?nia dalej, ?e w niekt?rych przypadkach mo?na przeczyta? Megil? r?wnie? 13, 12, a nawet 11 dnia miesi?ca Adar. W jakich okoliczno?ciach? Na przyk?ad, gdy miasto nie ma rabina lub przyw?dcy, kt?ry jest bieg?y w czytaniu Megili, wtedy mo?na wys?ucha? Megil? w dzie? targowy (poniedzia?ek lub czwartek) i zbiera? si? w dniu, w kt?rym zawsze znajdzie si? kto?, kto b?dzie m?g? przeczyta? Megil?. Gemara w traktacie ?Megila? podaje tak?e uzasadnienia dlaczego mamy r??nic? w ?wi?towaniu i czytaniu Megili 14 i 15 dnia miesi?ca Adar w zale?no?ci od miasta otoczonego murem. Mo?na te? wyci?gn?? wniosek z tego traktatu, ?e opr?cz tych pi?ciu podanych dat, Megila nie mo?e by? czytana.

Jednak?e Talmud Jerozolimski ma inne stanowisko w tej sprawie. W stuleciach po napisaniu Miszny w Twerii pod koniec II wieku naszej ery pojawi?y si? dwa o?rodki ?ydowskiej nauki, Babilonia i p??nocny Izrael. Babilonia (dzisiejszy Irak) mia?a nowoczesne akademie ju? od setek lat. By?a tam te? du?a i intelektualnie rozwini?ta spo?eczno?? ?ydowska. W Izraelu r?wnie? by? silny o?rodek studi?w ?ydowskich, kt?ry zaprocentowa? powstaniem Talmudu Jerozolimskiego. Mimo, ?e Talmud Babilo?ski pojawi? si? 400 lat po napisaniu Miszny, to w?a?nie ten Talmud cieszy si? dzisiaj wi?kszym autorytetem.

Wed?ug Talmudu Jerozolimskiego mo?na czyta? Megil? przez ca?y miesi?c Adar, poniewa? ca?y miesi?c reprezentuje czas zbawienia. Talmud podaje dow?d cytuj?c sam? Megil?. W dniu, w kt?rym los ?yd?w zosta? odmieniony na lepsze i zostali wybawieni od bliskiej ?mierci, ?ydzi prze?ywali rado?? i roztaczali na wszystkich pogod? ducha i rozszerzyli t? rado?? na “miesi?c, kt?ry zmieni? si? z b?lu serca w rado??, z ?a?oby w radosne ?wi?to” (Estera 9:22). Purim jest obchodzony nie tylko w dniu, w kt?rym mia?o miejsce historyczne wydarzenie, ale nawet przez ca?y miesi?cu, w kt?rym wydarzy? si? cud. Znajduje to odzwierciedlenie w s?ynnej Misznie, kt?ra stwierdza: “kiedy przychodzi Adar, zwi?kszamy nasz? rado??”.

Idea ta ma praktyczne implikacje w prawie ?ydowskim, zgodnie z kodeksem ?ydowskiego prawa (Shulchan Aruch 688: 7). ?Kto wyrusza w podr?? i nie b?dzie m?g? znale?? Megili do przeczytania 14 dnia miesi?ca Adar, mo?e przeczyta? j? nawet na pocz?tku miesi?ca?. Stanowisko to zosta?o potwierdzone przez Rema, kt?ry stwierdzi?, ?e to rzeczywi?cie by? zwyczaj w Krakowie. Doda? on, ?e je?li jednak podr??nik znajdzie Megil? 14 dnia miesi?ca Adar, to powinien j? ponownie przeczyta?.

Przekonanie, ?e miesi?c, w kt?rym przypada ?wi?to, ma znaczenie odnajduje odzwierciedlenie w prawie ?ydowskim w odniesieniu do miesi?cy Nisan (Pesach) i Tiszrej (Rosz Haszana, Jom Kipur i Sukot), gdzie smutne modlitwy (tachanun), kt?re s? zwykle m?wione, zostaj? omini?te, by zachowa? ?wi?teczn? atmosfer?. Zwyczaj ten jednak nie dotyczy ca?ego miesi?ca Adar, podczas kt?rego zmawiamy codzienn? smutn? modlitw? zwan? tachanun. Mimo to rabini uznali, ?e mamy uzna? szczeg?lny status ca?ego miesi?ca Adaru, zaczynaj?c ju? od Rosz Chodesz. Jest to miesi?c szcz??cia i rado?ci. Powinni?my zatem zaplanowa? nasze sprawy s?dowe i tym podobne na miesi?c Adar. Albowiem zapisane jest w Szulchan Aruch Orach Chaim 688: 1: “Nale?y rozwi?zywa? sprawy s?dowe w miesi?cu Adar, poniewa? r?ka Izraela jest wtedy silna”.

