Parszat Naso

Parszat Naso

1. Alija (4:21-37): Przeprowadzany jest spis rodu Gersona (syna Lewiego). Rodzina Gersona odpowiada za tkaniny w Miszkanie, takie jak zasłony i pokrycia. Mają działać pod nadzorem Aharona i jego synów, w tym przypadku pod nadzorem Itamara. Przeprowadzany jest spis rodu Merari, który odpowiada za konstrukcję Miszkanu, czyli deski, podstawki i wsporniki. Ich zadania są przypisane według imion i nadzorowane przez Itamara. Przeprowadza się spis rodu Kehat dla osób w wieku od 30 do 50 lat, który wynosi 2750.

Te dwie pierwsze aliji kończą opis zadań Lewitów związanych z zarządzaniem i transportem Miszkanu oraz ich spisem. Lewici rozbijają obóz wokół Miszkanu, a pozostałe 12 plemion obozuje wokół nich.

2. Alija (4:38-49): Przeprowadza się spis rodu Gersona, który wynosi 2630, oraz rodu Merari, który wynosi 3200. Łączna liczba osób służących i przenoszących Miszkan wynosi 8580.

Zakończenie przypisywania ról i spisu Lewitów oznacza zakończenie szczegółowego opisu obozu Izraelitów. W opisie zadań, imion i liczb zaczynamy dostrzegać naród Izraela jako rzeczywiste grupy ludzi z rzeczywistymi imionami i rzeczywistymi populacjami. Ten naród ma iść razem z Bogiem pośród siebie i obozować razem z Nim. Celem jest dotarcie do Ziemi Izraela. Jednakże, my, którzy znamy rozwinięcie dalszej części Księgi Liczb, z wystąpieniem buntów i sporów, rozpoznajemy ten szczegółowy porządek jako zapowiedź. Oby tylko nasze życie narodowe było tak uporządkowane i schludne. Ty tutaj, ty tutaj. Ty wykonujący swoje zadanie, ty wykonujący swoje. My wszyscy uznajemy Boga pośród nas. To jest piękny opis tego, jak powinniśmy żyć i jak powinniśmy podążać do Ziemi Izraela. Jednakże Księga Liczb to spotkanie ideału z rzeczywistością. Instrukcje i opisy tego, co powinno być, są świetne; ale jak to faktycznie jest w rzeczywistości w tym mniej uporządkowanym świecie, to staje się skomplikowane.

3. Alija (5:1-10): Nakazuj ludowi wysłać spoza obozu mężczyzn i kobiety z caratem (trądem) lub będących zawim lub nieczystymi. Lud uczynił tak. Mężczyzna lub kobieta, który kradnie, przysięga zaprzeczając kradzieży, a następnie przyznaje się, musi zwrócić właścicielowi pierwotną wartość plus jedną piątą część. Jeśli właściciel zmarł, nie pozostawiając spadkobierców, płatność jest przekazywana kapłanowi. Części należące do kapłana należą do niego w całości.

Te dwie alije są również zapowiedzią. Teraz, gdy wędrówka do Ziemi Izraela staje się rzeczywistością, nie ignoruj wad ludzi w społeczeństwie. Zachowaj obóz czysty religijnie (tahor) – zarówno w szczegółach praw, jak i w przenośnym sensie. Wiedz, że ludzie będą kradli. I nie tylko kradną, ale również kłamią, aby to ukryć. Kradzież i kłamstwo są paradigmowymi niepowodzeniami ludzi próbujących żyć razem w społeczeństwie. W Księdze Liczb, gdy przechodzimy od teorii do praktyki, od instrukcji do marszu, gdy naród konsoliduje się jako jedność, ludzkie porażki są nieuniknione. Kradzież i kłamstwo. Torę nigdy nie przedstawia narodu żydowskiego jako doskonałego, nieskalanego. Jesteśmy realnym narodem ze wszystkimi naszymi wadami. Święty naród, ale naród, który jest prawdziwy, nie bajkowy.

4. Alija (5:11-6:27): 4th aliyah (Liczby 5:11-6:27): Sprawa niewiernych małżonków (Sotah): Jeśli mąż podejrzewa swoją żonę o cudzołóstwo z konkretnym mężczyzną i ostrzega ją, aby nie przebywała sama z tym mężczyzną, a mimo to spędza z nim czas sam na sam, zostaje przyprowadzona do kapłana. Przynosi prostą ofiarę. Kapłan umieszcza w pojemniku wodę i proch. Ona przysięga, że jest niewinna i nie zdradziła męża. Kapłan zapisuje na zwitku, że jeśli jest winna, woda, którą wypije, spowoduje śmiertelne uszkodzenia wewnętrzne. Te słowa są wkładane do wody. Przynoszona jest jej ofiara, a wodę pija ona. Jeśli jest winna, będzie to miało skutki śmiertelne. Jeśli jest niewinna, to to udowodni. Przypadek Nazir: Jeśli osoba składa ślub na czas Nazireatu, nie może pić wina ani żadnego produktu z winogron, nie może obcinać włosów ani mieć kontaktu ze zmarłymi, włączając w to najbliższych krewnych. Jeśli Nazirwejdzie w kontak ze zmarłymi przed zakończeniem swojego stanu Nazireatu, musi złożyć ofiarę z dwóch ptaków, jedną jako ofiarę za grzech (chatat), a drugą jako całopalenie (olah). Na końcu swojego stanu Nazireatu przynosi zwierzęta jako ofiarę za grzech (chatat), całopalenie (olah) i pokojową (shlamim). Obcina swoje włosy i spala je.

