Paraszat Szmot

Paraszat Szmot

To koniec, zako?czyli?my rodzinn? cz??? naszej podr??y i wkraczamy teraz do ?wiata jako nar?d. Podczas czytania Ksi?gi Bereszit pr?bowali?my zrozumie? w jaki spos?b osobiste historie wp?ywaj? na nas jako nar?d. W Ksi?dze Szmot pr?bujemy dostrzec czego mo?emy si? nauczy? z historii narodu, co pozwoli nam lepiej zrozumie? nasz? osobist? sytuacj?. Tak to dzia?a.

Ko?c?wka Parszy w tym tygodniu ukazuje nasze narodowe dno. Pojawia si? Moj?esz i o?wiadcza ludziom, ?e wybawienie jest ju? blisko. Ma tajn? bro?, B!ga, kt?ry anuluje wszystkie negatywne skutki ?ycia w Egipcie: niewolnictwo, tortury, zab?jstwa. Moj?esz prezentuje swoje sztuczki wszystkim zaanga?owanym stronom, przez co niewolnictwo i tortury staj? si? jeszcze bardziej dotkliwe. No brawo, Moj?eszu! Ale Moj?esz ma racj? i w ko?cu uwolni miliony Izraelit?w z egipskiej niewoli. Nie wydarzy si? to jednak z dnia na dzie?, a zanim zostanie osi?gni?ty stan r?wnowagi, sprawy stan? si? bardziej niebezpieczne i z?o?one. Fakt, ?e mamy rozwi?zanie, nie oznacza, ?e problem jest rozwi?zany; b?d?my cierpliwi i ostro?ni.

Szabat Szalom!

Z mi?o?ci?,

Yehoshua

t?um. Jojo Wrze?niowska

Paraszat Naso

Paraszat Naso

Patrz?c z zewn?trz, trudno zauwa?y? po??czenie mi?dzy poszczeg?lnymi cz??ciami naszej Parszy. Otwiera j? sfinalizowanie spisu ludno?ci i przekazanie obowi?zk?w Lewitom, a ko?cz? specjalne ofiary, sk?adane przez lider?w wszystkich plemion podczas dedykacji Miszkanu. W ?rodku za? mamy gorzkie wody Soty i ascetyczne praktyki Nazir?w. Na pocz?tku Parszy B!g wyznacza Lewitom ich misj? w Izraelu i ?wiecie. Nie mog? ju? wybra? sposobu, w jaki b?d? Mu s?u?y?, ale maj? pe?n? jasno?? co do swojej w?a?ciwej roli na ?wiecie. Na ko?cu Parszy ksi???ta wszystkich plemion sk?adaj? dok?adnie takie same ofiary z okazji inauguracji Miszkanu. Ka?dy z nich samodzielnie zdecydowa?, jaki b?dzie najw?a?ciwszy spos?b, by s?u?y? B!gu i jak wida?, ka?dy z nich doszed? do tego samego wniosku.

Pocz?tek i koniec Parszy pokazuj?, ?e ka?dy z nas s?u?y B!gu w sw?j w?asny, optymalny spos?b. S?u?ba ta sprawia, ?e stajemy si? jedno?ci? ze ?wiatem, ale jednocze?nie odbiera nam wolno??. Je?li wiem, co mam robi?, jak mog? wybra? cokolwiek innego? Nazireat i Sota pojawiaj?ce si? pomi?dzy tymi dwoma cz??ciami, s? jak ludzie, kt?rzy z w?asnej woli wyszli z danego porz?dku i w ko?cu zgrzeszyli. Ka?dy z nas jest wyj?tkowy i ka?dy ma swoj? w?asn? ?cie?k? s?u?by B!gu. Ale ?cie?ka ta przebiega przez wsp?lnot?, nigdy nie znajduje si? po za ni?.

Szabat Szalom!

Z mi?o?ci?,

Yehoshua

t?um. Jojo Wrze?niowska

Parsza Tecawe

Parsza Tecawe

Jeste?my w drugim tygodniu czytania w Torze opis?w Miszkanu – naszej przeno?nej ?wi?tyni. Parsza ta jest inna ni? pozosta?e w kolejnych Ksi?gach Tory – jest jedyn?, w kt?rej w og?le nie pojawia si? imi? Moj?esza. Imi? Aarona wymieniane jest wiele razy, natomiast imi? Moj?esza jest zupe?nie nieobecne. G??wnym tematem Tecawe s? stroje noszone przez Kap?an?w. Dlaczego brakuje w niej imienia Moj?esza?

Nasza Parsza opowiada o przewodnikach narodu. Opowiada o tym jak si? ubieraj?, jak si? zachowuj? i jak si? wzajemnie taktuj?. B!g nie zwraca si? do Moj?esza po imieniu, by nauczy? nas, ?e kiedy osi?ga si? pozycj? lidera, nale?y przesta? postrzega? siebie jako jednostk?. Trzeba wtedy zacz?? patrze? na siebie jak na ?wiadectwo narodu. Dlaczego wi?c Aaron wymieniony jest z imienia? Lider musi my?le? o potrzebach wszystkich, zanim zajmie si? swoimi. Nie mo?e wymaga? tego od pozosta?ych cz?onk?w spo?eczno?ci, nawet je?li tak?e s? liderami. Tylko ten, kto got?w jest zapomnie? o sobie wci?? pami?taj?c o innych, godny jest miana przewodnika.

Szabat Szalom!

Z mi?o?ci?,

Yehoshua

Paraszat Szmini – gotowo?? na zmiany

Paraszat Szmini – gotowo?? na zmiany

Paraszat Szmini to wielka sprawa. Szmini oznacza ?sme, a ca?a akcja w naszej Parszy ma miejsce ?smego dnia po?wi?cenia Miszkanu i jego kap?an?w. Uroczysto?? po?wi?cenia rozpocz??a si? w cz??ci Tory czytanej w ubieg?ym tygodniu, przez siedem dni Mosze budowa? Miszkan, ubiera? kap?an?w, sk?ada? ofiary i nic si? nie dzia?o. Nie otrzymali?my ?adnego znaku od B-ga, ?e wybaczy? nam grzech z?otego cielca. Nic si? nie sta?o, aby?my wiedzieli, ?e B-g nadal jest z nami. W ko?cu, w ?smym dniu po?wi?cenia, pierwszego dnia, w kt?rym Aaron dzia?a? jako arcykap?an B-g wys?a? szczeg?lny ogie?, a wszystkie narody sta?y si? ?wiadkami cudu.

Ogie? z B-ga robi dwie rzeczy: zapala i poch?ania zbrodnie Aarona na zewn?trznym o?tarzu oraz zabiera ?ycie Nadavowi i Avihu, najstarszym synom Aarona. Aaron i nar?d izraelski odzyskali poprzedni? pozycj? bycia blisko B-ga, ale za wyg?rowan? cen?. Czy Nadav i Avihu musieli umrze?? Aby zrobi? miejsce dla nowego, stare musi zosta? zmienione, przekszta?cone, a czasem zniszczone. To jest wyb?r, z kt?rym musimy nieustannie walczy?; czy mog? przemieni? ja?? i wizj?, czy te? zostanie ona zmieciona. Ogie? B-ga jest transformuj?cy, czy jeste?my gotowi si? zmieni??

Szabat szalom!

Z mi?o?ci?

Yehoshua