Pr?buj?c zrozumie? natur? tej “szczeg?lnej fortuny” lub szcz??cia w tym miesi?cu, Rabi Melamed w swojej ksi??ce Peninei Halacha (Zmanim, rozdzia? 14) wyja?nia, ?e ??nie ma zbieg?w okoliczno?ci na ?wiecie i ?e ka?de wydarzenie ma swoj? natur? i charakter. Skoro miesi?c Adar, w kt?rym wydarzy? si? Purim by? godny, aby pomie?ci? cud Purimowy, to jest to znak, ?e miesi?c ma specjaln? segul? (moc), aby zamieni? z?o w rado??. Na ?wiecie zawsze jest rado??, powinni?my zawsze by? szcz??liwi; jednak, poniewa? opr?cz rado?ci istnieje r?wnie? z?o i cierpienie, a wi?c rado?? jest niepe?na.

Gdy miesi?c posiada moc przekszta?cania z?a w rado??, w?wczas do?wiadczamy prawdziwej i pe?nej rado?ci! Ten miesi?c daje nam wgl?d w to, jak wygl?da czas odkupienia, kiedy ju? nie b?dziemy mieli mieszaniny rado?ci i smutku, szcz??cia i cierpienia. Zamiast tego b?dzie kompletna i doskona?a simcha – rado??. Z tego powodu rado?? Purimu przenika na ca?y miesi?c, podczas kt?rego w ka?dym pokoleniu od nowa odczuwamy blask cudu Purimowego.

Ta my?l oczywi?cie nie dowodzi, ?e w miesi?cu Adar w obecnych czasach jest mo?liwa doskona?a rado??. Jeste?my niestety ?wiadkami wielkiej tragedii, niezale?nie od daty w ?ydowskim kalendarzu. Niemniej jednak, poj?cie wi?kszej rado?ci w tym miesi?cu dzi?ki ?wi?tu Purim wystarczy, aby cho? cz??ciowo zmieni? nasze nastawienie i zwi?kszy? nasz? rado?? w tym miesi?cu.

Miejmy nadziej?, ?e pewnego dnia do?wiadczymy pe?nej, doskona?ej rado?ci Adaru i ogarnie ona nasze ca?e ?ycie i przeniknie na ca?y ?wiat.

Paraszat Ki Tisa –  Odpowied? na ostatni kryzys

Paraszat Ki Tisa – Odpowied? na ostatni kryzys

“A w dniu pami?ci b?d? pami?ta?”

Tymi z?owieszczymi s?owami B?g zaka?cza epizod zwi?zany ze stworzeniem przez Izraelit?w z?otego cielca. Nie jest to zwyczajna odpowiedz na grzech i wykroczenie. Jednocze?nie B?g pozostawia tu otwarte drzwi na rozliczenie si? w przysz?o?ci. B?g m?wi, ?e zapami?ta teraz ka?dy szczeg?? tego wydarzenia i je?li za rok Izrael zn?w b?dzie grzeszy?, ten grzeszny epizod b?dzie dodatkowo wzi?ty pod uwag?.

Pami?? Boga jest absolutna. Je?li Moj?esz zapewni? sobie chwil? wytchnienia w Bo?ym gniewie, to tylko tymczasowo. Nar?d Izraela powinien wiedzie?, ?e spotka ich dzie?, w kt?rym b?d? i musieli by? gotowi na policzenie si? z ich grzechami. To rozliczenie przychodzi zaraz po grzechu wys?annik?w, kt?rzy przywie?li z?e wie?ci o Ziemi Izraela. Niekt?rzy komentatorzy twierdz?, ?e kara zosta?a skumulowana, poniewa? B?g nigdy nie zapomnia? o do?wiadczeniu z Synaju i grzechu z?otego cielca.

Pami?? jest b?ogos?awie?stwem i przekle?stwem. Pami?? Boga tym bardziej. Kiedy wspominamy wydarzenia z naszego ?ycia, korzystamy z tego do?wiadczenia by w przysz?o?ci podejmowa? bardziej ?wiadome decyzje. Wszyscy znamy cytat przypisywany filozofowi George?owi Santanaya: Ci, kt?rzy nie pami?taj? o przesz?o?ci, s? skazani na jej powtarzanie. Zatem pami?? mo?e nam pom?c przesterowa? nasze my?li i dzia?ania ku lepszej ?cie?ce.

Ale pami?? mo?e nas tak?e sparali?owa?, uniemo?liwiaj?c nam wypr?bowanie nowych do?wiadcze? lub wykonanie szczeg?lnie ci??kich zada?. Je?li pami?tamy ka?d? emocj?, kt?r? ostatnio mieli?my zwi?zan? z wykonywaniem tego zadania, strach nami zaw?adnie i mo?emy zosta? sparali?owani. Tak wi?c B?g w swojej niesko?czonej m?dro?ci daje nam odpowiedni? ilo?? pami?ci, kt?r? zr?wnowa?y? odpowiedni? ilo?ci? naszego zapominalstwa.