Dwie dość dramatyczne micwy (przykazania) w tej aliji wyrażają temat księgi Bamidbar: trudności z życiem zgodnie z ideałem w tym skomplikowanym, niedoskonałym świecie. Ideał ten był tematem Księgi Wyjścia i Księgi Kapłańskiej: życie z Bogiem pośród nas, życie święte, szlachetne i uświęcone, podążanie z Bogiem pośród nas. Ale w życiu zdarzają się różne sprawy. Ten ideał musi być realizowany przez prawdziwych ludzi, którzy, cóż, stają na drodze.

                Dwie rozbudowane micwy wspomniane tutaj, Sotah i Nazir, są naruszeniami życia wspólnotowego w szczególności. Księga Bamidbar, jako księga marszu do Ziemi Izraela, jest zarówno przejściem od idealnego życia obozowania na Górze Synaj do trudów i zgiełku prawdziwego życia ludzi. Jest to również dojrzewanie narodu żydowskiego w naszym wspólnotowym i narodowym wyrazie. Sotah i Nazir są naruszeniami życia wspólnotowego. Sotah, żona podejrzewana o cudzołóstwo, stanowi załamanie świętości życia rodzinno-małżeńskiego. Nazir to naruszenie dążenia do nadzwyczajnej świętości; jakby mówiąc, że Tora nie jest wystarczająca, nie jest wystarczająco święta dla mnie. Niewystarczająca świętość to naruszenie, ale nie mniej naruszeniem jest nadmierna świętość.

                W przypadku micwy dotyczącej Nazira, nie zostaje powiedziane, co skłania tę osobę do złożenia przysięgi wyrzeczenia się wina, kontaktu ze zmarłymi i przycięcia włosów. Coś dzieje się w ich życiu, że muszą się ograniczyć. Przyrzeczenia takiego rodzaju mogą być pragnieniem życia jeszcze bardziej wyniosłego i świętego życia niż reszta z nas. Może to być szlachetne pragnienie, ale może też być zniekształcone. Gdy Nazir zawiedzie siebie i chce naprawić swoje słabości, złożenie przysięgi wyrzeczenia się wina wydaje się pozytywne. Ale jeśli Nazir przypisuje sobie pozycję “jaśniej niż ty”, że Tora jest dobra dla ciebie, ale nie dla mnie, to jest naruszenie, nie erozji, ale pychy, pogardy.

5. Alija (7:1-41) W dniu ukończenia, namaszczenia i uświęcenia Przybytku wraz ze wszystkimi jego przyborami, wodzowie pokoleń przynosili ofiary. Przynieśli 6 wozów i 12 wołów do transportu Przybytku: 2 wozy i 4 woły zostały przekazane Gersonowi, a 4 wozy i 8 wołów Merariemu. Kehat nie otrzymał żadnych, ponieważ nieśli naczynia Przybytku na swoich ramionach. Przywódcy każdego z 12 pokoleń przynosili ofiary inauguracyjne dla Przybytku. Każdego dnia wymieniany jest przywódca plemienia, a jego ofiara jest taka sama jak pozostałych.

Nasza parsza jest najdłuższą parszą w Tory ze względu na te ostatnie 3 Alije. Faktycznie, te 3 Alije to tylko jeden rozdział, ale rozdział liczący 89 wersetów, dłuższy niż wiele pełnych parsz.

6. Alija (7:42-71) Kontynuowane jest opisywanie ofiar przywódców, obejmujące dni 6 do 10.

 Każdego dnia inny Nasi, głowa plemienia, przynosił ofiarę, choć ofiara była identyczna każdego dnia. Ta powtarzalność angażuje komentatorów. Być może jest to związane z samą naturą przywództwa. Jonathan Sacks, niech jego pamięć będzie błogosławiona, poświęcił wiele uwagi pojęciu przywództwa. Jednym z jego dominujących tematów był temat służby w przeciwieństwie do władzy. Przywództwo żydowskie to służba, a nie władza. Przywódca służy swojemu ludowi. I służy swojemu Bogu. Nie sobie. To jest mocno podkreślane przez ofiary wodzów. Ofiarując Bogu, Nasi wyrażają, że są sługami Boga i sługami swojego ludu. Marsz do Ziemi będzie wymagający dla tych przywódców. Muszą od samego początku potwierdzić, że służą nie sobie, ale swojemu Bogu i swojemu ludowi.

7. Alija (7:72-89) Kontynuowane jest opisywanie ofiar przywódców, obejmujące dni 11 i 12. Tora wymienia sumy każdej z ofiar przyniesionych przez przywódców. Służyły one jako inauguracja namaszczenia ołtarza. Kiedy Mojżesz wszedł do Namiotu Spotkania, aby rozmawiać z Bogiem, usłyszał Głos wydobywający się spod zakarycia (kaporetu) Arki, między aniołami, a Bóg mówił do niego.

