Waikra

Waikra

W tym tygodniu rozpoczynamy zupełnie nową księgę Tory – Wajikra. Wajikra to pierwsze słowo Parszy i księgi. Oznacza ono “wezwał do”, przy czym “On” to Bóg, a “do” to Mosze. Ostatnią literą tego słowa jest litera א (Alef), do tego Alef napisana jest jako mniejsza niż pozostałe w Torze. Alef jest pierwszą literą w słowie „Ani” lub „Anochi”, co tłumaczy się jako ja. Przesłanie jest jasne, aby B!g wołał do ciebie, musisz zminimalizować swoje ego

do rozmiaru wspomnianego Alef. Dlaczego po prostu nie pozbyć się ego całkowicie?

Bez Alef na końcu Wajikra zmienia się w Wajikor, czyli „uczynił ją zimną”. Potrzebujemy ego oraz nasze ego potrzebuje zintegrowania, B!g nie może nas wołać, jeśli nie istniejemy.

Jeśli jednak ego jest zbyt wielkie, głos B!ga nie poruszy go. Elijahu Hanawi uczył nas, że głos B!ga jest delikatny i bezgłośny, i porusza to, co małe i nieruchome. Musimy mieć ego, ale im większe jest, tym trudniej je zintegrować i uaktywnić. Musimy utrzymać nasze ego, aby być sługami Biga, jest ono tam, gdzie doświadczamy B!ga, i im mniejszym je czynimy, tym więcej miejsca zostawiamy dla Nieskończonego, aby je zajął.

Wajekel-Pikudej 5783

Wajekel-Pikudej 5783

W zeszłym tygodniu zrobiliśmy to, w końcu przebrnęliśmy przez wszystkie instrukcje dotyczące budowy Miszkanu, mobilnej świątyni B!ga i wszystkich jej akcesoriów. Zgrzeszyliśmy i uporaliśmy się z grzechem Złotego Cielca. Wreszcie jesteśmy gotowi,

aby ruszyć dalej i zobaczyć, jaki związek wyłania się z grzechu złotego cielca oraz przebaczenia, które Mosze dla nas uzyskał. Zamiast nowych micwot czy przygód, Parsza tego tygodnia jest tylko kopią tego, co czytaliśmy przez ostatnie trzy tygodnie.

Miszkan był niesamowity, jest to hołd poświęcenia i oddania Mosze, Bezalela i reszty Dzieci Izraela, ale nadal nie ma nowych informacji o Miszkanie , więc w jakim celu zostało to powtórzone? Jasnym jest, iż pokazuje to, że zrobiliśmy wszystko dokładnie tak, jak nakazał B!g, ale można było przekazać to w jednym zdaniu lub nawet akapicie. Dlaczego Tora zużywa tyle atramentu na to, co jest w zasadzie wklejonym wycinkiem trzech ostatnich Parszy?

Zadaję to pytanie od wielu lat i nie jestem jedynym. Rambam, Or Hachaim Hakadosz, Ralbag i Arbanel znajdują różne powody, dla których ważne jest, aby szczegóły dotyczące Miszkanu zostały ponownie przedstawione w Torze. Wszystkie te propozycje nie są zbyt trafne i myślę, że powodem jest to, że nie rozumiemy właściwie dla kogo została napisana aktualna Parsza. Być może szczegóły dotyczące Miszkanu nie są tutaj powtórzone dla dobra nas, czytających Torę, ale raczej dla tego, kto ją napisał. Nie służą one autorowi Tory, B!gu, a raczej Mosze, który fizycznie spisał Torę.

Kiedy Tora została napisana? W Parszy Miszpatim mówi się o Sefer Habrit, księdze przymierza, w zeszłym tygodniu w Parszy Ki Tisa B!g powiedział Mosze, aby zapisał słowa, które mu przekazuje, a pod koniec Tory, w Parszy Wajelech, stwierdza, że Mosze skończył pisać Torę. Kiedy więc została napisana nasza Parsza?

Pod koniec naszego czterdziestoletniego pobytu na pustyni Mosze zostaje skazany na śmierć i nie wchodzi do ziemi Izraela. Przez czterdzieści lat cierpliwie czekał na pustyni, aż dekret szpiegów się skończy i będzie mógł wreszcie zabrać Dzieci Izraela, swoje dzieci, do Ziemi Izraela. Potem, zaledwie kilka miesięcy przed wejściem, B!g zawraca go z powrotem. Dzieci Izraela wejdą do ziemi Izraela, ale Mosze ich nie przyjmie.

Był on zdruzgotany, wszystko co widział i robił przypominało mu tylko o jego porażce w tym, co ostatecznie było jego życiowym projektem.