Pami?tamy do?wiadczenie rz?d?w re?im?w. Nie mo?emy otrz?sn?? si? z poczucia bezradno?ci i rozpaczy, kt?re nas ogarnia?o, gdy byli?my zale?ni od kaprys?w autokrat?w i tyran?w. Pami?? ta wspiera nasze obecne dzia?ania i szacunek do posiadanej demokracji, nawet je?li nie zgadzamy si? z ka?d? powsta?? decyzj?. Wiemy, ?e to, co mamy, jest niesko?czenie lepsze od tego, co mieli?my, i za to jeste?my wdzi?czni.

Jednak?e, kiedy nasza pami?? jest zbyt dobra, zaczynamy identyfikowa? wzorce z przesz?o?ci, wypowiedzi i dzia?ania, kt?re niesamowicie przypominaj? nam mroczn? przesz?o??, kiedy niuanse i z?o?ono?? ust?pi?y miejsca linii partyjnych i kontroli my?li.

My w Polsce musimy pami?ta?, ?e rz?d to b?ogos?awie?stwo, ale tak?e wielka odpowiedzialno??. Musimy widzie? te wydarzenia zawsze w perspektywie i dzi?kowa? Bogu, ?e ?yjemy w czasach demokracji i celem rz?dz?cych jest zapewnienie pokoju i dobrobytu wszystkim obywatelom.

Jednocze?nie, gdy widzimy niesprawiedliwo??, musimy zrobi? wszystko, co w naszej mocy, aby j? wykorzeni?. Kiedy s?yszymy tropy ekstremizmu, populizmu i prostych slogan?w, kt?re generalizuj? i nie reprezentuj? r??norodnych pogl?d?w wsp??obywateli, musimy zmobilizowa? si? i walczy? o styl ?ycia i warto?ci, kt?re cenimy.

M?wi? to w odpowiedzi na kolejn? rund? polsko-izraelskiego napi?cia, tym razem w wyniku prowokacyjnego i nieprzydatnego o?wiadczenia izraelskich polityk?w.

Skoro my ?ydzi byli?my s?usznie wzburzeni wmawianiem domniemanej bezwzgl?dnej niewinno?ci ka?dego Polaka podczas Holokaustu, jak mo?emy nie by? tak samo wzburzeni dok?adnie odwrotn? skrajno?ci?. W rzeczywisto?ci jeszcze to jeszcze gorsza skrajno??, gdy kto? sugeruje, ?e ka?dy Polak jest zaprogramowany na antysemityzm!!!

Czy pan Katz (pod kt?rego, by?em wielkim wra?eniem, gdy by? ministrem transportu) naprawd? wierzy, ?e dzi? ka?dy Polak wysysa antysemityzm z mlekiem matki? Jestem pewien, ?e nie wierzy w to, ale to prowadzi mnie do jeszcze bardziej skandalicznego wniosku – polityka to polityka i pewne rzeczy trzeba powiedzie?, aby zdoby? punkty polityczne.

Czyta?em izraelski raport informacyjny, kt?ry twierdzi?, ?e po tym kryzysie “wszyscy s? wygranymi”. Przyw?dcy obu kraj?w dobrze wypadli wobec swojej nacjonalistycznej grupie wyborc?w i jak to bywa przyj?te w polityce, uwa?a si?, ?e wszyscy s? zadowoleni z rezultat?w.

Ot?? Nie.

?ydzi w Polsce cierpi?. Polacy w Polsce cierpi?. Prawda cierpi. Niuanse i wra?liwo?? na tym ucierpia?y. A pami?? cofa si? do impulsu i politycznej korzy?ci. Ogromna szkoda.

Kto pami?ta?? Joshua! Prze?y? pierwsze wolne pokolenie i rozpozna? pu?apki z tym zwi?zane. Uzna?, ?e powierzchowne frazesy nie b?d? akceptowane przez Boga ani przez nar?d. Pami?ta? o przesz?o?ci, ale by? got?w przewidzie? jeszcze lepsz? przysz?o??. Tak te? uczyni?, a zatem m?dlmy si?. Niechaj nasi przyw?dcy nie popadaj? w pu?apk? populizmu czy upolitycznienia; niech nasi liderzy b?d? pe?ni m?dro?ci i prawdy, a dwa kraje, kt?re maj? tyle historii i wsp?lnego dziedzictwa, znajd? sposoby na naprawienie ran i zbudowanie ja?niejszej przysz?o?ci.