                Parasza kończy się powtórzeniem, że Bóg przemawiał do Mojżesza z góry Arki. Podczas gdy wcześniej nacisk położony był na magiczne spotkanie Boga i człowieka, tutaj nacisk kładzie się na treść: Mojżesz działa na polecenie Boże, a nie swojej własnej mocy i dumy.

Parszat Emor

Parszat Emor

Świętość dominuje w Księdze Kapłańskiej, podobnie jak tuma i tahara, czyli nieczystość i czystość. Jeśli osoba ma kontakt ze zmarłymi, staje się nieczysta i nie może wejść do Mikdaszu. Nie ma jednak zakazu dla nie-kapłanów, aby stali się nieczystymi. Jeśli ja staję się nieczysty, nie mogę wejść do Mikdaszu, ale jest to konsekwencja, nie ma dla mnie polecenia, aby unikać stania się nieczystym. Faktycznie, dla mnie jest to mitzwa – pogrzebanie zmarłych i stanie się nieczystym. Nie dotyczy to jednak Kapłana. Kapłanowi nie wolno mieć kontaktu ze zmarłymi (z wyjątkiem członków jego najbliższej rodziny). Nieczystość jest stanem wartości neutralnej. Często jest nieunikniona, np. w kontakcie ze zmarłymi. Jednak świętość w Piśmie Świętym jest inna. Świętość Kapłana wymaga, aby unikał on zmarłych.

Kapłani nie mogą mieć kontaktu ze zmarłymi, z wyjątkiem członków ich najbliższej rodziny. Nie mogą też praktykować nie-żydowskich zwyczajów żałoby, takich jak golenie głowy i brody czy cięcie swojego ciała. Kapłani muszą być święci dla Boga, ponieważ służą Mu. Kapłan nie może poślubić rozwódki. Kapłanowie muszą być uświęceni. Najwyższy kapłan nigdy nie może stać się nieczystym, ponieważ jest namaszczony. Nie może poślubić rozwódki ani wdowy.

Może to być zrozumiałe w odniesieniu do jego służby w Mikdaszu. Tak jak wszyscy mamy wejść do Mikdaszu w pełnym blasku naszej wspaniałości i godności, tak też kapłan musi służyć w stanie pełnej wspaniałości ludzkiego stanu. Jako partner Boski, na Jego obraz, będący istotą wyjątkową w pozycji i misji. Kontakt z zmarłymi rani tę wysoką pozycję. Śmierć to ludzka kruchość, słabość, śmiertelność, brak kontroli. Kontakt z śmiercią rani poczucie kapłana o jego wysokiej pozycji. Dlatego też, podczas gdy osoba, która nie jest kapłanem i zostanie nieczysta, nie może wejść do Mikdaszu, dopóki się nie oczyści, kapłan ma podniesione wymagania i nie może nawet stać się nieczystym. Bliskość śmierci, dotknięcie śmiertelności, powinny być unikane.

Kohen, który posiada jakąś wadę, nie może służyć w Mikdaszu. W tym wypadku wady obejmują oślepienie, kulawiznę, złamane kończyny, problemy z oczami i inne. Może spożywać przedmioty święte, ale nie może wykonywać służby. Kohen nie może służyć będąc Tamei, ponieważ to profanuje święte. Podczas gdy osoba niebędąca Kohenem nie może spożywać świętego (terumy), ci którzy są częścią domu Kohenów mogą to robić. Jego córka, przed małżeństwem lub po nim, jeśli jest bezdzietna, jest częścią jego domu i może spożywać terumę. Świętość jest profanowana, gdy spożywa ją ktoś inny.

Kohen ma swoje obowiązki i korzyści. Służba w Mikdaszu jest jego obowiązkiem. Teruma, którą otrzymuje, jest jego korzyścią. Kohen z wadą nie może służyć w Mikdaszu. Jednak wada nie usuwa tytułu Kohen ani korzyści z bycia Kohenem. Jest Kohenem, ale z wadą. Dlatego Kohen z wadami otrzymuje terumę. I ponieważ jest to korzyść finansowa, może się nią dzielić z członkami swojej rodziny. Ale można ją spożywać tylko wtedy, gdy są w stanie czystości.

Dzisiaj zakładamy, że wszyscy Kohenowie są w stanie nieczystości i dlatego nie są w stanie spożywać terumy. Jednak nadal mogą ją otrzymywać. I spalać, jeśli chcą. Jeśli osoba ma drzewo oliwne i chce dać terumę prawdziwemu panu Cohenowi, to pani Cohen może użyć tego oliwnego oleju, który został im podarowany jako teruma przez sąsiadów, do zapalenia świec szabatowych. Dzięki naszemu powrotowi do Eretz Jisrael wiele świec szabatowych Kohenów w całym kraju jest zapalanych na oleju oliwnym terumy.