To właśnie w tym momencie B!g dyktuje Mosze Parszę z tego tygodnia. B!g przypomina Mosze miesiące pracy, przez które prowadził Dzieci Izraela, aby stworzyć Miszkan dokładnie tak, jak B!g nakazał. Jak para przeglądająca swój album ślubny, gdy ich dzieci dorastają. B!g wskazuje Mosze wszystkie sposoby, jakimi był w stanie zainspirować Dzieci Izraela i zwrócić ich serca w kierunku ich Ojca w niebie.

Nigdy nie byłem w stanie właściwie zrozumieć celu tej tygodniowej Parszy, ponieważ nie rozumiałem, dla kogo została napisana. Nie chodzi o rozmiar ścian czy kolor zasłon, chodzi o to, że ukierunkowując naszą uwagę możemy dostrzec prawdę, która leży

przed nami. Mosze nie wprowadził Dzieci Izraela do Ziemi Izraela, on zrobił coś znacznie ważniejszego, pokazał im jak poznać, chcieć i robić to, czego chce B!g

Szabat Szalom!

Love,

Yehoshua

Parsza Ki Tisa

Parsza Ki Tisa

To jest to, to jest ten tydzień, w którym grawitacja kopie. Przez ostatnie cztery tygodnie wciąż zdobywaliśmy kolejne micwy, zbliżając się do Boga i osiągając kolejne wyżyny duchowe. W tym tygodniu cały projekt zawala się pod własnym ciężarem i zostajemy z dymiącą kupką zawiedzionych nadziei, utraconych marzeń i zmielonym złotym cielcem.

            Jednym z największych wyzwań w czytaniu Tory jest to, że już wiemy, co się wydarzy. Kiedy ktoś czyta Torę po raz pierwszy, czy jest dla niego szokiem, kiedy dzieci Izraela buntują się i tworzą posąg ze złota, który ma być ich bogiem? A może fabuła wymaga, aby upadek nastąpił? Zawsze miałem problem z pisaniem o tej Parszy, ponieważ jej lekcje wydają się tak oczywiste.

            W tym roku zwrócił moją uwagę paragraf otwierający Parszę Ki Tisa. Przez ostatnie dwa tygodnie Tora opisywała projekt i materiały użyte do stworzenia Miszkanu, mobilnej Świątyni, która była w centrum obozu Dzieci Izraela. Na początku wyraźnie zaznaczono, że wszystkie datki zostały przekazane przez ludzi z własnej woli i szczodrych serc.

W tym tygodniu nagle pojawia się przykazanie, aby policzyć Izraelitów, każąc każdemu człowiekowi złożyć pół szekla (siedem gramów) srebra. Tora mówi nam, że to srebro jest używane do pracy przy przygotowaniu Miszkanu, Talmud dodaje, że srebro to było używane do stworzenia fundamentu dla wewnętrznego sanktuarium. Tora mówi, aby wszyscy mężczyźni przynieśli dokładnie taki sam datek, bez wyjątków.

            Jednym z ciekawszych, ale mniej podkreślanych aspektów grzechu złotego cielca jest to, jak ograniczony był jego zasięg. Cały incydent trwał mniej niż jeden dzień, a Tora podaje, że tylko trzy tysiące ludzi zostało uznanych za winnych i ukaranych za grzech oraz związane z nim ekscesy. Ponieważ nie istniały media społecznościowe ani masowe, jest duża szansa,

że cała sprawa zakończyła się na długo przed tym, jak większość Dzieci Izraela w ogóle o niej usłyszała. Dlaczego więc cały naród cierpiał przez cały czas z powodu tego, co było w końcu drobnym incydentem, który wydarzył się na obrzeżach społeczeństwa?

            Dlatego nasza Parsza zaczyna się od relacji o połowie szekla, które każdy mężczyzna ma za zadanie złożyć. Każdy czyn podjęty przez jedno z Dzieci Izraela stanie się reprezentatywny dla wszystkich Dzieci Izraela i tym samym będzie miał wpływ na cały naród. Tora zwraca uwagę, że fundamenty naszego społeczeństwa są tworzone kolektywnie poprzez działania każdej jednostki, a więc błędne uczynki kilku osób pewnego razu na pustyni pozostawiają swój ślad na każdym z nas po dziś dzień. Bez względu na to,

jak bardzo chciałbym się wyprzeć kilku nietolerancyjnych ultra ortodoksów lub garstki ekstremistycznych lewicowych protestujących, muszę uznać ich wszystkich za moich braci, a ja jestem opiekunem mojego brata.

Parszat Tecawe

Parszat Tecawe

Aktualna Parsza jest dla nas bardzo ważna, ponieważ przedstawia początki krawiectwa jako żydowskiego biznesu rodzinnego. Dotyczy to odzieży Kohenów (kapłanów), którą noszą oni podczas pełnienia różnych funkcji w Miszkanie, co zostało opisane w zeszłym tygodniu. W czasie przedstawiania opisu ubrań Tora w ogóle nie wspomina słowa kapłan, raczej zawsze odnosi się do Aharona i jego synów. Na początku Parszy wyraźnie stwierdza, że opisany ubiór przeznaczony jest dla nich, w czasie gdy będą służyć jako kapłani, ale przez całą Parszę uparcie odnosi się do Aharona i jego synów. Jest to przeciwieństwem do relacji z objawienia, gdzie konkretnie mówi, choć tylko w dwóch zdaniach, o Kohenach.