Kohen, który posiada jakąś wadę, nie może służyć w Mikdaszu. W tym wypadku wady obejmują oślepienie, kulawiznę, złamane kończyny, problemy z oczami i inne. Może spożywać przedmioty święte, ale nie może wykonywać służby. Kohen nie może służyć będąc Tamei, ponieważ to profanuje święte. Podczas gdy osoba niebędąca Kohenem nie może spożywać świętego (terumy), ci którzy są częścią domu Kohenów mogą to robić. Jego córka, przed małżeństwem lub po nim, jeśli jest bezdzietna, jest częścią jego domu i może spożywać terumę. Świętość jest profanowana, gdy spożywa ją ktoś inny.

Kohen ma swoje obowiązki i korzyści. Służba w Mikdaszu jest jego obowiązkiem. Teruma, którą otrzymuje, jest jego korzyścią. Kohen z wadą nie może służyć w Mikdaszu. Jednak wada nie usuwa tytułu Kohen ani korzyści z bycia Kohenem. Jest Kohenem, ale z wadą. Dlatego Kohen z wadami otrzymuje terumę. I ponieważ jest to korzyść finansowa, może się nią dzielić z członkami swojej rodziny. Ale można ją spożywać tylko wtedy, gdy są w stanie czystości.

Kohen, który ma wadę nie może służyć w Mikdaszu. Wada ta może obejmować takie schorzenia jak ślepota, choroba kończyn, choroby oczu i inne. Może on spożywać rzeczy święte, ale nie może wykonywać służby. Kohen nie może pełnić służby będąc Tamei, ponieważ to profanuje święte. Podczas gdy osoba nie będąca Kohenem nie może spożywać rzeczy świętych (terumy), ci, którzy są członkami domu Kohenów, mogą to zrobić. Jego córka, przed małżeństwem lub po nim, jeśli jest bezdzietna, jest częścią jego domu i może spożywać rzeczy święte. Święte jest profanowane, gdy spożywają je inni.

Kohen ma swoje obowiązki i korzyści. Służba w Mikdaszu to jego obowiązek. Teruma, którą otrzymuje, to jego korzyść. Kohen z wadą nie może służyć w Mikdaszu, ale ta wada nie usuwa tytułu Kohen ani korzyści płynących z bycia Kohenem. Jest on Kohenem, chociaż z wadą. Dlatego Kohen z wadą otrzymuje terumę, a ponieważ jest to korzyść finansowa, może on podzielić się nią z członkami swojej rodziny. Jednak może być spożywana tylko wtedy, gdy ci, którzy ją spożywają, są w stanie czystości.

Dzisiaj zakładamy, że wszyscy Kohenowie są w stanie nieczystości i dlatego nie są w stanie spożywać terumy. Jednak nadal mogą ją otrzymywać. I spalić ją, jeśli chcą. Jeśli ktoś ma drzewo oliwne i chce dać terumę prawdziwemu, żywemu panu Kohenowi, to pani Kohen może użyć tego oleju oliwnego, który został im przekazany jako teruma przez ich sąsiadów, aby zapalić świece szabatowe. Wraz z naszym powrotem do Eretz Jisrael, wiele świec szabatowych Kohenów w całym kraju jest zapalanych na terumowym oleju oliwnym.

Ofiara zwierzęcia nie może mieć wady. Dotyczy to także ofiar nie-Żyda. Zwierzę z wadą nie jest zadowalające. Ofiara musi mieć co najmniej 8 dni. Matka i młode nie mogą zostać zabite w tym samym dniu. Ofiara nie może być spożywana po drugim dniu. Nie profanuj mojego imienia, ale raczej uświęć mnie pośród siebie.

Podsumowanie tego rozdziału wymienia przykazanie Kiddush Hashem i Hillul Hashem. Działania podjęte przez zwykłych ludzi mogą spowodować, że imię Boga zostanie oszkalowane, Hillul Hashem. Lub uświęcone, Kiddush Hashem. Świętość imienia Boga unosi się nad każdym naszym działaniem. Rav Zalman Melamed zauważył na konferencji Mizrachi w tym tygodniu, że Kiddush Hashem nie wymaga naszego zamiaru. Zarówno celowe, jak i nieumyślne działania mogą być Kiddush Hashem. Nasza troska i uprzejmość, delikatny sposób naszej mowy, przyjemność naszego usposobienia mogą być Kiddush Hashem, nieświadome i niezamierzone przez nas. Jaka ciężka odpowiedzialność. I wspaniała okazja.

Księga Kapłańska (23:1-22) To są święte dni: 6 dni pracy, 7. dzień to Szabat. Pesach jest w 14 dniu 1. miesiąca; przez 7 dni jedz macę. Pierwszy dzień jest święty, nie powinno się wykonywać melachy, podobnie jak siódmy dzień. Ofiarowanie Omeru ze świeżo zebranej jęczmieniówki jest składane następnego dnia po pierwszym święcie Pesach. Pozwala to na spożycie nowego zboża. Policzyć 7 pełnych tygodni i w 50. dniu złożyć ofiarę z nowej pszenicy jako upieczonego chametz. Ten dzień (Szuwot) ma być świętym dniem, w którym nie powinno się wykonywać melachy. Podczas zbiorów, zostawić rogi i upuszczone przedmioty dla ubogich i obcokrajowców.

Tora wprowadza nas tutaj do świętości czasu. Świętość bliskości Boga wyrażona została już poprzez świętość przestrzeni, jaką jest Przybytek. Poprzez jedzenie i relacje również jesteśmy świętymi. Kohenowie posiadają swoją świętość. Teraz, także czas posiada swoją świętość. Szabat i święta są spotkaniami z Bogiem, nie tylko w konkretnym miejscu, ale także w konkretnym czasie. Rav Soloveitchik zwrócił uwagę, że mamy Kabbalat Szabat, ale nie mamy Kabbalat Jom Tow. Ponieważ miejsce spotkania zmienia się. W Jom Tow jest mitzwa aliya l’regel, pielgrzymka. Odwiedzamy Go w Jego domu. W Szabat On odwiedza nas w naszym domu. W Szabat witamy Go w naszym domu, dlatego właśnie jest Kabbalat Szabat – bardziej dokładnie witamy Szchinę, ją. Kiedy jest nasza kolej, aby gościć – Szabat, witamy naszego gościa, Szchinę w naszym domu poprzez Kabbalat Szabat. Szabat to nie tylko wspaniały dzień wolny, z cennym czasem z rodziną i przyjaciółmi. To dzień święty, spotkanie ze Szchiną; dzień, kiedy zapraszamy Szchinę, by dołączyła do nas w naszych domach.

Aharei Mot – Kedoszim

Aharei Mot – Kedoszim

Aronowi polecono, by wszedł do Świętego Miejsca (Kadosz Kadoszim) tylko dzięki skomplikowanemu procesowi składania ofiar.  Ma on przynieść prywatną ofiarę za grzech.  I wspólnotową ofiarę za grzech, składającą się z dwóch identycznych kozłów, jednego jako ofiary, drugiego wysłanego na pustynię, wyznaczonego w drodze losowania.  Krew zarówno z jego ofiary, jak i z ofiary zbiorowej zostanie wniesiona do Świętego Miejsca, a towarzyszyć jej będzie kadzidło.  Dym z kadzidła wypełnia Świętość.  Kozioł (ofiara) zostaje wysłany na pustkowie.  Lud zyskuje kaparę – przebłaganie. 

                Wejście do Świętości wymaga skomplikowanej ceremonii składania wyjątkowych ofiar, w tym ceremonii kozła ofiarnego i kadzidła składanego w Świętości – Kadosz Kadoszim – Najświętszego miejsca w Świątyni.  A wszystko to wykonuje Kohen Gadol – Najwyższy Kapłan.

                Jest to kontynuacja potężnego i kluczowego tematu całej sekcji po górze Synaj.  W swoim dążeniu do człowieka, w swojej miłości do człowieka, Bóg stworzył miejsce spotkania – Miszkan.  Jest to jednak spotkanie z troską, z rezerwą, z pokorą.  Projekt budynku jest bardzo szczegółowy.  Ofiarowanie jest bardzo szczegółowe; kiedy się je przynosi, jak się je przynosi, jaka jest rola Kohenów w ich przynoszeniu.  Bóg mówi: Możecie się do Mnie zbliżyć, chcę, żebyście się do Mnie zbliżyli, ale z ostrożnością.  Tutaj zaprasza człowieka na spotkanie w Świętej Świątyni – wewnętrznej, intymnej komnacie, z Aronem i tablicami, osłoniętej przez aniołów.  To intymne zaproszenie wymaga bardzo skomplikowanej procedury; wyjątkowych ofiar, takich jak kozioł ofiarny i kadzidło, ofiary za grzech, ofiary za ołtarz.  Im bliżej, tym bardziej intymnie; ale też tym więcej troski i przygotowania wymaga. 

                Jest to potężny i kluczowy temat:  Bóg zaprasza człowieka, chce człowieka, ale wymaga od niego zrozumienia jego niewystarczalności i ludzkich ułomności (ofiary za grzech).  I chociaż człowiek jest zaproszony do Świętego Miejsca, to z wielkimi ograniczeniami.   Nie każdy człowiek, nie każdego dnia; jest to jedna osoba, Kohen Gadol – Najwyższy Kapłan, tylko jeden raz w roku.  Bóg pozostaje tajemniczy, niewypowiedziany, nieskończony, niepoznawalny.  To jest ta delikatna równowaga, którą tworzy Tora; G-d chce człowieka.  Człowiek jest szlachetny, zaproszony przez samego G-d.  Ale z ogromnym szacunkiem, głębokim uznaniem ograniczonego stanowiska człowieka.  Szlachetność i pokora; majestat bycia zaproszonym przez Boga, idzie w parze z rzeczywistością naszej żałosnej niewystarczalności.

Parszat Wezot haBracha

Parszat Wezot haBracha

W Szemini Aceret/Simchat Tora czytamy parszę Wezot Habracha, krótką, bo liczącą 41 wersów.  I początek Bereszit, który sam w sobie ma 34 wersety.

Mojżesz błogosławi plemiona narodu żydowskiego, wskazując na cechy, których będzie potrzebowało zróżnicowane społeczeństwo.  Przywództwo, konsekwencja, ustawodawstwo, sędziowie, biznes, rolnictwo, wojownicy, minerały.  W tym miejscu Mojżesz mówi głównie do Boga, nie do ludzi, ilustrując Mu wielkość ludu, który ma opuścić.