Najbardziej niezwykłym aspektem naszej Parszy jest ciągłe odnoszenie się do Aharonai jego synów; jest to w rzeczywistości najwcześniejsza dokumentacja o żydowskiej edukacji.Jako żydowski ojciec, nie ma innej rzeczy, o którą czułbym się bardziej niepewnie, niż o żydowską edukację moich dzieci. Znam meandryczną ścieżkę, którą moje życie podążało w kierunku przestrzegania zasad judaizmu i chcę zapewnić moim dzieciom drogę na skróty, jednocześnie dbając o to, by ich relacja z Bogiem była właściwa.

Jaką mamy tu konkluzję? Jedynym sposobem, w jaki możemy pielęgnować więź naszych dzieci z Bogiem, jest pielęgnowanie więzi z nami, ich rodzicami. W naszej Parszy dzieci Aharona wymienione są tylko raz po imieniu, kiedy są przedstawione na początku Parszy, potem tekst wielokrotnie podkreśla, że są dziećmi Aharona. To znaczy, że ich zdolność do służenia B!gu. jest bezpośrednio zależna od ich relacji z ojcem. Duchowość jest biznesem rodzinnym, połączenie z B!giem nie jest czymś, czego uczymy nasze dzieci, jest to coś,                       co tworzymy poprzez naszą wię z nimi.

Szabat Szalom i Purim Sameach!

Z Miłością,

Yehoshua

Parsza Teruma

Parsza Teruma

Jakiś czas temu, gdy uczyłem się w Jesziwie, jeden z rabinów zatrzymał się u swojej rodziny w Jesziwie na Szabat. Przez cały czas widziałem, jak jego najmłodszy syn je cukierki. Byłem zarówno zdumiony, jak i zazdrosny, jego ojciec nigdy nie dawał mu słodyczy, więc skąd on je wziął? Śledziłem go przez pół godziny i co zauważyłem? Zadawał każdemu, kogo spotkał, to samo pytanie: “Czy masz dla mnie coś słodkiego?”. To brzmi lepiej po hebrajsku. To było tak proste, że zadziałało. Próbowałem tego sam z różnymi rezultatami, kiedy on punktował prawie za każdym razem, ja miałem tylko pięćdziesiąt procent sukcesu. Mimo to dostawałem słodycze, których nie otrzymywałem, zanim zacząłem prosić. Zdałem sobie sprawę, że choć nie zawsze dostaję to, co chcę, kiedy o to proszę, to jeśli nie poproszę, nie dostanę nic.

Odkąd zaczęliśmy czytać Torę ponad cztery miesiące temu, mieliśmy niesamowitą serię porywających Parszy. Każdy tydzień to jazda na kolejce górskiej z morderstwem, seksem i katastrofą naturalną. Cóż, to wszystko już się skończyło, w tym tygodniu sięgnij po kartkę, ołówek i linijkę, ponieważ nurkujemy w boskiej architekturze. W tym tygodniu Bóg zaczyna instruować Mosze w jaki sposób zbudować Miszkan, podróżny dom Boga. Przez następne kilka tygodni proces tworzenia Miszkanu będzie zajmował naszą uwagę, z krótką przerwą na grzech złotego cielca. Dlaczego Mosze mówi tyle o namiocie, który był używany tylko przez pięćdziesiąt cztery lata?

Przy całej swojej niesamowitości, objawienie na Synaju było w zasadzie porażką.

Nie dlatego, że Bóg nie był w stanie objawić Tory dzieciom Izraela, ale dlatego, że objawienie to nie stworzyło relacji, jakiej Bóg chciał z dziećmi Izraela. Porażka była spowodowana przytłaczającą mocą B!ga, która nie pozwoliła nam odegrać aktywnej roli w tej relacji.

Miszkan jest dokładnym przeciwieństwem. Był projektem, do którego przyczynił się cały Izrael, tak bardzo, że Mosze musiał powiedzieć nam, abyśmy przestali.

Umieścił obecność Boga w centrum naszego obozu i świadomości. Lud podążał za nią, gdziekolwiek się udał na pustyni, w przeciwieństwie do ucieczki z Synaju podczas objawienia.

Jaki był sekret, który sprawił, że Miszkan był tak skuteczny? Bóg poprosił nas o to, czego chciał i określił to w sposób szczególny. B!g dał nam zdolność i pragnienie kochania go, mówiąc nam dokładnie, jak to zrobić. Jakiej odwagi wymagało to ze strony Boga, by być tak bezbronnym, ale rezultatem tego jest miłość, która objęła całą historię.

Szabat Szalom!

Z miłością,

Yehoshua Ellis