Pierwsza alija (Dwarim 33:1-7) Mojżesz błogosławi lud przed swoją śmiercią.  Bóg zwrócił się do nas na Synaju, choć ma wszystkie narody; to my otrzymaliśmy Jego wypowiedzi.  On jest Królem nad Izraelem. Mojżesz opisuje plemiona Izraela i prosi Boga o opiekę nad nimi. Reuwen przetrwa, podobnie jak jego potomstwo.  Jehuda, Boże, usłysz jego głos, jest potężny i bądź mu pomocą.

Reuwen jest konsekwentny.  Wytrzymały.  Zawsze w gotowości.  Jehuda to władza i przywództwo, ostateczny monarcha.

Druga alija (33:8-12) Lewici, to Twoje pobożne plemię, wytrzymujące próby, słuchający Twego przymierza.  Będą nauczać Twojej Tory i służyć Ci.  Błogosław to plemię i opasaj w obliczu przeciwników.  Binjamin, umiłowany przez Boga, On go chroni, podczas gdy on mieszka na Jego piersi.

Naród żydowski potrzebuje przywódców religijnych i takim jacy są Lewici.  Binjamin jest siedzibą Mikdaszu, fizycznego partnera do religijnej służby Lewiego.

Trzecia alija (33:13-17) Josef, jego ziemia jest błogosławiona, od słodyczy ziemi, gór i wzgórz.  Ma władzę zarówno przez Efraima, jak i Menaszego.

Josef jest rolniczym bogactwem, siłą w gospodarce i siłą w liczbach.

Czwarta alija (33:18-21) Zewulun jest przyjemny w swoich podróżach, Jisachar w swoich mieszkaniach.  Ludzie gromadzą się na górze, ciesząc się bogactwem morza i ziemi.  Gad jest błogosławiony, mieszkając jako lew.  Jego częścią jest prawodawstwo, przywództwo, prawość i sprawiedliwość.

Zewulun jest kupcem, Jisachar księciem filozofii.  Gad jest podstawą instytucji narodowych, sprawiedliwości i rządów prawa.

Piąta alija (33:21-29) Dan to małe lewki, cieszące się ziemią Baszan.  Naftali, zadowolony, pełen błogosławieństwa, morza i południa.  Aszer, błogosławiony bardziej niż dzieci, ukochany przez braci, stopy z oliwy, buty z żelaza i miedzi.  Żaden nie jest jak Bóg, jeżdżący po niebie w swojej pomocy, wspaniały. 

Dan chroni granicę północną, a Naftali zachodnią i południową.  Aszer jest budowniczym pokoju, z “miękkimi stopami naoliwionymi, ale butami z żelaza”, metafora stąpania łagodnie, ale z zasadami, gdy jest to potrzebne.  Twórca pokoju.

Chatan Torah (34:1-12) Szczęśliwy jesteś Izraelu, że masz takiego Opiekuna.  Mojżesz wstąpił na Har Nawo, patrząc na Ziemię Izraela.  Bóg powiedział mu: To jest Ziemia, którą ci obiecałem, choć nie wejdziesz do niej.  Mojżesz umarł, został pochowany, choć miejsce jego pochówku nie jest znane.  Jego siła była z nim do końca.  Lud opłakiwał go 30 dni.  Jehoszua był wypełniony duchem Bożym, choć nikt nigdy nie będzie jak Mojżesz, znający Boga, twarzą w twarz, dokonujący wszystkich cudów, które czynił na oczach całego Izraela.

Życie Mojżesza dobiega końca.  Być może z nutą tragedii, nie wchodząc do ziemi, na którą pracował przez całe życie.  Ale wspominając Jehoszuę i podążając za jego poetyckim opisem spektrum talentów, jakie przejawia naród żydowski, opuszcza świat zadowolony.  Jego celem nie było wejście do Ziemi; jego celem było pomyślne poprowadzenie swojego ludu do wejścia do Ziemi.  Opuszcza świat zadowolony z tego, że wszystko jest przed nim.  Jego życiowa misja została wypełniona.

Chatan Tora Bereszit (1:1-2:3) Aby kontynuować uczenie się naszej Tory przez całe życie, po zakończeniu Tory wskakujemy od razu i kontynuujemy początek Tory, czytając historię stworzenia od pierwszego dnia do Szabatu.

Parszat Ki Tawo

Parszat Ki Tawo

Parsza ta przygotowuje nas do zakończenia naszej Tory.  Księga Dwarim składa się z długiej mowy Mojżesza pod koniec jego życia.  Jego mowa jest pięknie przygotowana, to magnum opus przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.  Zaczął od przeglądu naszej historii, włączając w to sukcesy i porażki oraz ich lekcje dla zbliżającego się zasiedlenia ziemi.  Następnie nakreślił, jak powinno wyglądać żydowskie społeczeństwo; 170 micw, w tym etyczny monoteizm we wszystkich jego barwach, budowanie narodu przez sądownictwo, władzę ustawodawczą i wykonawczą oraz oczekiwanie etycznego powołania od każdej jednostki.  Parsza Ki Tawo ma tylko 6 micw.  Jest to początek zakończenia oskarżenia Mojżesza wobec swojego ludu.  Po nim następują 4 bardzo krótkie parsze, które razem stanowiłyby jedną długą parszę.  Oznacza to, że jesteśmy ledwie o długość parszy od końca Tory po Ki Tawo.  To jest koniec naszej Tory.  I ta część nie zajmuje się teraźniejszością, zbliżającym się zasiedleniem ziemi.  Spogląda w przyszłość; odległą przyszłość, wygnanie, które następuje po udanym zasiedleniu ziemi. 

1. Alija (Dwarim 26:1-11) Po osiedleniu się w ziemi przynieście na ofiarę swoje pierwsze owoce.  Po złożeniu ofiary oświadczcie, co następuje: Moi przodkowie zeszli do Egiptu, byli zniewoleni, wołali, a Ty odkupiłeś ich silnym ramieniem, wprowadzając ich do tej ziemi mlekiem i miodem płynącej.  I ja uznaję, że z tego wszystkiego skorzystałem, ciesząc się z wszelkiego dobra, jakie zostało mi dane.

Ta micwa bikurim, czyli oddania pierwszych owoców, jest piękna.  Ale oprócz jej piękna, istotne jest znaczenie w narracji Księgi Dwarim.  W bikurim, rolnik, któremu się powiodło, w pełni wyraża, jak wielkie ma szczęście, że jest tam, gdzie jest.  Jakby stał w ramionach naszej historii.  Egipt, odkupienie, ziemia, a teraz mały ja, cieszący się hojnością w ziemi.  To jest piękna micwa wdzięczności i uznania.  Ale jest to również zapowiedź.  Wiedzcie, mój ludu – mówi Mojżesz – wiedzcie, że tak właśnie powinniście żyć.  Doceniający, świadomi, z poczuciem historii, stawiający Boga w centrum swojego sukcesu.  I ciesząc się, że doświadczacie szczęścia i świąt. To zapowiedź straszliwych przekleństw, które Mojżesz nakreśli, jeśli ten ideał nie zostanie zrealizowany.  Oto jak powinno być.  I może być. 

2. Alija (26:12-15) W trzecim roku oświadcz, że wszystkie dziesięciny zostały oddane: Oddałem dziesięcinę świętą, a także dziesięcinę dla Lewiego i potrzebujących.  Uczyniłem wszystko, co mi nakazano.  Spojrzyj z Twego świętego miejsca w niebiosach i pobłogosław nas w tej ziemi płynącej mlekiem i miodem.

Dziesięcina obejmuje dary dla kohenów i lewitów; wspólnotowe wsparcie przywódców religijnych.  Obejmuje ona również prawnie ustanowiony rodzaj państwa opiekuńczego.  Produkcja Maaser sheni zalewa Jerozolimę tworząc niedrogą żywność, sieć bezpieczeństwa dla potrzebujących.  A w trzecim roku, 10% dla samych biednych.  W tych pierwszych dwóch bardzo krótkich alijach, te dwie micwy zawierają żydowskie życie takie, jakie powinno być.  Monoteizm, centralność Jego miejsca w Jerozolimie, wrażliwość religijna i troska o potrzebujących.  Monoteizm etyczny.  To, czym powinniśmy być i czym moglibyśmy być.

3. alija (26,16-19) Dziś Bóg nakazuje ci, byś całym sercem przestrzegał Jego praw.  Deklarujecie dziś, że On będzie waszym Bogiem i będziecie przestrzegać Jego praw.  A On deklaruje, że będziecie skarbem narodu, że was wywyższy, że będziecie ludem chwalebnym i świętym.

Krótka deklaracja, ale potężna.  Oboje jesteśmy zobowiązani: my wobec Niego, On wobec nas.  To jest nasze szlachetne powołanie.  Cała Tora jest tą historią; my jesteśmy Jego ludem, On jest naszym Bogiem.

4. alija (27, 1-10) Mojżesz ze starszymi nakazał ludowi: po wejściu do ziemi postawcie pomnik z kamieni z wypisaną na nim całą Torą.  Zbudujcie przed nim ołtarz, składajcie ofiary i radujcie się przed waszym Bogiem.  Mojżesz, Koheni i Lewinci mówili: wiedzcie, że dziś jesteście ludem Boga.

 Pomniki, kamień, trwałość.  Tora będzie trwała w życiu na ziemi.  Zwróćmy uwagę na to, do jakich osób Mojżesz się tutaj zalicza: najpierw starsi dołączają do niego, by nakazać ludowi.  Potem Keheni i Lewici. Nakazy dla ludu pochodzą ze wszystkich szczebli kierownictwa.

A słowo Ha-jom [dzisiaj], występuje 3 razy w zaledwie 4 wersach w poprzedniej aliji i 3 razy w zaledwie 10 wersach w tej aliji.  Raszi komentuje, że micwy powinny być odczuwane przez nas tak, jakby zostały nam dane DZISIAJ: świeże, ekscytujące, istotne.  Ale druga strona tej wzajemnej relacji powinna być również codziennie świeża; że powinniśmy czuć codziennie, przez cały czas, że Bóg postrzega nas jako cenny naród.  Micwy powinny być świeże; majestat naszego usytuowania również powinien być codziennie świeży.

5. alija (27:11-28:6) Mojżesz rozkazał ludowi: 6 plemion będzie na Har Gerizim, 6 na Har Ewal. Lewici będą między górami, wypowiadając następujące słowa, potwierdzone przez lud Amen. Przeklęty jest ten, kto: czyni bożków na osobności, przeklina rodziców, zmienia rozgraniczenie ziemi z sąsiadem, oszukuje niewidomych, manipuluje sprawiedliwością słabych, popełnia kazirodztwo, bije kogoś prywatnie, bierze łapówkę, co skutkuje karą cielesną lub nie przestrzega Tory.

Błogosławieństwa i przekleństwa: Jeśli zachowasz micwy, będziesz wspaniałym narodem. Będziesz pobłogosławiony dziećmi, płodami i stadami.

Widoczne jest dramatyczne przedstawienie tego, kto jest przeklęty; wszystkie rzeczy robione na osobności. Ze wszystkimi potrzebami przywództwa społeczności, sednem naszego życia religijnego jest nasza osobista relacja z B-giem. To rzeczy, które robimy prywatnie, naprawdę wyrażają naszą lojalność. Kiedy nikt nie patrzy, On jest. I to jest zapowiedź nadchodzących błogosławieństw i przekleństw. Albowiem nigdy naprawdę nie będziemy w stanie ocenić pełni sprawiedliwości lub upadku naszego ludu, bo kto może zajrzeć w serca ludzi.

6. alija (28:7-69) Będziesz pobłogosławiony sukcesem militarnym, obfitością skarbca B-ga i przewyższaniem innych. Ale jeśli nie spełnisz micw: zostaniesz przeklęty w kwestii potomstwa, płodów, stada, choroby. Wrogowie będą cię ścigać. Będziesz padliną na polu. Choroba, ślepota, demencja, błądzenie bez kierunku. Nie będziesz cieszyć się owocami swojej pracy; zostaną ci odebrane. To wszystko doprowadzi cię do szaleństwa. Zostaniecie zabrani do innych narodów, służąc tam bożkom. Twoje wysiłki nie zakończą się sukcesem. Zatoniesz, powstaną inne narody. Będziesz wyśmiewany jako ten, który opuścił B-ga, odmawiając Mu służenia w swoim sukcesie. Wszystko się rozpadnie; twoja rodzina, twoja struktura społeczna, ci bliscy ci. Choroby cię zdziesiątkują. Zamiast bycia gwiazdami niebios, będziesz maleńki. Będziesz rzucony po całym świecie, służąc bożkom, nie znajdując pocieszenia dniem i nocą. Wylądujesz nawet z powrotem w Egipcie, miejscu, do którego nigdy nie miałeś wrócić. To jest przymierze z równinami Moaw.

Ta alija jest aliją klątw; co się stanie z powodu naszego porzucenia B-ga i micw. W tym Mojżesz wykracza daleko poza teraźniejszość. Był zajęty, co zrozumiałe, tym, co jest konieczne do pomyślnego zbudowania narodu żydowskiego. Opisał, czego możemy się spodziewać w życiu na ziemi; to wyzwania, takie jak np kult bożków, zamiast chwalenia jedynego Boga i doświadczenie Jego hojności. Teraz Mojżesz spogląda w odległą przyszłość. Nastanie czas wygnania. Wiem, nawet nie weszliśmy do tej Ziemi, ale nadejdzie czas, kiedy tę Ziemię stracimy. Zabraknie nam wdzięczności, lojalności i zostaniemy wygnani. Nasze doświadczenie na wygnaniu będzie straszne; choroba, porażka, niepewność, całkowite załamanie społeczne. A jak to wszystko się kończy?  Nie ma szczęśliwego zakończenia. Zostajemy zawieszeni w tułaczce, cierpieniu, zdziesiątkowaniu. Och, ale to jest ta parsza. W najpiękniejszej parszy Tory Mojżesz powraca, aby w przyszłym tygodniu odebrać parszę Teszuwy [Nawrócenia]. Ale zakończenie tego opisu przekleństw bez konkluzji jest mocno poetyckie, pozostawiając nas z straszliwym uczuciem niezadowolenia i przerażenia.

7. alija (29:1-8) Mojżesz wezwał lud i przemówił: Mówicie o wszystkie cudach Egiptu, ale zrozumienie ich znaczenia trwa do dziś. On was poprowadził, pokonał narody, dając wam ich Ziemie. Dotrzymuj więc tego przymierza, aby żyć odpowiednio.

Ta krótka alija ma zaskakujące i głębokie krótkie oświadczenie. „Zrozumienie naszej historii trwa do dzisiaj”. Nigdy nie pozwolimy sobie na banalną zarozumiałość, na poczucie, że rozumiemy historię i drogi B-ga. Tym, którzy szli przez pustynię, zajęło 40 lat docenienie w pełni ich historii oraz rolę B-ga i dynamikę z nim. Zrozumienie Jego dróg nie jest łatwą sprawą.